Szmal: Zrobimy wszystko, żeby kibice mieli udaną podróż powrotną do Kielc

07-10-2011 20:32,

 W zespole z Berlina są raczej niżsi zawodnicy. Tu upatruję szansę, bo będziemy mogli łatwiej dojść do sytuacji rzutowych – mówi Sławomir Szmal. Już w niedzielę zespół Vive Targi Kielce zagra na wyjeździe z berlińskimi „Lisami”, a w kolejny czwartek z Czechowskimi Niedźwiedziami.

W niedzielę zagracie w Berlinie z „Lisami”. Zdajecie sobie sprawę z tego, jak ważny jest to dla Was mecz?

Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce): Każdy mecz jest bardzo ważny, zarówno w polskiej lidze, jak i Lidze Mistrzów. Spotkanie w Berlinie jest o tyle trudne, bo jest na wyjeździe i to z bardzo dobrym zespołem. Oni w tym sezonie stracili punkty tylko raz w Goppingen i pokazuje to, że mają jakieś braki i niedoskonałości. Mam nadzieję, że trafimy na taki dzień, że będziemy mogli ich ograć. Jest to dobry, młody zespół, który w tym składzie gra już ze sobą trzy lata. To jest ich przewagą nad nami.

Miałeś okazję grać z „Lisami” w Bundeslidze. Jakie są według Ciebie ich mocne i słabe strony?

Mają mocnego bramkarza – Heinevettera.  Jest on tego typu bramkarzem, który, jak się mówi w naszym potocznym slangu, jak zamuruje, to trudno przebić się przez niego. Mają agresywną obronę, ale nie grają wysoko. Jak widzieliśmy w meczu z Veszprem, mieliśmy problemy z tymi dwumetrowymi olbrzymami, a w zespole z Berlina są raczej niżsi zawodnicy. Tu upatruję szansy, bo będziemy mogli łatwiej dojść do sytuacji rzutowych. Bardzo dobrze ciągną kontratak. Mam nadzieję, że przy naszej obronie powinniśmy dać sobie radę z ich atakiem.

No i gra tam Bartek Jaszka, Twój kolega z reprezentacji.

Bartek jest bardzo nieprzyjemnym zawodnikiem, bo potrafi oddawać kamuflowane rzuty. To jest trudne dla bramkarza, bo ten rzut jest mocny, a niewidoczny. Nieźle gra pod chłopaków. Będziemy widzieli parę spięć między „Grabarem” i Bartkiem (śmiech).

A to, że znasz go i wiesz, jak gra, będzie dla Ciebie ułatwieniem, gdy rzuci w Twoją bramkę?

 Bartek stara się dochodzić do sytuacji z sześciu metrów, a takie rzuty to loteria dla bramkarza, ale miejmy nadzieję, że nie zrobi nam dużo szkody.

Teraz, analizując już na spokojnie, powiedz, co według Ciebie było przyczyną porażki z MKB Veszprem?

 Veszprem postawiło bardzo mocne warunki w obronie, Alilović dobrze bronił cały mecz. My cały czas szybko chcieliśmy zniwelować straty i to było dla nas zgubne, bo przy naszej szybkiej grze robiliśmy proste błędy. Tego musimy się ustrzec, nawet przy wyższym prowadzeniu rywala trzeba zachować głowę i spokojnie odrabiać straty.

No właśnie  Ty, Marcus Cleverly i obrona zagraliście dobrze, a główną Waszą bolączką były m.in. słaba skuteczność i błędy w ataku, które ostatecznie prowadziły do kontr rywala.

Tak, było widać, że jeżeli ustawiliśmy swoją obronę, to oni nie dochodzili do swoich sytuacji. Mieliśmy problem z powrotem do obrony, ale to było chyba spowodowane naszą gorącą głową.

Po meczu w Berlinie wracacie do Kielc, ale następnego dnia już jedziecie do Moskwy, gdzie w czwartek zagracie z Niedźwiedziami. Co możesz powiedzieć o tym zespole?

To jest reprezentacja Rosji z dwoma nowymi zawodnikami grającymi tam obecnie drugi rok. Chodzi o Harboka i Shelemnko, którzy otrzymali już rosyjskie paszporty. Jest to zespół dobrze grający pierwszą połowę, dużo biegają. Zawsze, czy to w kadrze, czy klubie robili nam wtedy krzywdę. W drugiej połowie grają słabiej i tutaj upatruję naszych szans  o ile oczywiście dobrze zagramy w pierwszej połowie  na przywiezienia dwóch punktów z Moskwy. „Niedźwiedzie” to drużyna w naszym zasięgu, chociaż stoją tam dwumetrowe chłopy w obronie i bardzo przeszkadzają. Na pewno stać nas na zwycięstwo z tą drużyną. Graliśmy z nimi w turnieju towarzyskim i udało nam się wygrać.

To zwycięstwo z nimi w Heide Cup wpłynie na Was jeszcze bardziej mobilizująco czy może jednak uspokajająco?

 My jesteśmy profesjonalistami i zawsze musimy grać na 100 procent. Na pewno pomoże nam respekt ze strony przeciwnika, bo jednak z nimi wygraliśmy.

Oglądałeś mecz pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, gdzie Czechowskie Niedźwiedzie zremisowały u siebie z „Lisami”?

 Niestety nie oglądałem, ale troszeczkę słyszałem. Wynik mnie zaskoczył, bo myślałem, że Fuechse wywiozą dwa punkty.

Do Berlina jedzie około ćwierć tysiąca kibiców z Kielc. Ich wsparcie będzie chyba dla Was ważne?

Na pewno, bo choćby mecze o „dziką kartę” pokazały, jak wiele może pomóc publika, oni wywierają jakąś małą presję na sędziów. Mam nadzieję, że w Berlinie zrobimy niespodziankę i kibice będą mieli udaną podróż powrotną do Kielc, podobnie jak my.

Rozmawiał Wojciech Staniec

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibol z Polski2011-10-08 17:04:54
"Fuesche" nie ma takiego klubu!!! Jest Fuechse
JNQGEGmFfR2012-03-14 02:44:38
Na przekf3r mankamentom i icewznie niezadowolonym i tym ktf3rzy widzą tylko nędzę i biedę w Polsce, MacDonald postawił, kolejny piękny obiekt. Czy tylko Pisowcy nie powiedzą, że to zmowa zwolennikf3w platformy ? No bo i nazwa może się kojażyć Donald ?

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group