11 Nocna Liga WSH - 2 liga, awans Sportingu i Reactivo
Sporting i Reactivo wywalczyły awans do ekstraklasy w Nocnej Lidze Czwórek WSH. W zespole Sportingu klasą dla siebie był Marcin Karczewski, nieźle bronił Piotr Komisarczyk i ogólnie wyglądało to w miarę kolektywnie. Reactivo grało ultraofensywnie i wystarczyło to na ten poziom. Na WDK nie dotarli Smakosze.
Smakosze nie stawili się na meczach i zostali wykluczeni z ligi na najbliższe 5 sezonów, z możliwością zmniejszenia kary do 3.
REACTIVO – KSS GOL 4:3
Maksym Waszkiewicz 3, Jakub Pióro – Tomasz Gursiel 2, Piotr Chiberski.
EBS DRAGONS – OSP KOWALKA 2:0
Mateusz Łabęcki, Karol Lurzyński.
KSS GOL – FC CZARNÓW 6:3
Piotr Chiberski 4, Tomasz Gursiel, Szymon Żaba-Żabiński – Damian Sitarski, Damian Mielczarek, Grzegorz Ząbkiewicz.
OSP KOWALKA – REACTIVO 1:7
Mateusz Sito – Karol Florecki 4, Maksym Waszkiewicz 3.
SPORTING – EBS DRAGONS 4:1
Maciej Ponikowski 2, Robert Majchrzyk, Marcin Karczewski – Emil Lurzyński.
OSP KOWALKA – KSS GOL 2:6
Artur Bęben karny, Marcin Maciejski – Piotr Chiberski 3, Piotr Śmietanka 2, Tomasz Gursiel.
FC CZARNÓW – SPORTING 5:7
Damian Sitarski 2, Daniel Benigier 2, Grzegorz Ząbkiewicz – Maciej Ponikowski 4, Marcin Karczewski 2, Robert Majchrzyk.
REACTIVO – EBS DRAGONS 4:4
Karol Florecki 3, Rajmund Stolarski – Emil Lurzyński 3, Michał Łabęcki.
OSP KOWALKA – SPORTING 0:7
Maciej Ponikowski 3, Marcin Karczewski 3, samobójcza Marcin Maciejski.
KSS GOL – EBS DRAGONS 1:0
Tomasz Gursiel.
REACTIVO – FC CZARNÓW 5:4
Maksym Waszkiewicz 4, Karol Florecki – Damian Sitarski 2, Daniel Benigier, samobójcza Jakub Pióro.
SPORTING – KSS GOL 2:2
Maciej Ponikowski, Marcin Karczewski – Tomasz Gursiel, Piotr Chiberski.
FC CZARNÓW – OSP KOWALKA 5:0
Grzegorz Ząbkiewicz 3, Damian Sitarski 2.
SPORTING – REACTIVO 3:1
Marcin Karczewski 2, Jaromir Kruk – Rajmund Stolarski.
EBS DRAGONS – FC CZARNÓW 5:2
Paweł Bembnowicz 2, Michał Łabęcki, Karol Lurzyński, Mateusz Łabęcki – Grzegorz Ząbkiewicz, Damian Sitarski.
Sporting – 1 miejsce, awans
Maciej Ponikowski 10 goli, Marcin Karczewski 9, Robert Majchrzyk 2, Jaromir Kruk 1, Piotr Komisarczyk + samobójcza Marcin Maciejski (OSP Kowalka) 1.
Reactivo – 2 miejsce, awans
Maksym Waszkiewicz 10, Karol Florecki 8, Rajmund Stolarski 2, Jakub Pióro 1, Jakub Pustuła.
KSS Gol – 3 miejsce
Piotr Chiberski 9, Tomasz Gursiel 6, Piotr Śmietanka 2, Szymon Żaba-Żabiński 1, Paweł Andrzejewski, Robert Małas.
EBS Dragons – 4 miejsce
Emil Lurzyński 5, Paweł Bembnowicz 2, Karol Lurzyński 2, Michał Łabęcki 2, Mateusz Łabęcki 1, Mateusz Majcher.
FC Czarnów – 5 miejsce
Damian Sitarski 8, Grzegorz Ząbkiewicz 6, Daniel Benigier 3, Damian Mielczarek 1, Paweł Firka + samobójcza Jakub Pióro (Reactivo) 1.
