Kolejne oświadczenie Stowarzyszenia Kibiców Korony Kielce „Złocisto Krwiści”
Wielu kibiców jest w takim wieku, że nie może pamiętać złych i ciężkich czasów dla naszego kraju, a 13 grudnia zna tylko z kart historii. Jednak w ostatnim czasie historyczne hasła takie jak "państwo milicyjne", "prześladowanie obywateli", "permanentna inwigilacja", "totalitarne metody" stają się dla większości z nich elementem życia.
Jeszcze nie tak dawno temu wszystkie media rozpisywały się o wzroście bezpieczeństwa na polskich stadionach, a kibice Korony w spokoju i bez ekscesów jeździli za swoja drużyną w różne mniej lub bardziej odległe miejsca w naszym kraju. Tym bardziej jest dla nas wstrząsającym i nielogicznym to, co dzieje się obecnie. Nie możemy pozostawać obojętnymi na to, jak w imię prawaogranicza się swobody obywatelskie, które posiada każdy Polak. Inwigilacja i prześladowanie przestają być słowami historycznymi i stają się faktem. Dziś, przygotowując się do wyjazdu, jesteśmy szykanowani przez Policję – organ powołany do ochrony bezpieczeństwa ludzi i mienia oraz do utrzymywania porządku publicznego. Do jej głównych zadań należy pilnowanie przestrzegania prawa i ściganie przestępców, jak również zapewnienie ochrony i pomocy w sytuacjach kryzysowych zarówno wobec ludzi, jak i mienia.
W poniedziałek 26 września 2011 roku odbył się wyjazd zorganizowany przez Stowarzyszenie Kibiców Korony "Złocisto Krwiści" na mecz w Warszawie z Polonią. Kibice, aby dostać się na ten mecz, kilka dni wcześniej zakupili bilety, podając pełne dane: imię, nazwisko oraz PESEL, a lista ta została wysłana przez Klub Korona Kielce do Klubu Polonia Warszawa w piątek 24 września. Przypominamy również, że aby dostać się na stadion któregokolwiek z ekstraklasowych klubów należy wylegitymować się, a wszystkie kluby mają pełny monitoring.
Spotykając się przed zamówionymi przez SKKK ZK autokarami, natknęliśmy się również na oddział policji. Każdy z kibiców został wylegitymowany, co potraktowaliśmy ze zrozumieniem, bo jest to zgodne z prawem. Jednakże, gdy myśleliśmy, że to już koniec, dopiero się zaczęło. Policjanci znajdujący się z nami przy autokarach weszli do środka i zablokowali drzwi, zostaliśmy poinformowani, o tym, że jedyną możliwością, aby wejść do autokaru jest przedstawienie się do kamery wraz z dowodem osobistym przystawionym do głowy. W tym przypadku doszło do fotografowania i filmowania każdego osobno. Kibice zostali do tego niejako zmuszeni, bowiem stojący u wejścia do autokaru funkcjonariusz uniemożliwiał wejście do jego środka bez "poddania" się opisanym czynnościom.
Warto wskazać, iż postępowanie funkcjonariuszy Policji regulowane jest w wielu dziedzinach prawa. W szczególności przywołać należy Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 lipca 2005 r. w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów (na podstawie art. 15 ust. 8 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 o Policji, Dz. U. Z 2002, Nr 7, poz. 58 z późn. zm.).
Przepis § 2.1. stanowi, że Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.
2. Policjant nieumundurowany przy wykonywaniu uprawnień, o których mowa w ust. 1, innych niż określone w art. 61 ustawy, okazuje ponadto legitymację służbową, a na żądanie osoby, wobec której podjęto wykonywanie tych uprawnień, umożliwia odnotowanie danych w niej zawartych.
3. Po zakończeniu wykonywania czynności służbowych, o których mowa w § 1 pkt 1-3 i 5, policjant ustnie informuje osobę, wobec której czynności te podjęto, o prawie złożenia zażalenia do właściwego miejscowo prokuratora na sposób przeprowadzenia tych czynności. Ponadto dodać trzeba, że zgodnie z tym Rozporządzeniem Policjant ustala tożsamość osoby legitymowanej na podstawie: dowodu osobistego; paszportu; zagranicznego dokumentu tożsamości lub innego niebudzącego wątpliwości dokumentu zaopatrzonego w fotografię i oznaczonego numerem lub serią
Osoby, które były odpowiedzialne za wynajęcie transportu, oznajmiają, że działanie policji jest niezgodne z prawem oraz oczekują informacji o tym, kto wydał taki rozkaz, informacji tej policjanci nam nie udzielili, a także przekazali nam, że jest to zgodne z prawem i w innym wypadku nie pojedziemy na mecz. Cała sytuacja opóźniła wyjazd (ostatnie osoby znalazły się na sektorze kibiców gości w Warszawie w drugiej połowie meczu), co jest również ewidentnym złamaniem prawa.
