Fart gorszy od gospodarzy. Niespodziewana porażka w trzech setach
Pierwszy mecz wygrali, w drugim schodzili z boiska pokonani. Siatkarze Farta, którzy wczesnym popołudniem pokonali Jadar Siedlce 3:2, wieczorem nie sprostali innemu pierwszoligowcowi – Energetykowi Jaworzno. „Zielono-czarni” przegrali zaskakująco gładko, nie wygrywając nawet jednego seta.
Wynik może martwić tym bardziej, że w przeciwieństwie do pierwszego meczu turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Jaworzno (relację z tego spotkania możesz przeczytać TUTAJ), w pojedynku z Energetykiem od samego początku zameldował się teoretycznie najmocniejszy skład kieleckiej drużyny, z – między innymi – Marcusem Nilssonem, nowym nabytkiem „zielono-czarnych” w roli głównej. W zespole Farta zabrakło jedynie Pierre’a Pujola, który przygotowuje się z reprezentacją Francji do mistrzostw świata.
Pierwszy set zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy. Mimo to, początek partii wcale nie wskazywał na taki przebieg zdarzeń. Wszystko zmieniło się od stanu 14:14, kiedy to siatkarze z Jaworzna zdobyli trzy punkty z rzędu, a chwilę później jeszcze powiększyli swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już osiem „oczek” (23:15). Ostatecznie tę część gry „Farciarze” przegrali 17:25.
Kolejna partia była o wiele bardziej wyrównana. Chociaż i w tym secie gospodarze zdołali uciec kielczanom (19:14), niemniej jednak w końcówce żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie dużej przewagi. Więcej zimnej krwi w decydujących momentach wykazali jednak siatkarze z Jaworzna, którzy po „grze na przewagi” jako pierwsi odskoczyli kielczanom na dwa punkty i wygrali tego seta 29:27.
Grzegorz Wagner – podobnie jak i w pierwszym meczu – dokonywał zmian w składzie, ale i one nie przynosiły oczekiwanego skutku. Widać to było na początku trzeciego seta, kiedy to znów gospodarze wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Kielczanie zdołali dogonić rywali, ba – nawet wyjść na prowadzenie (12:10, 15:13), ale i tym razem końcówka partii należała do Energetyka, który pokonał Farta 25:23 i 3:0 w całym meczu.
„Zielono-czarni” swój ostatni mecz w turnieju rozegrają jutro. Spotkanie z BBTS-em Bielsko-Biała rozpocznie się o godzinie 11. Pół godziny po zakończeniu tego pojedynku na parkiet wybiegną drużyny Energetyka oraz Jadaru Siedlce.
MCKiS PKE Energetyk Jaworzno – Fart Kielce 3:0 (25:17, 29:27, 25:23)
Wyjściowe składy:
MCKiS PKE Energetyk Jaworzno: Kwasowski, Wojtowicz, Glinka, Adamajtis, Kozłowski, Michalski, Sobczak (libero)
Fart Kielce: Kozłowski, Buszek, Zniszczoł, Nilsson, Kapfer, Kokociński, Żurek (libero)
Dotychczas rozegrane spotkania:
MCKiS PKE Energetyk Jaworzno – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:22, 25:19)
Jadar Siedlce – Fart Kielce 2:3 (25:18, 25:20, 20:25, 20:25, 10:15) relacja – TUTAJ
Jadar Siedlce – BBTS Bielsko-Biała 1:3 (25:19, 18:25, 21:25, 25:27)
MCKiS PKE Energetyk Jaworzno – Fart Kielce 3:0 (25:17, 29:27, 25:23)
Spotkania niedzielne:
godz. 11.00 – BBTS Bielsko Biała – Fart Kielce
30 minut po zakończeniu pierwszego meczu – Jadar Siedlce – MCKiS PKE Energetyk Jaworzno
Źródło: własne/energetyk.mckis.jaw.pl
fot. Paula Duda, Marek Kita