Dwanaście godzin bez straty gola. Korona przerwie passę Kuciaka?

25-11-2011 18:46,

Z przodu wirtuozi, w obronie twardziele, a w bramce czarodziej. Tak prezentuje się obecna drużyna warszawskiej Legii. Drużyna, która ostatni swój mecz przegrała blisko trzy miesiące temu. W sobotę tej – na polską skalę – mieszance doskonałej czoło spróbuje stawić kielecka Korona. Czy z powodzeniem?

Przed meczem zadanie stojące przed Koroną śmiało można określić jako „mission impossible”. Legia w trzynastu ostatnich spotkaniach (w lidze, Pucharze Polski i europejskich pucharach), nie przegrała ani razu. Mało tego, zanotowała w tym czasie aż 11 zwycięstw oraz dwa remisy. O ile warszawianom jesień – ta kalendarzowa – służy, tak kielczanom wręcz przeciwnie. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego już od pięciu spotkań nie potrafią zwyciężyć.

Teraz, aby złą passę przerwać, trzeba przede wszystkim… strzelić gola. To z pozoru banalne stwierdzenie zyskuje na znaczeniu, gdy mówi się o nim w kontekście sobotniego rywala „żółto-czerwonych”. A wszystko to za sprawą Dusana Kuciaka. Bramkarz „Wojskowych” nie wyjmował piłki z siatki od – uwaga, uwaga – 735 minut, to znaczy od ponad 12 godzin! Jeśli Legia w sobotę nie straci gola, Słowak ma szansę wskoczyć na trzecie miejsce w klasyfikacji najdłużej niepokonanych bramkarzy w historii polskiej ligi.

Żaden z ośmiu zespołów, idąc dalej – żaden z ponad 100 przebywających w tym czasie na boisku zawodników, nie znalazł sposobu na Kuciaka. W sobotę to się zmieni? – Każda seria kiedyś się kończy. Teraz jest dobra okazja, żeby przerwać tę Kuciaka – odpowiada pomocnik „żółto-czerwonych” Aleksandar Vuković. – Każdy bramkarz jest do pokonania. Podobnie ma się rzecz z całą drużyną. Kiedyś Śląsk miał passę ponad 10 meczów bez porażki, ale do Wrocławia przyjechała Korona i „bye bye” z serią – przypomina.

Optymizm Vukovica jest w jakimś stopniu uzasadniony. Tym bardziej, że Legia w Kielcach nie zagra w najmocniejszym składzie. Na pewno zabraknie kontuzjowanych Michała Żyro oraz Marcina Komorowskiego. Pod znakiem zapytania stoi także występ Miroslava Radovica. – Część zawodników odpocznie w sobotę, ponieważ ewentualny występ w  Kielcach mógłby pogłębić ich kontuzje. Mimo to nadal mamy silną kadrę i jedziemy po wygraną – mówi dla oficjalnej strony internetowej Legii szkoleniowiec „Wojskowych”, Maciej Skorża.

Opiekun Legii może dokonać jeszcze kilku zmian, bowiem jego podopiecznych czeka w środę prestiżowe spotkanie Ligi Europejskiej z holenderskim PSV. A Skorża, tak jak i kilku innych dotychczasowych rywali kieleckiego zespołu, obawia się ostrej i agresywnej gry ze strony „złocisto-krwistych”. – Jakiego meczu się spodziewam? Z pewnością twardego i agresywnego. Korona gra na pograniczu faulu, często przekracza przepisy co najlepiej pokazuje klasyfikacja żółtych i czerwonych kartek – zauważa.

Wiemy czego się spodziewać i z jakim nastawieniem jedziemy na ten mecz. Cieszę się, że to spotkanie sędziować będzie Paweł Gil. To bardzo dobry arbiter, w związku z czym wiem, że obraz gry będzie taki, jaki powinien być – dodaje po chwili. Skorża – jak mówi – chronić chce przede wszystkim Rafała Wolskiego, który w ostatnich dniach zadziwił całą piłkarską Polskę (nasz wywiad z 19-letnim pomocnikiem można przeczytać TUTAJ).

Bolączkami Legii w Kielcach mało kto się jednak przejmuje. – Chcemy wyjść na boisko i utrzeć im nosa. Ale czy nasz plan się powiedzie? To już pokaże boisko. Na pewno damy z siebie wszystko – zapowiada Ojrzyński. Szkoleniowiec Korony w sobotę będzie musiał poradzić sobie bez dwóch środkowych obrońców – Krzysztofa Kiercza oraz Hernaniego. Do składu wracają za to Pavol Stano oraz wspomniany wcześniej Vuković. Gotowi do gry powinni być także zmagający się ostatnio z urazami Jacek Kiełb oraz Kamil Kuzera.

Czy zatem kielczanie przerwą kapitalną passę warszawskiego zespołu? O tym przekonamy się już w sobotę. Początek meczu o godzinie 18. Tradycyjnie zapraszamy na naszą relację Scyzorykiem wyryte! z tego spotkania. Nie zabraknie u nas także pomeczowych wypowiedzi zawodników i trenerów, galerii zdjęć oraz filmowego reportażu.

Przewidywane składy:

Korona: Małkowski – Kijanskas, Malarczyk, Stano, Lisowski – Kiełb, Vuković, Jovanović, Lech, Sobolewski – Korzym

Legia: Kuciak – Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak – Wolski, Borysiuk, Vrdoljak, Gol, Rybus - Ljuboja

fot. Adam Polak (legia.com), Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

bax2011-11-25 21:10:47
A czy redaktor Walczak przeprowadzi z meczu transmisję Scyzorykiem wyryte...???
scyzorrr2011-11-25 21:51:47
oby jak najmniej osób czytało scyzorykiem wyryte. WSZYSCY NA STADION !
Redakcja2011-11-26 00:05:28
bax: tym razem nie, klawiaturę na meczu przejmie T.P. :)
bax2011-11-26 08:36:43
Szkoda, ja tak lubię relacje redaktora Walczaka.
GOC(L)AWIAK2011-11-26 10:25:36
przewiduję wynik

Korona 1-2 Legia
walet®2011-11-26 11:19:26
Liczba meczu 9 - od tylu godzin Korona bez zwycięstwa w lidze!!!
Obiektywny2011-11-26 13:51:54
Ja myślę że Korona wybiegała to co miała wybiegac w tej rundzie , oczywiście to sport i wszystko się może zdarzyc ale chyba nie dzisiaj .Myślę że będzie tak Legia będzie dominowac a korona bedzie biegac i skończy się pewnym zwyciestwem stołecznych :).
sulejmani2011-11-26 14:49:00
walet jeszcze nie drałujesz do Turcji kebabów robic z radomiaczkiem?
sander2011-11-26 15:18:06
KORONA pokona (PO) ległą 1-0 bramke zdobedzie niezawodny STANO.....
dejan2011-11-26 15:42:10
walet a twoja liczba jest milion pięcset sto dziewięcset bo od tylu kolesi bys dostał oklep. a KORONA wygra z ległą!!
puri2011-11-26 16:29:41
Korona wygra 2:0 mówię wam
GoonerCK2011-11-26 21:36:06
Gdzie jest walet? Gdzie jest walet? Gdzie jest walet?
Liczba meczu: 0 - tyle strzałów na bramkę Korony oddali piłkarze stołeczni...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group