Cracovia podzielona - jedni czuli niedosyt, drudzy byli zadowoleni

05-12-2011 22:16,

Korona grała brutalnie, a sędzia popełnił dużo błędów – krakowscy piłkarze i dziennikarze po sobotnim meczu wypowiadali się jakby nie byli świadkami spotkania w T-Mobile Ekstraklasie, a brali udział w krwawej jatce. Natomiast Andrzej Niedzielan nie udzielił żadnego komentarza.

Do „żółto-czerwonych” chyba już na stałe przylgnęła łatka drużyny grającej agresywnie i brutalnie. W sobotnim starciu Cracovia zaliczyła cztery żółte kartki, Korona tylko dwie. Kto był brutalem? Oczywiście „złocisto-krwiści”. Po ostatnim gwizdku można było usłyszeć od krakowskich mediów, że gospodarze grali bardzo ostro. Jednak chyba żaden z nich nie widział agresywnego faulu Niedzielana na Piotrze Malarczyku z ostatnich minutach meczu, za który były zawodnik kieleckiego zespołu otrzymał żółty kartonik.

Sędziowie dziwnie oceniali tę walkę. Cracovia dostała cztery żółte kartki, miejscowi dwie. Trzeba jednak zauważyć, że przewinienia Korony były o kilka klas ostrzejsze – stwierdził jeden z krakowskich dziennikarzy. Na to założenie również znalazł się odpowiedni argument. Arbitrem głównym tego meczu był Paweł Raczkowski, który zdaniem Arkadiusza Radomskiego wielu przewinień drużyny Leszka Ojrzyńskiego po prostu nie zauważył: – Ten sędzia nam nie leży. Kiedy nam sędziuje, popełnia dużo błędów. Ale skoncentrujmy się na sobie. Jeżeli zdobylibyśmy bramkę, nie byłoby mowy o błędach sędziego.

Cracovia co prawda gola nie straciła, ale z wyniku była usatysfakcjonowana. Dzięki temu punktowi „Pasy” znalazły się na przedostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy... – Na pewno pozostał nam jakiś niedosyt. Mieliśmy swoje okazje na zdobycie bramki. Musimy szanować ten jeden punkt – stwierdził Mateusz Żytko, który za kadencji trenera Marcina Sasala był na testach w Koronie.

Na kolejne pytanie przedstawicieli krakowskich mediów o wręcz „brutalną” grę kieleckiego zespołu, Żytko dyplomatycznie przyznał, że „złocisto-krwiści” są zespołem bardzo walecznym: – Korona personalnie może nie jest najlepszą drużyną w lidze, ale pod względem woli walki zajmują pierwsze miejsce. Wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy coś ugrać, musimy zagrać równie walecznie. Udało się. Myślę nawet, że w tej pierwszej połowie przewaga w tej walce była po naszej stronie.  

Zdaniem Milosa Kosanovicia punkt w meczu z Koroną to powód do zadowolenia: – Mieliśmy swoje sytuacje. Uważam, że Aleksejs Viśnakovs był faulowany w polu karnym i sędzia powinien wskazać na wapno. Już przed spotkaniem wiedzieliśmy, że kielczanie będą bardzo dużo walczyć. Ten zespół punkty zdobywa poprzez walkę. Musieliśmy zagrać tak samo jak oni, albo i lepiej. Dlatego też cieszymy się z tego wyniku.

Kieleccy dziennikarze jeszcze długo po zakończeniu sobotniego starcia wyczekiwali Andrzeja Niedzielana. Gdy ten wreszcie się pojawił, spojrzał na wszystkich i oznajmił, że nie chce się przeziębić. Na chwilę wskoczył do budynku klubowego, po czym szybkim krokiem udał się do autokaru. – Ja z nim rozmawiałem, kiedy było znacznie chłodniej i wtedy nie narzekał – przyznał z przekąsem jeden z dziennikarzy. Tak na marginesie, Zbigniew Małkowski ubrany w krótkie spodenki, kurtkę i klapki nie miał żadnych przeciwwskazań, by chwilę postać i odpowiedzieć na kilka pytań.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

CK2011-12-05 22:45:14
Cracovia odkąd pamietam pajacowała. Ludzie w tych smiesznych koszulkach z guru-profesorkiem od krzemu i garstką ujadajacej sfory pseudoredaktorkow zachowuja sie tak jakby przylecieli z samego ksiezyca. Jakoś złości do nich nie czuje, raczej jest mi ich żal. Tacy bez wyrazu, bez charakteru, ale za to z dziwna doza szczescia w rundach wiosennych w których w sposob niemal mistyczny i cudowny odnajduja forme. Rok przed nami awansowali z III ligi w jeszcze bardziej skandalicznych okolicznosciach przyrody niz Darek i co? ano nic. Taki to właśnie klubik.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group