Wenta: To zwycięstwo drogo nas kosztowało
- Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa i gratuluję drużynie dobrego wyniki. Przed meczem takie zwycięstwo wziąłbym w ciemno. Szkoda, że to spotkanie okupiliśmy dwoma ubytkami. Pierwsze diagnozy dotyczące Bartka Tomczaka to zwichnięcie stawu łokciowego. Michałowi Jureckiemu natomiast odnowił się uraz pięty – powiedział Bogdan Wenta po wygranej z Fuchse Berlin.
Dagur Sigurdsson (trener Fuchse): - Ogólnie jesteśmy zadowoleni z całego spotkania. Pierwszą połowę wygraliśmy, ale w drugiej kielczanie narzucili wyższe tempo gry, dlatego zwyciężyli. W Lidze Mistrzów nie ma słabych drużyn, dlatego nie ma się czemu dziwić, że ten mecz stał na bardzo wysokim poziomie.
Bogdan Wenta (trener Vive): - Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa i gratuluję drużynie dobrego wyniki. Przed meczem takie zwycięstwo wziąłbym w ciemno. W pierwszej połowie przeciwnik wykorzystywał każdy nasz błąd. Zwłaszcza duże zagrożenie było ze strony Alexandra Peterssona. W drugiej natomiast znakomicie bronił Marcus Cleverly. Szkoda, że ten mecz okupiliśmy dwoma ubytkami. Pierwsze diagnozy dotyczące Bartka Tomczaka to zwichnięcie stawu łokciowego. Michałowi Jureckiemu natomiast odnowił się uraz pięty, ale wierzę, że szybko dojdzie do siebie. Drogo nas kosztowała ta rywalizacja... Mamy przed sobą jeszcze trzy spotkania, w tym dwa wyjazdowe, ale ciągle gramy o wszystko. Bardzo dziękuję publiczności, bo stworzyli dzisiaj doskonałą atmosferę.
Bartłomiej Jaszka (rozgrywający Fuchse): - Gratuluję przeciwnikowi sukcesu. Przyjechaliśmy po zwycięstwo, ale w drugiej połowie mieliśmy dużo niewykorzystanych sytuacji. Naprawdę świetnie wybronił je Cleverly.
Thorir Olafsson (skrzydłowy Vive): - To była dobra gra z naszej strony. Tworzyliśmy zespół i cały czas wierzyliśmy w zwycięstwo. Marcus Cleverly bronił niesamowicie i trzymał nas cały czas w grze. W drugiej połowie zagraliśmy też mądrze w ataku.