OSP Kowalka – 6 miejsce
Artur Bęben 1, Marcin Maciejski 1, Mateusz Sito 1, Łukasz Chrzanowski, Łukasz Michalski, Piotr Michalski.
Królowie strzelców
Maciej Ponikowski (Sporting), Maksym Waszkiewicz (Reactivo) – 10 goli
Biało-zielony powrót
Sporting po triumfie w Pucharze Trofea Sport Poland pełen obaw przystępował do 2 ligi. W składzie zabrakło m.in. Grzegorza Jaworskiego (mecz Lubrzanki), Mirosława Pędzika (kontuzja pachwiny), Mateusza Breli (choroba), w ostatniej chwili do zespołu dokoptowany został Jaromir Kruk. – Miałem grać w Kieleckim Futbolu klasę niżej, także z tego względu, że nie wyleczyłem urazu pleców, lecz zdecydowałem się na Sporting. Dlaczego? Tłumaczyć nie muszę – powiedział Kruk, który z satysfakcją oglądał jak jego koledzy rozbijają EBS Dragons. W tym meczu rewelacyjnie spisywał się Robert Majchrzyk. Postać kontrowersyjna, wcześniej jego powrót do Sportingu wywołał emocje. – To moja decyzja. Robek pokazuje coraz wyższą formę i czy gra lepiej, czy gorzej zawsze z charakterem. A przeciw Dragonsom grał momentami jak Cesc Fabregas w Arsenalu. Tylko, żeby jak to przeczyta nie przewróciło mu się w głowie – mówi Kruk. Po rozbiciu Dragonsów biało-zieloni zaliczyli fatalny występ z FC Czarnów, ale i tak wygrali 7:5. – Wstyd mi po takim meczu – mówił Majchrzyk. Z OSP Kowalka poszło łatwiutko, ale z Golem było nerwowo. Sporting dwa razy doprowadzał do remisu. Biało-zieloni zupełnie niepotrzebnie cały czas chcą atakować, zamiast dłużej utrzymywać się przy piłce i szukać luk u rywali. Być może za bardzo dużo na siebie chce brać Maciek Ponikowski. „Piggi” to dobry zawodnik, lecz zbytnio się grzeje pod bramkami przeciwników i brakuje mu wiary w siebie. – Maciek za dużo narzeka, mógłby mieć coś z charakteru Marcina Karczewskiego – twierdzi Jaromir Kruk. A Karczewski znów na WDK grał jak profesor. Z Reactivo był najlepszy na placu, a Sporting wygraną 3:1 przypieczętował awans. – Graliśmy raczej dobrze, ale i tak na ekstraklasę musimy mieć więcej ludzi – uważa szef zespołu.
Jednolite niejednolite
Reactivo zadebiutuje w styczniu w ekstraklasie czwórek. Musi jednak wreszcie postarać się o jednolite stroje. Jednolite nie znaczy, że każdy ma czerwoną koszulkę, ale jeden Defro, drugi Umbro, trzeci cholera wie co, tylko jednolite. Reactivo gra bardzo ofensywnie, strzela sporo bramek, lecz ma także problem z defensywą. O awansie do elity najbardziej zadecydowała chyba wygrana z KSS Gol 4:3, bo potem już poszło. Ciekawym zawodnikiem jest jeden z królów strzelców drugiego frontu, Maksym Waszkiewicz. To niezwykle skuteczny, ciekawie dryblujący i dynamiczny zawodnik, lecz także kiepściutki taktycznie. Najważniejsze, że robi postępy.
Gursiel pochwalony
- Najlepszy na tej lidze był Marcin Karczewski ze Sportingu, a prócz niego zaimponował mi Tomek Gursiel z KSS Gol – chwaliła kapitana „niebieskich” Anna Niedbała. Amator randek internetowych spisał się tym razem poprawnie jako organizator zespołu, zebrał przyzwoity skład i był o krok od wywalczenia awansu. Zawiedli natomiast Dragonsi i mimo wszystko FC Czarnów, który ma defensywę na tragicznym poziomie. Kowalka utrzymała się, bo na WDK nie dotarli Smakosze, ale z taką grą na pewno „poleci” w następnej edycji.
Wasze komentarze