Wenta: Tkaczyk przemówił w przerwie do zespołu

19-11-2011 21:02,

- To co najbardziej mnie ujęło, to sytuacja w przerwie meczu. Dwa zdania kapitana wystarczyły, żeby całkowicie odmienić grę drużyny. Widać było reakcje chłopaków w drugiej połowie – powiedział po zwycięstwie nad Powenem Zabrze trener Vive Targów Kielce, Bogdan Wenta.

Bogdan Zajączkowski (trener Powenu): To oficjalna okazja, żeby złożyć życzenia Bogdanowi Wencie. Witaj w klubie 50! Po tym wieku już inaczej liczy się czas... A co do meczu, chyba każdy ma podobne wrażenia. Do przerwy była duża wola walki z naszej strony, odpowiednia mobilizacja. Potem niestety odeszliśmy od takiej gry. Nie mogliśmy narzucić swojego rytmu, pudłowaliśmy, a gospodarze zaczęli przeważać. Walczyliśmy do końca, do ostatniej sekundy, ale zwycięstwo kielczan jest oczywiście zasłużone.

Adrian Niedośpiał (zawodnik Powenu): Przyjechaliśmy i walczyliśmy. To jest ważne w meczu z wicemistrzem Polski, żeby nie nastawiać się na to, że dostaniemy baty. Trochę przysporzyliśmy nerwów Vive i to było fajne.

Bogdan Wenta (trener Vive): Wszyscy mi przypominają dzisiaj, jaki stary jestem... (śmiech) Ale wszystkim za te życzenia serdecznie dziękuję. Co do meczu – w pierwszej połowie Zabrze grało bardzo konsekwentnie. Gdy Witek (Witalij Nat – przyp. red.) jeszcze grał w Kielcach, już wtedy mówiłem, że to zawodnik, który potrafi konstruować akcje. Dzisiaj był prawdziwym reżyserem. Najjaśniejszą postacią naszego zespołu był za to Marcus Cleverly.
To co najbardziej mnie ujęło, to sytuacja w przerwie meczu. Dwa zdania kapitana wystarczyły, żeby całkowicie odmienić grę drużyny. Widać było reakcje chłopaków w drugiej połowie. Trzeba szanować każdego przeciwnika. Jeśli jest walka, wtedy można wygrać mecz różnicą umiejętności. Jeśli jej brakuje, rodzi się problem. To dla nas nauczka. Trochę w głowach siedziała jeszcze pewnie porażka z Atletico. Przeciwnik obnażył nas, pokazał różnicę. Do tego kontuzja Michała Jureckiego, nie grał dzisiaj też Piotrek Grabarczyk. Musieliśmy kombinować z obroną, ale potem pokazaliśmy, że agresja plus dobrze dysponowany bramkarz robią świetny efekt. Obrona z kontratakiem to najłatwiejszy sposób gry i to chcieliśmy dzisiaj pokazać. Dobrze, że w drugiej połowie się to właściwie ułożyło.

Bartłomiej Tomczak (zawodnik Vive): Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu zbyt ospała. Nie byliśmy dostatecznie skoncentrowani. To się zmieniło w drugiej połowie – mocna defensywa, szybkie kontry. Szkoda tylko, że tak późno się obudziliśmy. Trochę się pogubiliśmy przed przerwą, ale cieszę się, że ostatecznie wygraliśmy różnicą ponad 10 bramek.

fot. Grzegorz Tatar, Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2011-11-19 23:37:54
Panie Wenta:"Obrona z kontratakiem to najłatwiejszy sposób gry....." no to w porę pan to pojął.Tak w Vive jak w reprezentacji pan tego nie uczy,tak jak gry skrzydłami.Tylko obrona 6-0 i miotanie się środkiem,a przez to zero kontry.Zero szybkiego wznowienia.
A tak naprawdę to od dłuższego czasu swoją grą na krajowym podwórku robicie sobie kpiny z kibiców.
Trochę to przykre.
Andrzej2011-11-20 00:47:58
Sto lat Wentyl! A co do meczu to gdyby przycisnęli w pierwszej połowie tak jak w drugiej to byłoby ze dwadzieścia bramek różnicy. Nie ma to jednak większego sensu, bo +12 bramek w zupełności wystarczy. Jak spojrzymy w tabelę to po 11 kolejkach mamy +127 bramek co daje na każdy mecz ponad +11 bramek różnicy. Co do pierwszego wpisu i "pchania się środkiem". Oglądałem mecz Hamburga dzisiaj i 90% bramek zdobyli z drugiej linii i przez koło właśnie grając przez środek. Co do skrzydłowych to w pierwszej ósemce najlepszych strzelców w Kielcach w obecnym sezonie licząc wszystkie rozgrywki jest trzech skrzydłowych: Kopara, Totti i Chińczyk, którzy w sumie rzucili już prawie 150 bramek. A dzisiaj Bartek rzucił 5 bramek, Patryk 6 bramek. Ciekawe na jakiej to pozycji grają obaj panowie. Ogólnie to mecz bez historii jak większość w tej lidze. Wystarczyło 15 minut mocnej gry i zrobiło się dziesięć bramek różnicy. Jeszcze raz Sto Lat panie trenerze! Wszystkiego dobrego :)
jaco2011-11-20 01:08:33
Kopara ładne wkrętki i lobiki. Lisek ładnie technicznie kończył kontrataki. Dwunastką na koniec może być, ale jakby tak grał jeszcze Dzidziuś i wszyscy mocno się spięli na ten mecz to nie byłoby co zbierać z gości. Ale w sumie nie o to chodzi, żeby pastwić się nad słabszym i to w meczu, który o niczym nie decyduje. Lepiej zawsze oszczędzić trochę sił w takich spotkaniach na dalszą część sezonu.
Ave Iskra2011-11-20 01:09:53
STO LAT! Ave Iskra
rydzu2011-11-20 14:05:44
Kibic jesli masz pretensje do Wenty to znajdz w Polsce lepszego trenera niz Wenta to wtedy pogadamy.
Dico252011-11-22 13:06:26
nie ma takiego klubu jak iskra

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group