Wasz wywiad: Pierre Pujol

23-12-2011 17:35,

Gdy wybieraliśmy nowego rozgrywającego Farta Kielce, Pierre’a Pujola jako uczestnika kolejnej edycji zabawy Wasz wywiad, spodziewaliśmy się, że pytań do Francuza będziecie mieli mnóstwo. Nie zawiedliśmy się, a nasza skrzynka mailowa wprost kipiała od nowych wiadomości. Jesteście ciekawi, jak odpowiadał Pierre?

Kolejny Francuz i kolejna pozytywna rozmowa. Pierre Pujol jest bardzo miłym i przyjemnym człowiekiem, który przez czterdzieści pięć minut z radością odpowiadał na Wasze pytania. Rozgrywający Farta Kielce punktualnie zjawił się w kieleckiej restauracji, usiadł i ściągnął z głowy swoją charakterystyczną niebieską czapkę. Po chwili kelnerka przyniosła na tacy herbatę i espresso. Pierre podziękował w naszym ojczystym języku. Kilka sekund później rozpoczął się Wasz wywiad.

[kinga-wos] Jak sobie radzisz na co dzień w obcym kraju?

– Przywykłem już do życia w innym otoczeniu. Przez dwa lata grałem we Włoszech, teraz jestem w Polsce i jest OK. Staram się uczyć i poznawać kulturę danego narodu. Jestem szczęśliwy, ponieważ każdego dnia mogę poszerzać swoje znajomości o nowych interesujących ludzi. Uważam, że siedząc w jednym kraju i nie poznając nowych osób, po prostu się nie rozwijasz. Jestem otwartym człowiekiem.

[red] Nie czujesz się czasami źle z faktem, że nie masz zbyt wielu okazji na to, by porozmawiać z ludźmi po francusku?

– Może słowo „źle” to nienajlepsze określenie... W takich chwilach jestem zawiedziony. Szczególnie kiedy przychodzą święta, a ja nie mogę spędzić ich ze swoją rodziną i przyjaciółmi we Francji. Ale czasami wybieram się w miasto, idę do kawiarni, zamawiam kawę i rozmawiam z ludźmi. Oni pytają: – O, jesteś Francuzem? Co ty tutaj robisz? Ja natomiast próbuję im odpowiadać w języku polskim. I to jest bardzo ciekawe.

[Wojtek_bdo] Zdążyłeś poznać kogoś szczególnego w Polsce spoza kieleckiej drużyny?

– Xavier przedstawił mi swoich dwóch przyjaciół z Polski, z którymi spędza tutaj dużo czasu. Ciężko jest nawiązać kontakt z kimś spoza siatkówki. Wychodzę do restauracji, czy baru na piwo i poznaje ludzi, ale nie są to znajomości długofalowe. To moja wina, bo nie znam języka polskiego.

[Nacia G.] Ale próbujesz się go nauczyć?

– W domu mam książki i czasami podpatruję jakieś słówka. Często pytam kolegów, by wytłumaczyli mi ich znaczenia. Ale mam z nim pewne problemy, szczególnie z dwuznakami „sz”, „cz”, „rz”. Jeżeli zostanę w Polsce na dłużej, postaram się zrobić postępy.

[Martuś89] Jakie polskie słowa zapamiętałeś na samym początku twojej przygody z tym językiem?

– Yyyy... Może... (chwila zastanowienia). „Na zdrowie”, „dziękuję”, „dzień dobry”, „piwa” (śmiech).

[red] Piwa?

– We Francji grałem z kilkoma Polakami (śmiech). O, i znam tam kilka niecenzuralnych słów (W tym momencie Pierre wypowiada wiązankę brzydkich wyrazów).

[red] Czy według ciebie Polacy potrafią mówić po angielsku?

– Moim zdaniem tak. Polacy dobrze posługują się tym językiem, co dla mnie jest udogodnieniem. We Francji jest zupełnie inaczej. Mój kraj jest chyba ostatni na świecie w tym względzie. U nas wszyscy mówią po francusku i hiszpańsku. Uważam, że przez to w tym aspekcie jesteśmy czasami bardzo zamknięci na innych.

[kinga-wos] Dostrzegasz jakieś różnice między Polakami, a Francuzami?

