Węgry, Ciechanów, Dania. Z Jurandem dla podtrzymania formy
Między spotkaniami w Lidze Mistrzów, trzeba też inkasować punkty na krajowym podwórku. W środę zespół Bogdana Wenty czeka kolejny mecz ligowy, w którym „żółto-biało-niebiescy” znów będą murowanym faworytem. Tym razem Vive Targi Kielce zagrają w Ciechanowie z miejscowym Jurandem.
Podopieczni Bogdana Wenty udali się w podróż na Mazowsze w glorii chwały po sobotniej wygranej na Węgrzech z MKB Veszprem 24:21. Niestety, pech towarzyszył kieleckiej ekipie nawet w tak dobrze rozegranym spotkaniu. Kontuzji łydki nabawił się Uros Zorman i według pierwszych prognoz będzie musiał pauzować około dwóch tygodni. Cieszy natomiast, że już w finalnym okresie rehabilitacji po kontuzji dłoni jest Tomasz Rosiński. Naszego środkowego zobaczymy prawdopodobnie w starciu z Bjerringbro–Silkeborg (to wyjazdowe spotkanie już w najbliższą niedzielę), a najpóźniej w meczu z Czechowskimi Niedźwiedziami w Kielcach.
Po środowym spotkaniu nie należy oczekiwać cudów. Możemy spodziewać się, że trener Wenta potraktuje zawody w Ciechanowie podobnie jak mecz z Warmią - będzie próbował wdrażać nowe systemy gry w obronie oraz rozwiązania akcji w ataku.
Jurand, ekipa prowadzona przez trenera Pawła Nocha, plasuje się obecnie dopiero na jedenastym, przedostatnim miejscu w tabeli PGNiG Superligi. Ciechanowianie zaskoczyli wszystkich in minus, kiedy to w ostatniej kolejce nie potrafili sprostać borykającej się z ogromnymi problemami finansowymi Miedzi Legnica. Jurand uległ tej drużynie 30:31.
Spotkanie pomiędzy Jurandem a Vive Targi rozpocznie się w środę o godz. 18. Z Duńczykami ekipa Wenty zmierzy się w niedzielę o godz. 15.30.
fot. Patryk Ptak
Przeżyjmy to jeszcze raz:
zwycięstwo w Veszprem!
Galeria Patryka Ptaka
Wasze komentarze
Jedyna w Polsce relacja live z meczu Jurand Ciechanów - Vive Targi Kielce