„Jesteśmy wkurzeni, ale może to być dobry prognostyk”

04-02-2012 16:58,

- Cieszymy się z tego jednego punktu, ale z drugiej strony koło nosa przeszły dwa, które byłyby nam niezwykle potrzebne. Wszyscy nam uciekają w tej tabeli i ciężko będzie ich gonić. Liga jednak trwa dalej i mamy przed sobą jeszcze 6 meczów – mówił po porażce z Politechniką Grzegorz Kokociński.

Podopieczni Grzegorza Wagnera po porażce 1:3 z Tytanem AZS Częstochowa jechali do Warszawy po komplet punktów, który był niezbędny do zrealizowania przedsezonowego celu, którym było 6. miejsce po fazie zasadniczej. Niestety po pierwszych dwóch setach rywalizacji w stolicy jasne było, że plan nieco spalił na panewce. Na szczęście kielczanie ze stanu 0:2, zdołali doprowadzić do tie-breaka. - Możemy mieć pretensje sami do siebie. W dwóch pierwszych setach byliśmy bardzo zdenerwowani, bo wiedzieliśmy, że musimy wygrać. W trzeciej odsłonie wprawdzie też przegrywaliśmy 2:7, ale potrafiliśmy się jakoś zebrać do kupy. Zaczęliśmy walczyć razem i nie mieliśmy nic do stracenia. Zaczęliśmy dobrze grać we wszystkich elementach, a Politechnika zaczęła się gubić – stwierdził Kokociński.

I niewiele brakło, a „Farciarze” potwierdziliby siatkarskie przysłowie, że „kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3”. - Było dobrze aż do 9:7 w tie-breaku, ale wtedy znowu zaczęła się jakaś nerwowość. Jedna nieudana akcja spowodowała, że poleciała seria punktów gospodarzy. Zepsuliśmy też kilka zagrywek. Sytuacja się wtedy strasznie odwróciła. Przecież najpierw my sprzedaliśmy trzy bloki, a potem po zmianie stron tym samym odpowiedział AZS. Warszawa zachowała więcej zimnej krwi, ale nie można też powiedzieć, ze my nie byliśmy skoncentrowani do końca – żałował środkowy Farta.

Jednym z najlepszych zawodników tego meczu był właśnie Kokociński, który sprawiał ogromne problemy „Inżynierom”. Nasz siatkarz jednak nie krył rozczarowania po dramatycznie przegranym tie-breaku. Z drugiej strony jednak zauważył też pewne pozytywy. - Jesteśmy na pewno wkurzeni, bo były do wzięcia dwa punkty, ale musimy się zadowolić jednym. Być może jednak jest to dobry prognostyk przed meczem w Bydgoszczy. Udowodniliśmy, że potrafimy się zebrać. Jakbyśmy w Warszawie przegrali gładko 0:3, bo przecież długo się na to zanosiło, to ciężko by nam było się podnieść. Widać, że chcemy i umiemy grać. Punkty są w naszym zasięgu i teraz nie możemy się patrzeć na to co gra przeciwnik, tylko skupiać się  na sobie. Potrafimy to zrobić, co udowodniliśmy doprowadzając do tie-breaka – zakończył Kokociński.

Z Warszawy Mateusz Kępiński
Fot. Krzysztof Żołądek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mexic2012-02-06 09:40:53
Nie no super, dobry prognostyk, że się oddaje pół meczu rywalowi walkowerem? Z tego co widziałem, to słabo funkcjonuje przyjęcie, jedna-dwie nieudane akcje i drużyna się sypie psychicznie. Rozegrania nie ma praktycznie wcale, Puyol nie gra nawet na 10% swoich możliwości.
Wygląda po prostu na to, że Wagner nie jest w stanie sobie z nim poradzić i zmusić czy zachęcić do większej pracy.
Mark2012-02-06 11:20:36
A P. Kokociński oglądał co gra Delecta, paroma zagrywkami dobrymi to 10 punktów w secie nie będzie. Jedyny pozytyw to "rezerwowi", którzy coś tam grają. Reszta już na wakacjach łącznie z trenerem.
fartek2012-02-06 13:22:03
odwalcie się wszyscy od pujola- jak ma dobre dogrania, a takich prawie wogóle nie ma to wystawia cuda....ale co on ma wystawiać z połowy boiska!!!przyjecie jest do bani!!! nasi atakujący nawet z pięknych wystaw nie potrafią punktów zdobywać...to już żałosne się robi z tą "ofiarną owieczką"-zawsze jak nie idzie-to wina na pujola...to jest jeden z najlepszych rozgrywających na świecie...
rednex2012-02-08 09:37:53
chyba był kiedyś, bo teraz to lipa, a nie rozgrywający...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group