– Niezwykle trudne pytanie, ponieważ nie znam zbyt wielu Polaków... Nie wiem. A może tak ze sportowego punku widzenia? Polacy to zagorzali fani, u nas tego nie ma. Oczywiście oglądamy mecze naszych reprezentacji narodowych, ale nie z takim fanatyzmem. Poza tym, w Polsce jest wielu krajanów, we Francji natomiast mamy mnogość narodowości. Jest u nas wielu Amerykanów, Anglików, Włochów, Algierczyków itd. Może jesteśmy trochę bardziej otwarci na innych. Mój kraj powoli staje się takim Nowym Jorkiem i to jest fajne.

[fleur] Francja również z tego powodu jest państwem masowo odwiedzanym przez turystów. Gdzie warto się wybrać na wakacje?

– Podoba mi się wiele francuskich miejscowości, ale jak dla mnie najlepsze jest moje rodzinne miasto Bordeaux. Czyli blisko morza i gór. Nie jest może tak duże jak Paryż, ale bardzo mi się podoba. Swoją drogą... Chciałbym tam spędzić wakacje (śmiech).  

[kinga-wos] A może tak zdradzisz swoje wymarzone miejsce na spędzenie wolnego czasu?

– Ostatnio byłem w Los Angeles i było świetnie!

[red] Przy okazji siatkarskiego Pucharu Świata jakiś czas temu byłeś również w japońskim Tokio.

– Też jest fajnie, ale nie jest to mój ulubiony kraj – za dużo ludzi i język jest bardzo trudny. Słucham i nie wiem o co chodzi (śmiech). Preferuję więc Stany Zjednoczone.

[kinga-wos] Czy w czasach dzieciństwa myślałeś o tym, że będziesz profesjonalnym siatkarzem, który zagra w polskiej lidze? W ogóle zastanawiałeś się, kim chcesz zostać?

– Nie mam pojęcia. To wszystko zmieniło się z dnia na dzień, więc pewnie nikim specjalnym wtedy nie chciałem być. Pragnąłem tylko być szczęśliwym dzieckiem. Nawet nie miałem idoli i tak mi zostało do dziś.

[red] A nie myślałeś wtedy poważnie o sporcie?

– Nie było to moją religią. Sport dopiero z czasem, z każdym treningiem odgrywał w moim życiu coraz bardziej znaczącą rolę.

[gos3408] Miałeś w szkole podstawowej jakiś ulubiony i znienawidzony przedmiot?

– Nie cierpię matematyki. Bardzo lubię historię, ponieważ uczy nas kultury dotyczącej innych państw. Interesuję się tematyką II wojny światowej. Jest to bardzo ważny okres w dziejach naszej planety.  

[magda173173] Jesteś przesądny?

– O tak! Mam świra na tym punkcie, dlatego też nie powiem jakie zabobony mam na myśli.

[Nacia G.] Skoro wierzysz w takie rzeczy, „13” na twojej koszulce nie sprawia ci problemu?

– To jest moja liczba, bo urodziłem się w piątek trzynastego(13 lipca 1984 rok). Zawszę proszę o koszulkę z tym numerem, ponieważ go kocham i nie mam z tym problemu.

[gos3408] Przed tobą kolejne trudne pytanie. Kobieta, czy siatkówka?

– Powinienem powiedzieć siatkówka, ale tak nie zrobię. Siatkówka z kobietą (śmiech). To najlepszy wybór.

[bb-magda-bb] Czy poza siatkówką lubisz jakieś inne dyscypliny sportowe?

– W telewizji oglądam każdy sport. Myślę, że każdy sportowiec ma podobną historię – czyli masa treningów i ciężka praca. Lubię rugby, tenis ziemny, czy też piłkę nożną.

[red] Francja zdoła wyjść ze swojej grupy (Ukraina, Szwecja, Francja, Anglia) podczas Euro 2012, które rozegrane zostanie w Polsce i na Ukrainie? 

– O kurcze, musimy to zrobić i wygrać! Dziesięć lat temu byliśmy najlepsi na świecie, a teraz jesteśmy jak... (śmiech).

[red] Z reprezentacją Polski jest podobnie. Tyle, że my w ciągu ostatnich lat nawet nie zbliżyliśmy się do sukcesów Francji.

