Maaskant boi się agresji. A Koronie mistrz Polski niestraszny

19-08-2011 20:06,

Dla Wisły Kraków ligowy mecz z Koroną Kielce jest tylko przerywnikiem między bojem o fazę grupową Ligi Mistrzów z Apoelem Nikozja. „Biała Gwiazda” do Kielc przyjedzie wyraźnie słabsza kadrowo. Korona chce to wykorzystać i powalczyć o trzy punkty. I właśnie to „powalczyć”, jak i słowa trenera Leszka Ojrzyńskiego, niepokoją opiekuna Wisły, Roberta Maaskanta.

Słyszałem, co mówił trener Korony, i odniosłem wrażenie, że jedziemy na "wolną amerykankę", a nie na mecz piłkarski. Nie o to chodzi w tym sporcie! – mówił na piątkowej konferencji prasowej, co cytuje portal wislakrakow.com, trener wiślaków. - Nigdy nie boję się walki, jednak uważam, że jutro sędzia powinien dokładniej niż zwykle wykonywać swoją pracę.

Maaskant nie ma pełnego zaufania ani do arbitrów, ani do rywali. Holender asekuruje się więc jak może. Do Kielc nie przyjadą m.in. Kew Jaliens, Michael Lamey i Marko Jovanović, a w pierwszym składzie wystąpi prawdopodobnie raptem czterech podstawowych zawodników! To bramkarz Sergei Pareiko, a także Osman Chavez, Gervasio Nunez oraz Patryk Małecki, który w środę zapewnił Wiśle zwycięstwo nad mistrzem Cypru. Z kolei tacy piłkarze jak Maor Melikson czy Radosław Sobolewski przyjadą do Kielc, ale całe spotkanie mają obejrzeć z ławki rezerwowych.

Nic dziwnego, bo przed wiślakami intensywny terminarz. Już w niedzielę zespół Maaskanta wylatuje na Cypr, gdzie we wtorek rozegra mecz rewanżowy z Apoelem. Polski zespół po 15 latach przerwy ma szansę zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów. – Dlatego każdy na moim miejscu, na kim ciążyłby taki sam poziom odpowiedzialności, podjąłby taką samą decyzję o składzie. To może nie jest najmocniejsza Wisła, jaką mamy w tym momencie i zagra jutro w Kielcach, ale wierzę w tych zawodników – tłumaczy Maaskant, który gruntownie przygotował się do sobotniej potyczki.

Holenderski trener „Białej Gwiazdy” obejrzał ostatnie spotkanie Korony z Jagiellonią Białystok, które zakończyło się remisem 1:1. – Mecz obfitował w bardzo agresywne wślizgi, szczególnie w środku pola. Jeśli sędzia na to pozwoli, to jestem pewien, że w tym sezonie ktoś dozna poważnej kontuzji, czyjaś kariera może zostać zrujnowana. Kielczanie prowadzili 1:0, więc musieli bronić zaliczki, ale niektóre wejścia zasługiwały na "taką małą żółtą karteczkę" – stwierdził z przekąsem Holender. – Gdyby mecze ligowe sędziował taki arbiter jak ten, który prowadził nasz mecz w środę, to Korona spotkanie z Jagiellonią skończyłaby w sześciu. Serio, patrząc na kartki wręczane w europejskich pucharach, a następnie wejścia w polskiej lidze... Nie ulega więc wątpliwości, że zagramy z zespołem zapewne słabszym niż Wisła, ale każdy z zawodników będzie tam walczył i próbował się pokazać.

Piłkarze Korony nie chcą dopuścić do takich obrazków

„To możemy obiecać” – mogliby w tym miejscu powiedzieć piłkarze Korony Kielce. "Złocisto-krwiści" w tym sezonie rzeczywiście imponują ogromnym zaangażowaniem i agresywnym pressingiem już na połowie przeciwnika. Jednak w poprzednich latach, gdy ta ambicja nie zawsze stała na najwyższym poziomie, to w meczach z Wisłą kielczanie stawali na wysokości zadania. Korona u siebie z „Białą Gwiazdą” przegrała tylko raz – 2:3, ale do samego końca ambitnie walczyła o korzystny rezultat. Poza tym w ekstraklasie mecze na Arenie Kielc aż trzy razy kończyły się remisami, a raz wygrali gospodarze.

