Patrzą w przyszłość, nie na Gryf. „Dalej stanowimy jedność”

23-09-2011 15:51,

Puchar z głowy, ale liga dalej ważna. Po niespodziewanej porażce w Wejherowie w Koronie wszyscy maja tylko jeden plan: odbudować się w Warszawie. – Musimy zrobić wszystko, aby w stolicy znów pokazać tę Koronę z ligi. Nie możemy zatracić naszego walecznego serca – mówi szkoleniowiec kielczan, Leszek Ojrzyński.

Trzy zwycięstwa z rzędu w T-Mobile Ekstraklasie i w efekcie pozycja lidera. Z drugiej strony - słaby występ w Pucharze Polski i porażka z III-ligowym Gryfem Wejherowo. Taką sinusoidę nastrojów zafundowali swoim kibicom w ostatnim czasie piłkarze kieleckiej Korony. – To dla nas lekcja poglądowa pozwalająca na pewien przegląd stanu posiadania, jak i również pokory. Szkoda, że po dobrym starcie w lidze zanotowaliśmy tak słaby występ w Pucharze Polski – narzeka szkoleniowiec kielczan, Leszek Ojrzyński.

I on, i działacze nie robią jednak tragedii z powodu nieoczekiwanej porażki. Wręcz przeciwnie – w Kielcach wychodzą z założenia, że teraz patrzeć należy już tylko w przyszłość. – Dlatego też – w przeciwieństwie do innych ekstraklasowych klubów, które odpadły z Pucharu – zachowujemy spokój. Nie będziemy się licytować na żadne kary. Nasze relacje budujemy na zdrowych zasadach. Zdarzyła się przykra niespodzianka, ale dalej jesteśmy razem, nic złego się nie dzieje – uspokaja dyrektor sportowy Korony, Jarosław Niebudek.

Wniosków personalnych po słabym meczu nie zamierza wyciągać także Ojrzyński, który jest zdania, że zawodnicy w Wejherowie sami się wystarczająco ukarali. – Szkoda mi chłopaków, bo im dłużej byśmy grali w tych rozgrywkach, tym więcej mieliby oni okazji do pokazania się na boisku. Teraz dalej będą musieli walczyć, ale już o ligę. Jeśli będą mieć za mało umiejętności, sił, wówczas pozostanie im gra w Młode Ekstraklasie – mówi. – Ta porażka boli, ale patrzymy w przyszłość. Teraz myślimy już tylko o Polonii – dodaje po chwili.

I tutaj jednak trenerowi kieleckiej drużyny nie brakuje kłopotów. Te tyczą się głównie kwestii zdrowotnych. Z Polonią na pewno nie zagra jeszcze Grzegorz Lech, który być może będzie do dyspozycji na następny mecz ligowy, z Górnikiem. Pod znakiem zapytania stoi występ zmagającego się z kontuzją Tadasa Kijanskasa. – Mamy trzy dni, zobaczymy czy uda nam się go wyleczyć – mówi Ojrzyński. Wiadomo za to, że do gry powinni wrócić Krzysztof Kiercz (grał już z Gryfem) oraz Artur Lenartowski.

Mimo tych możliwych osłabień w Kielcach z optymizmem podchodzą do najbliższego meczu. – Przed nami mocny zespół, w dobrej formie, ale my się nie boimy. Chcemy pokazać się z dobrej strony. Polonia u siebie gra dobrze, właściciel i kibice oczekują tam zwycięstw, my jednak zrobimy wszystko, aby im się przeciwstawić. Chodzi też o to, aby odbić się po tym Pucharze. W poniedziałek musimy zrobić wszystko, aby to była ta Korona z ligi, to waleczne serce, z którym każdy musi się liczyć – mówi Ojrzyński.

Wraz ze sztabem szkoleniowym analizowaliśmy już grę Polonii. Dziś (w piątek – przyp. red.) będziemy mieć zresztą odprawę na ich temat. To zespól silny, stanowiący jednak też pewną zagadkę. Tym bardziej, ze w poniedziałek nie zagrają z nami Łukaszowie: Teodorczyk i Trałka. Pierwszy – jak wiemy – jest kontuzjowany, drugi z kolei musi pauzować za kartki. To powoduje, że gra drużyny z Warszawy będzie pewną niewiadomą – ocenia Ojrzyński.

Mecz Polonii z Koroną rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18.30.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

georgeluz2011-09-23 16:06:18
3 zwycięstwa z rzędu:P
krabathor2011-09-23 21:04:32
...no "występ" w PP chluby nie przynosi ale coś mi się wydaje że tą porażkę trener Ojrzyński wkalkulował w bilans zysków i strat...i jeśli mieliśmy przegrać to przyszło to w najlepszym momencie...co do poniedziałkowego meczu z Polonią to jestem pewien że będzie to spotkanie całkowicie inne od tego w pucharze z zupełnie innym wynikiem końcowym,już tam trener Ojrzyński coś ciekawego i skutecznego na Polonię wykombinuje.Będzie dobrze!!!
Pozdrawiam!
walet®2011-09-24 10:59:25
Żarty się skończyły lidera trzeba oddać zespołom które na to zasługują. Oby mecz pucharowy był zwiastunem formy Korony na dalsze spotkania. 3 X Cani i lidera mamy z bani.
patyk_ck2011-09-24 11:38:49
Będzie ciężko, ale już nie jeden taki mecz udało się wygrać lub zremisować. Miejmy nadzieje, że chłopaki będą chcieli zmazać blamaż z gryfem i zagrają tak jak zwykle z walką i zaangażowaniem. Powtórka wyniku 3:1 dla koronki byłaby mile widziana:) Zakompleksiony walet, ciekawy jestem komu kibicujesz...pewnie kszo. Koronka na przekór takim frajerom jak ty mam nadzieje, że wygra.
eldo2011-09-24 13:57:15
GRAMY O UTRZYMANIE !
mexes2011-09-24 14:06:49
walet® - dalej ujadasz śmierdzielu? Po meczu znów znikniesz na tydzień żałosny pajacu!
KORONIARZ2011-09-24 15:52:53
nie zwracajcie uwagi na tego tępaka , On jest i będzie przymułem ... róbmy swoje , kibicujmy KORONCE na dobre , i złe !!! To że mamy lidera , to OK , ale nie oszukujmy się , do końca sezonu raczej nie utrzymamy , ale trzymajmy , jak najdłużej się , do , także na Poloni ma być 3 pkt . dziękuje dobranoc ... Walet :) idź się leczyć :P
gryf2011-09-24 22:11:18
Walet - odpowiedz na jedno pytanie. Ile twoja matka musiała sobie napchać w p...ę śniegu, żeby urodzić takiego bałwana.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group