– Przecież mamy najlepszych piłkarzy świata. Karim Benzema, Florent Malouda, Frank Ribery – indywidualnie są świetni, ale nie mogą stworzyć zespołu. Mam nadzieję, że trener Laurent Blanc popracuje nad tą drużyną i doprowadzi ją do mistrzostwa Europy.

[red] A co myślisz o grupie, w której znajduje się polska drużyna narodowa? (Polska, Grecja, Rosja, Czechy).

– Jest fajna. Możecie z niej wyjść. Spokojnie może znaleźć się w gronie pierwszych dwóch zespołów. Z polskiej drużyny znam Ludovica Obraniaka i Ireneusza Jelenia, ponieważ grają we francuskiej lidze.

[red] Wróćmy do siatkówki. Masz za sobą jakieś negatywne wspomnienia związane ze sportem?

– To było w poprzednim roku, kiedy byłem w Treviso. Doznałem kontuzji i lekarz powiedział, że prawdopodobnie to koniec mojej sportowej przygody. To były ciężkie chwile. On po prostu nie mógł zrozumieć co się dzieje z moją ręką. Miałem za sobą wiele badań, które niczego nie wykazały, a ja wciąż cierpiałem. W końcu wyjechałem do przyjaciół, gdzie zapoznałem się z opiniami różnych lekarzy no i rozwiązanie się znalazło. Specjalistę, który mi pomógł, spotkałem tuż przed świętami Bożego Narodzenia. To był dla mnie prezent świąteczny.

[iwona1996] Jakie zatem było twoje najmilsze wspomnienie związane z siatkówką?

– Cieszę się z mojej całej dotychczasowej kariery. Fajnie, że robię to, co kocham. Kiedy wstaję rano, myślę tylko o grze w siatkówce. Dla mnie jest to najlepsza praca na świecie. Ten sport mnie nie nudzi i jestem z tego powodu szczęśliwy.

[patrzalek123] Jak długo zastanawiałeś się nad przyjęciem oferty kieleckiego zespołu? Miałeś jakieś inne propozycje?

– Myślałem nad tym tydzień, może dwa. Na temat Farta rozmawiałem dużo z Xavierem i Ludo Castardem. Kapfer wielokrotnie mi mówił, że jest to młody klub, który chce się rozwijać. Opowiadał, że Kielce to fajne miasto, a prezes „Farciarzy” (Mirosław Szczukiewicz) jest poważnym człowiekiem. Uogólniając, słyszałem wiele pozytywnych słów. Chciałem grać w PlusLidze i dlatego też podjąłem taką decyzję. Ale też nie ukrywam, że dużym plusem była możliwość gry z Xavierem. Może tam miałem jakieś dwie, trzy oferty, ale wybrałem grę w Polsce.

[iwona1996] Czy byłeś czymś zaskoczony, kiedy przybyłeś do Kielc i województwa świętokrzyskiego?

– Nie, ponieważ zanim tu przybyłem, sporo zdążyłem „zwiedzić” w Internecie. Kielce nie były dla mnie niespodzianką. Chciałem wiedzieć, gdzie się wybieram. Poza tym byłem kilka razy w Polsce. Głównie przy okazji meczów w Katowicach, czy też w Łodzi.

[red] Twoi przyjaciele nie pytali się: „Co ty robisz! A po co ty tam jedziesz?”

– Mówili tylko, że w Polsce będzie bardzo zimno. Stwierdziłem, że może i tak jest, ale dla siatkarza grać w PlusLidze to coś niesamowitego. Byłem szczęśliwy, że będę grał w Polsce.

[red] I jak na razie ta polska zima nie jest zbyt sroga.

– Jest fajnie, ale czekam na ten śnieg i mróz (śmiech).

[bb-magda-bb] Jesteś w Kielcach już jakiś czas. I z pewnością widziałeś już znacznie więcej niż podczas przedsezonowych internetowych oględzin. Co myślisz na temat naszego miasta?