Trudno z prawnego punktu widzenia jednoznacznie stwierdzić, czym była czynność podjęta przez policjantów. Bez wątpienia nie była zatrzymaniem, ale także nie była legitymowaniem, ponieważ czynność legitymowania powinna zaistnieć w zgodzie z odpowiednimi przepisami. Funkcjonariusze nie miel najmniejszego zamiaru podać przyczyny, dla której podjęli swoje działania. W istocie do ustalenia tożsamości osoby wystarczy jedynie dokument tożsamości zawierający numer PESEL oraz zdjęcie. Niezrozumiałym jest zatem pozyskiwanie dodatkowych zdjęć. Można mieć podejrzenia, iż fotografie te zostaną wykorzystane w sposób sprzeczny z prawem, np. poprzez ich upublicznienie w środkach masowego przekazu. Byliśmy zatem świadkami, a zarazem ofiarami niewypełnienia przez funkcjonariuszy ich podstawowych obowiązków. O czynności fotografowania wspomina kodeks postępowania karnego, który wskazuje, iż to oskarżony ma obowiązek poddać się oględzinom ciała, wolno go fotografować oraz okazywać jego wizerunek w celach rozpoznawczych innym osobom. Jednakże kibice oskarżonymi w tym wypadku nie byli. Nie byli nawet podejrzanymi. W związku z tym pod dużym znakiem zapytania stoi legalność działań Policji w tym zakresie. Można odnieść wrażenie, że Policja z góry traktuje kibiców jako przestępców i mając to na uwadze dopuszcza się bezprawnych naruszeń.
Jesteśmy oburzeni takim działaniem! Czujemy się poniżani i prześladowani , uważamy, że jest to także szykanowanie konkretnej grupy osób. Nie możemy pozostać obojętnymi na takie działania jak bezpodstawne ograniczanie swobód obywatelskich czy blokowanie nam możliwości skorzystania z opłaconego przez nas transportu.
Takie postępowanie funkcjonariuszy oznacza w naszym przekonaniu powrót do najczarniejszych kart z najnowszej historii Polski, mianowicie do okresu stanu wojennego. Praktyki stosowane przez Policję względem nas znacząco nie odbiegają od stosowanych w tamtym okresie. Skoro Nasze Państwo nakłada na siebie obowiązek utrzymania porządku przy pomocy instytucji Policji, to obywatele także muszą posiadać uprawnienie do krytycznej oceny pracy takiej instytucji. Tym samym wszelkie przepisy prawne obowiązujące na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nie dają żadnemu organowi Państwa uprawnienia do traktowania nas jako przestępców, a jedynie w taki sposób mogliśmy to odebrać. Dlatego zmuszeni jesteśmy odnieść się do tego faktu z najwyższym oburzeniem i pragniemy o tym poinformować szeroko rozumianą opinię publiczną.
Stowarzyszenie Kibiców Korony Kielce "Złocisto Krwiści"
Wasze komentarze
JESTEŚ PRZECIWKO PO - JESTEŚ BANDYTĄ, KIBOLEM, MORDERCĄ itd. itd. Nie ważne, że nic złego nie zrobiłeś. I tak jesteś bandytą i sobie to zapamiętaj, bo ośmieliłeś się mówić w innym tonie niż chce tego władza.
Taki jest powód prześladowań i poniżania niewinnych ludzi.
PS: Czy policja w Polsce oraz organy ścigania stoją ponad prawem? Czy wolno im poniżać i gnębić polskich obywateli?
Pozdrawiam Kibicoe Korony Kielce.
Ale trzeba rowniez przyznac ze kibice sami sobie wybrali ten nie-rzad zamordyzmu ..... mozna by wymieniac wady PO w nieskonczonos (przed poprzednimi wyborami -kto nie skacze ten z PiS).
Mam nadzieje ze kibice wreszcie przejrza na oczy i nie dadza sie nabrac poraz kolejny na "bycie cool".
MYSLCIE PRZED WYBORAMI,nie wierzcie telewizji sprawdzcie rozne opcje na spokojnie.
Tyle w temacie.
Sami sobie jestescie winnni.
Pozdrowienia z Chicago.
To co sie dzieje to nie przypadek to przemyslane dzialania tego rzadu - czyli polityka.
z PISu ,nie dajcie sobą manipulować,
wypowiedż Niosiołka to totalna kompromitacja jego osoby
pozdrawiam kibiców naszej KORONY
Nie dlatego, że opieka zdrowotna jest do dupy, nie dlatego, że nie radzi sobie z systemem emerytalntm, nie dlatego, że Polsce grozi paraliż komunikacyjny.
Ten rząd poważył się zrobić rzecz straszną i niebywałą: zabronił małolatom rzucać publicznie mięsem na stadionach, które najczęściej zostły wybudowane za społeczne pieniądze. Tak, ten rząd powinien upaść.