Atmosfera jak na Krakowskiej. „Marcus zniszczył rywali”

04-12-2011 20:40,

Ogromne emocje towarzyszyły meczowi Vive Targów Kielce z Fuechse Berlin. Spotkanie to ostatecznie zakończyło się wygraną gospodarzy 32:29. Dzięki temu zwycięstwu kielczanie nadal mają szansę na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.

To spotkanie obejrzał komplet publiczności, czyli około 4 tysiące kibiców. - Mecz był rozgrywany w świetnej atmosferze. Najlepszej na tej hali, ale nie w Kielcach. Hala na Krakowskiej miała w sobie to coś, tę atmosferę. Dzisiaj udowodniliśmy, że można stworzyć taką atmosferę jak właśnie tam. To było wspaniałe co działo się na trybunach – mówił po końcowym gwizdku sędziego Mariusz Jurasik nawiązując do hali przy ulicy Krakowskiej 72, w której przez 21 lat swoje mecze rozgrywali piłkarze ręczni „żółto-biało-niebieskiego” klubu.

 - Mecz można podzielić na dwie, trzy części. Na początku my wygrywaliśmy, następnie Berlin, cały czas do końca pierwszej połowy. Później ich dogoniliśmy i wróciliśmy do gry, choć w pewnej chwili przegrywaliśmy już czterema bramkami. W drugiej połowie odrobiliśmy już wszystkie straty i wyszliśmy na prowadzenie. Można powiedzieć, że tą jednobramkową przewagę dowieźliśmy do 50. minuty – mówił rozgrywający kieleckiej drużyny. - Znów się tak stało, że dziś mieliśmy więcej kar niż przeciwnicy. Wyciągnęliśmy wnioski z Berlina, były zimne głowy. Piłkę w ataku dobrze rozgrywał Uros Zorman, który w ostatnich minutach wziął ciężar gry na siebie i rzucił dwie bramki – dodał Jurasik. W świetnym humorze był także Rastko Stojković. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo mamy dwa punkty więcej. Wygraliśmy z bardzo dobrym zespołem – powiedział obrotowy Vive Targów Kielce.

Po pierwszej połowie kielczanie przegrywali 15:17. Trener Bogdan Wenta w przerwie odmienił jednak swoją drużynę. Strzałem w dziesiątkę było postawienie na Marcusa Cleverly’ego. Duńczyk zastąpił w bramce słabo spisującego się Sławomira Szmala i został bohaterem meczu. - Marcus może dzisiaj dostać od nas skrzynkę szampana – śmiał się Jurasik. - Powiem brzydko, ale on zniszczył skrzydłowych z Berlina – dodał po chwili rozgrywający Vive Targów. Cleverly obronił 15 rzutów zawodników „Lisów” i miał ponad 55% skuteczności. - Marcus dzisiaj wszystko zamykał i bronił. Gratulacje dla niego, bardzo dużo dla nas zrobił – chwalił bramkarza swojej drużyny Stojković.

Niestety ten mecz miał również swoje złe oblicze. W 36. minucie groźnie wyglądającej kontuzji łokcia nabawił się Bartłomiej Tomczak. - Ja niepotrzebnie wstałem. Ten łokieć nie był na swoim miejscu. Ciarki mi przeszły przez skórę, powiedziałem to też Sławkowi i jemu także zrobiło się niesmacznie – tak do zdarzenie opisywał Jurasik. - Szkoda, ale to jest właśnie pika ręczna, z niczego można doznać poważnej kontuzji. To była bardzo ważna piłka, brawa dla Bartka, bo super domknął skrzydłowego. Później dzięki temu wyszliśmy na prowadzenie – zaznaczył rozgrywający kieleckiej drużyny.

Sporo kontrowersji wzbudziła również postawa zespołu z Berlina. - Oni nie grają czysto tylko brudno, ale to jest piłka ręczna – mówił Rastko Stojković. Serb odniósł się również do sędziów tego spotkania. - Dzisiaj dobrze gwizdali. My i berlińczycy zrobiliśmy trochę teatru. Było dużo emocji, a wtedy więcej wolno – zakończył.

To był ostatni w tym roku mecz Vive Targów Kielce w Lidze Mistrzów. Zanim kielczanie udadzą się na święta rozegrają jeszcze cztery spotkania. Już w najbliższą środę przed własną publicznością zmierzą się Jurandem Ciechanów. To będzie mecz 1/4 finału Pucharu Polski.


Vive Targi Kielce – Fuechse Berlin 32:29 (15:17)

Vive Targi Kielce: Cleverly, Szmal – Grabarczyk, Tomczak 2, Jurecki 2, Tkaczyk 3, Zaremba, Olafsson 4, Jurasik 3, Jachlewski, Stojković 6, Przybylski, Buntić 5, Zorman 4, Rosiński 3.

Fuesche Berlin: Heinevetter, Stochl – Laen 4, Spoljaric 1, Richwien 3, Pevnov, Romero, Stenbacken, Bult, Sellin, Jaszka 1, Nincevic 8, Petersson 6, Christophersen 6.  

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ck2011-12-04 21:37:50
Marcus !!!....i nie trzeba nic dodawać !!!
kibic2011-12-04 21:43:04
NA Krakowskiej nie było wynalazków(wachlarzyki itd) i było dużo lepiej !!!
abcd2011-12-05 01:11:28
przestańcie żyć przeszłością, a jak macie lęki przed wachlarzami to zalecam wizyte u lekarza specjalisty.
sloniu2011-12-05 10:01:08
Marcus!
siara2011-12-05 13:38:53
atmosfera byla KOSMICZNA !!! nie ma nigdzie takiej publiki jak w KIELCACH!!!
sulejmani2011-12-05 14:17:26
Dokładnie, mecze na krakowskiej mialy swoj klimat i nie bylo tych wsiowych klepaków...
łysy2011-12-05 14:30:40
dajcie już spokój z tymi wachlarzami, niektórzy nie są takimi zawodowymi klaskaczami zeby caly mecz klaskac, a dzieki temu moga coś podziałać również.. ladnie wachlarze wygladaja jak sie je podniesie w gore, cale trybuny kolorowe, doping jest glosniejszy rowniez, a nie przeszkadza tak strasznie jak to niektorzy mówią bo młyn dobrze słychać
jerseyus2011-12-05 19:02:18
Gdyby wachlarze były wtedy popularne to i na Krakowskiej by były. Zresztą były wtedy inne klaskacze, takie sztywne. Ładowało się w nie aż miło.
tomscyzor2011-12-05 19:08:40
brawo dla całej drużyny!
Kibic2011-12-05 21:44:54
Posłuchajcie jak brzmią wachlarze w telewizji. Najlepiej na ehftv bo tam jest bez komentarza. A fanów wachlarzy zapraszam na mecz do Mielca (może również do innych hal, ale podaję ten przykład bo tam akurat byłem), gdzie jak jest pełna hala (do tego jest nieduża) to od wachlarzy niestety aż uszy bolą.
BRC102011-12-05 23:27:12
LUDZIE JAKBY KORZYSTALI NORMALNIE Z TYCH WACHLARZY TO OK !! A NIE JAK 95% LUDZI BIJĘ NO STOP NIE ZWRACAJĄC W RYTM PIOSENKI, BĘBNA !!

PATRZ NA ZNAKI !
hania2011-12-06 18:22:47
wprowadzmy takie trabki jak w RPA na pilce noznej :-)zapomnialam jak sie nazywaly. bedzia odjazd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group