– Uważam, że to fajne miejsce. Nie jest może tak duże jak Warszawa, czy Kraków, ale jest tu cicho i spokojnie. Kiedy idę gdzieś do sklepu po na przykład pierogi, wszyscy są dla mnie życzliwi. Mam taki market koło mieszkania, w którym sprzedaje starsza pani niemówiąca nic po angielsku. Mówię coś do niej, ona nie rozumie i na odwrót (śmiech). Mimo to, za każdym razem ta pani stara mi się pomóc. Jest to fajne i zarazem zabawne. Poza tym, lubię iść na kawę do Galerii Echo, pospacerować po „mainstreet”.

[red] Sienkiewka?

– Tak! Siemzimsienewska (śmiech). Czasami lubię się wybrać do parku, który jest obok głównej ulicy.

[Wojtek_bdo] Byłeś już na spotkaniach Vive Targów Kielce i Korony?

– Tak, tak! Na meczu Korony byłem tylko raz. Kielczanie wtedy przegrali. Bramkę strzelił jakiś zawodnik, który kiedyś grał w lidze angielskiej (potyczka Korona – ŁKS 0:2. Pierwszego gola zdobył Marek Saganowski). Na Vive byłem natomiast podczas starcia w ramach Ligi Mistrzów. Hala była pełna! Na pewno jeszcze kiedyś wybiorę się na jakiś mecz.

[magda173173] Podczas potyczki ze Skrą Bełchatów, hala również pękała w szwach. Co myślisz na temat kieleckich kibiców?  

– Jak dla mnie są niesamowici! Pojechali za nami nawet do odległego Olsztyna, gdzie świetnie zagrzewali nas do gry. Niestety, nie mogę z nimi zamienić zbyt wielu słów, ponieważ mój język polski jest „so shit!”. Uczę się, ale i tak jest „so shit”. I nawet jak przegrywamy szóste starcie, oni klaszczą i kibicują. Dziękuję im wszystkim i obiecuję, że w następnych spotkaniach dam z siebie wszystko.

[kinga-wos] Jesteś zadowolony z poziomu PlusLigi?  

– Dla mnie jest to jedna z najlepszych lig na świecie. Ustępuje ona tylko włoskim i rosyjskim rozgrywkom. Dobra jest też liga brazylijska. PlusLiga jest fantastyczna. Ma najwięcej fanów na świecie i jest bardzo interesująca.

[red] Co w takim razie myślisz na temat gry Farta Kielce?

– Jest dobra. Jesteśmy świetną drużyną. Poprzedni sezon był dla kieleckiego zespołu bardzo ciężki. „Farciarze” wtedy walczyli o utrzymanie, teraz natomiast możemy zakończyć rozgrywki na piątej lokacie. Obecnie jesteśmy na szóstym miejscu chyba tylko dlatego, że w głupi sposób przegraliśmy z Politechniką Warszawską. W innej sytuacji, moglibyśmy znaleźć się odrobinę wyżej w tabeli. Jednak nic straconego. Wystarczy ciężko pracować.

[magda] W PlusLidze gra twój dobry znajomy. Od jak dawna znasz się z Guillaume Samicą? Czy mimo obowiązków macie czas, by się spotykać?

– To mój najlepszy przyjaciel. Znamy się chyba z dziesięć lat. Spotykamy się dosyć często. Ostatnio widzieliśmy się wspólnie z Xavierem w Krakowie.

[iwona1996] Z którym „Farciarzem” masz najlepszy kontakt?

- Z pewnością z Xavierem. Znamy się od ponad dziesięciu lat. Nie mam również problemów komunikacyjnych z Marcusem, ponieważ rozmawiamy po włosku i angielsku. Z innymi chłopakami staram się utrzymywać kontakt w języku angielskim, kilka słów zamienimy po polsku. Chcę uczyć się waszego języka, by móc porozumieć się z moimi partnerami z parkietu. Ale ta atmosfera w Farcie i tak jest bardzo dobra.

[nataliamaterek] Jeśli będzie możliwość przedłużenia kontraktu, czy zostaniesz z nami na dłużej?

– Jasne! Miasto oraz klub są w sam raz. Jestem tu po to, żeby się rozwijać i pomóc Fartowi urosnąć w siłę. Mam nadzieję, że pomogę kielczanom zbudować tutaj nową Skrę Bełchatów.

[bananka90] Chciałbyś wrócić do ligi włoskiej?

