Pewne zwycięstwo rezerw Vive z Bochnią
W meczu 15. kolejki grupy IV drugiej ligi mężczyzn w piłce ręcznej, Vive Targi Kielce pewnie pokonało MOSiR ARCOM Bochnia 39:33.
Praktycznie cała pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Goście z województwa małopolskiego w zasadzie tylko raz potrafili dotrzymać kroku rywalom. Około 20. minuty meczu z pewnego prowadzenia kielczan zrobił się remis. Wówczas o czas poprosił trener Aleksander Litowski i gra jego podopiecznych uległa diametralnej poprawie. Na uwagę zasługuje fakt, że wiele czystych sytuacji rzutowych padało łupem bramkarzy obydwu ekip, co podobało się nielicznie zgromadzonej publiczności w hali przy ulicy Krakowskiej.
Początek drugiej części gry przypominał trochę klasyczny mecz w wykonaniu zawodników Bogdana Wenty, a więc systematyczne "odjeżdżanie" przeciwnikom. Gdy wydawało się, że spokojna przewaga kielczan utrzyma się do końcowego gwizdka arbitra, do głosu zaczęli dochodzić piłkarze z Bochni. W 50. minucie "żółto–biało–niebiescy" prowadzili raptem trzema golami, co litewskiego trenera zmusiło do poproszenia o przerwę czasową. I znów, jak w pierwszej połowie, słowa trenera natchnęły młodych zawodników z Kielc, którzy ostatecznie wygrali różnicą sześciu trafień - 39:33.