– Może kiedyś. Nie wiem. Zobaczymy. Żyję z dnia na dzień i tak naprawdę niewiadomo, co się może zdarzyć.

[Martuś89] Co jest twoim największym pozasportowym marzeniem?

– W życiu chcę być szczęśliwy. Jeżeli tak jest, wszystko musi być dobrze.

[red] Czy twoje sportowe życzenia już się spełniły?

– To jeszcze przede mną. Chciałbym wygrać Ligę Mistrzów i zdobyć medal Igrzysk Olimpijskich. Nic straconego, ponieważ Francja ma jeszcze szansę na awans na najbliższą imprezę, która odbędzie się w Londynie.

[kinga-wos] Już wiesz co będziesz robił po zakończeniu kariery?

– Jest na to jeszcze trochę czasu. Przecież mam dopiero 27 lat. Więc pozostało mi pewnie jeszcze z dziesięć lat gry. Ale chciałbym otworzyć restaurację we Francji. Stworzoną według mojej koncepcji, z ulubionym winem i jedzeniem. Ewentualnie mogę też wybrać się na bezludną plażę, gdzie będę tylko ja, moi przyjaciele i fale. Nie ma to jak surfować każdego dnia.

[kinga-wos] Jaka jest twoja metoda na osiągnięcie sukcesu?

– Przede wszystkim praca. Jeżeli chcesz cos osiągnąć, każdego dnia musisz ciężko pracować więcej niż pozostali. Myślę też, że trzeba mieć talent. Albo się z nim rodzisz, albo nie. Bez talentu może być ciężko. Ale też, jeśli nie poprzesz swych zdolności pracą, to dla ciebie koniec. Jeżeli oba czynniki się na siebie nałożą, masz szansę odnieść sukces.

[bb-magda-bb] Czy otrzymujesz od fanek prezenty?

– Ogólnie coś tam dostałem, ale w Polsce chyba jeszcze nie... W sumie w Olsztynie otrzymałem misia.

[lisalisa24] Dlaczego kilka lat temu miałeś czerwone włosy? To był kaprys, czy może zakład?

– To był zakład (śmiech). Z moimi włosami robiłem dużo głupich rzeczy. Założyłem się z moimi przyjaciółmi. Prawdopodobnie graliśmy na treningu w „nogę” i powiedziałem, że jak przegram to ufarbuję sobie włosy na czerwono. Może tak było, nie pamiętam do końca (śmiech).

[bananka90] Jaki jest twój sposób na odpowiednią pielęgnację włosów?

– Tak naprawdę, poza oczywistymi czynnościami, nie robię z nimi niczego szczególnego (śmiech). Po prostu pozwalam im żyć. Każdy sobie idzie sobie w swoją stronę (śmiech). Nie mam tez zamiaru ich ścinać. 

[kinga-wos] Najlepsza na świecie jest kuchnia...

– Zdecydowanie francuska! Nie mam jednej ulubionej potrawy. Kocham wszystko! Miałbym ogromny problem, by coś polecić, ponieważ wszystko jest warte skosztowania.

[red] Xavier Kapfer wspominał coś o świetnych deserach.

– Nie przepadam za nimi i nie jadam ich. Preferuję słone dania.

[kasia119912] Zatem polska kuchnia jest na pozycji spalonej, ale może masz już jakieś ulubione danie rodem z naszego kraju?

– Pierogi są świetne. Nie znam nazw potraw, ale zawsze staram się zamawiać w restauracjach coś nowego. Polska kuchnia jest dobra, zupełnie inna niż francuska, bo macie dużo zup. Zamawiam, nie wiem co jest na talerzu, ale smakuje (śmiech).

[Martuś89] Czy wzorując się na Francji, chciałbyś coś zmienić w naszym kraju?

– Uważam, że tego nie powinno się robić, bo każde państwo ma swoją niepowtarzalną kulturę. Ale może sprowadziłbym tutaj trochę francuskiej kuchni (śmiech).

[fleur] Które z polskich miast podoba ci się najbardziej?

– Kraków jest naprawdę piękny. Na każdym kroku można podziwiać jego obszerną historię i kulturę.

[Wojtek_bdo] Czy twoim zdaniem Polki są ładne?

– Nie wiem... Mam dziewczynę i nie mogę odpowiedzieć na to pytanie (śmiech). A tak poważnie uważam, że w każdej części świata jest dużo pięknych dziewczyn. W Polsce również można znaleźć wiele ładnych, jak i (Pierre unosi dłonie z rozpostartymi palcami ku górze i robi specyficzny grymas twarzy)... brzydkich kobiet. Ale tak jest też  na przykład w Brazylii, czy w USA.

[patrzalek123] Z pewnością we Francji najpopularniejszym sportem jest piłka nożna. Jak sytuacja wygląda z siatkówką?

– W niektórych miastach siatkówka jest popularna. I to nawet bardzo. Ale z pewnością nie jest aż tak bardzo powszechna jak w Polsce.

[bb-magda-bb] Jaki jest twój ulubiony film?

- Jest to francuski „Coeur des hommes, Le”. Jest to zabawna i ciekawa opowieść o czterech przyjaciołach. Ten film po prostu trzeba zobaczyć.

[lisalisa24] Jakiej muzyki słuchasz najczęściej?

– Z pewnością nie jestem fanem R&B. Lubię natomiast Jazz, Bluesa i Rocka.

[gos3408] Jesteś dobrym tancerzem?

Really shit! (śmiech). Jestem naprawdę beznadziejnym tancerzem.

[han_lukasik] Jeżeli miałbyś być zwierzęciem, byłbyś...

– Nie mam pojęcia... Może delfinem?

[fleur] Jesteś indywidualistą, czy raczej wolisz utarte szlaki?

Oj, z pewnością nie jestem indywidualistą. Jeżeli coś robię, chcę, żeby wszyscy czerpali z tego przyjemność. I pizza będzie tu prostym przykładem. Chcę, by przyjaciele jedli ją ze mną. Nigdy nie zjem jej sam. Nie znoszę indywidualistów i jestem ich przeciwieństwem.

Rozmawiał Maciej Urban.

fot. Krzysztof Żołądek, swietokrzyskie.org.pl, Grzegorz Tatar, Grzegorz Pięta

Nagrody! Zgodnie z obietnicą Pierre wybrał autorów trzech, jego zdaniem, najlepszych pytań, którzy otrzymają atrakcyjne gadżety ufundowane przez klub Fart Kielce. Nagrody trafią do rąk: gos3408, lisalisa24 i magda173173. Z tymi osobami skontaktujemy się wkrótce drogą mailową.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kocham go:)2011-12-23 18:57:20
Och ten Pierre :*
Aden2011-12-23 19:15:00
Frank Libery ? :D Poprawcie bo maly blad sie wkradl ;)
Wesolych Swiat!
meggy2011-12-23 21:04:53
super wywiad!
bl.2011-12-23 22:13:50
"Zamawiam, nie wiem co jest na talerzu, ale smakuje." - Rozwalił mnie :D
MrKoroniarz2011-12-23 22:18:27
Na meczu z ŁKS-em byli we trzech. Z Adamem Kamińskim i Miłoszem Zniszczołem. Wiem, bo wychodziłem razem z nimi, obok nich ;)
Lenka72011-12-24 13:54:05
Oo wybrał moje pytanie, dzięki Pierre :)
Bardzo fajny wywiad :D
Wojtek2011-12-24 17:45:52
3 moje pytania ;p
Thir2011-12-24 18:54:13
A na Vive-Fuchse z Adamem i Marcusem :)
pierrniczek2011-12-27 16:13:01
Ojeeeej. :)
Świetny jest. ;)
No ja myślę, że zostanie w PL jak najdłużej. ;)
SWrGRmSKTb2011-12-31 13:45:35
svzVD7 <a href="http://izssrcfnjepb.com/">izssrcfnjepb</a>, [url=http://kvzmopergrsf.com/]kvzmopergrsf[/url], [link=http://vartksfqumdz.com/]vartksfqumdz[/link], http://tnnhcmxpspbw.com/
uoadgqae2012-02-11 02:06:56
gHWuRh <a href="http://usiiewunuyxi.com/">usiiewunuyxi</a>, [url=http://xbmsevujkfyy.com/]xbmsevujkfyy[/url], [link=http://fsjkwvpzracu.com/]fsjkwvpzracu[/link], http://eludjvmyoyiy.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group