- Do końca nie wiemy, w jakim składzie zagra Wisła, ale to zawsze jest bardzo trudny przeciwnik. W defensywie rywali trudno znaleźć jakieś słabe punkty. Może niektórzy obrońcy są niezbyt zwrotni, także w tym będę upatrywał swojej szansy – mówi Michał Zieliński, najskuteczniejszy jak na razie zawodnik Korony. „Zielu” na swoim koncie zanotował trzy trafienia i, jak mówi, ma ogromną chrapkę na kolejnego gola. – Choć jeśli miałbym wybierać, to zdecydowanie bardziej wolę pudłować, żeby tylko moja drużyna wygrała mecz – dodaje z uśmiechem.

"Złocisto-krwiści" do pojedynku z mistrzem Polski podejdą poważnie osłabieni. Kontuzja Zbigniewa Małkowskiego, której nabawił się w Białymstoku, eliminuje go z występu w sobotnim meczu. Między słupkami kieleckiej bramki stanie 20-letni Wojciech Małecki, który ma za sobą rozegranych tylko 16 minut w ekstraklasie – właśnie w ostatni weekend przeciwko Jagiellonii. – Niedawno, jeszcze przed "Jagą", byłem na obiedzie u swojej dziewczyny i jej tata śmiał się, że nadchodzi mecz z Wisłą i zadebiutuję na Arenie Kielc. Pech Zbyszka sprawił, że tak się chyba rzeczywiście stanie. Zrobię co w mojej mocy, żeby zatrzymać wiślaków – mówi Małecki.

Mecz Korony z Wisłą rozpocznie się o godz. 18.00. Zapraszamy do naszego portalu na relację na żywo Scyzorykiem wyryte!. Po spotkaniu nie zabraknie u nas wypowiedzi, komentarzy, obszernych fotorelacji, a także wideoreportażu.

Przewidywane składy:

Korona: Małecki – Kuzera, Kijanskas, Stano, Lisowski – Sobolewski, Vuković, Jovanović, Lech, Korzym – Zieliński.

Wisła: Pareiko – Kowalski, Chavez, Bunoza, Paljić – Małecki, Nunez, Garguła, Wilk, Kirm – Biton.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2011-08-19 20:49:05
Roberciku, walcz cykorze!
krabathor2011-08-19 21:13:26
co ten Maskaant pie*doli...po pierwsze w sześciu nie można skończyć meczu(przepisy)po drugie w jego zespole gra jeden z największych "toporów" ligi polskiej(Sobolewski)po trzecie chyba raczej nie ogląda ligi angielskiej(tam "z głodu" piłkarze nie padają)po czwarte nikt przed jego zespołem klękać nie będzie,a już z pewnością nie Korona na swojej ziemi...po piąte walka i ambicja są istotnymi elementami sportów zespołowych(a takim sportem bez wątpienia jest futbol)i wreszcie po szóste,dziesiąte i pięćdziesiąte piąte...w du**e mamy wasze cele bo my mamy swoje a najbliższy to zwycięstwo nad wami...WALCZYĆ KORONO WALCZYĆ!!!
eldo2011-08-19 23:24:00
wtsk
tylkoMKS2011-08-19 23:36:08
o i chyba zagrają ulubieńcy Kieleckiej publiczności małecki i wilk :D
krisu2011-08-20 02:53:08
wiślackie panienki ... biedactwa ... :D !!! Roz*ierdolić ich KORONO !!!!!
wer2011-08-20 07:51:52
Korona przegra z rezerwami Wisły... przykre
Kibic2011-08-20 10:28:52
Ten Maskant jak ta cała wisła konfident okrutny..
KORONA2011-08-20 12:10:20
Czuje to ze pojedziemy te kur*y z Krakowa
wTSK
Sowa2011-08-20 12:18:12
wiślaki mają obawy i Maaskant o tym dobrze wie. Wyraźnie, publicznie szuka już wsparcia u arbitra, o czym świadczyć może jego wypowiedź. Przypuszczam, że jeżeli sędzia ulegnie presji to będzie kartował Koronę, a nie ich. Meczu i tak nie przegramy, nawet jak mielibyśmy go kończyć w 9. My powinniśmy na trybunach być tym 10 i 11 piłkarzem, aby nie dać im satysfakcji wywozu punktów z Kielc.
norma2011-08-20 12:58:19
ludzie nie pompujcie balona.Dziś bęcki dla Korony jak 2 razy 2. Ci wszyscy co nie tak dawno jechali po Koronie jak po burej suce nagle widzą zespół najlepszy w ekstrakasie. Wystarczą dwa słabsze występy i znowu bedzie jazda bez trzymanki po Koronie.
Piękna pogoda, ale dalej pokutuje powiedzenie, że W CZASIE DESZCZU DZIECI SIĘ NUDZĄ i na różnych forach wypisują bzdury
GoonerCK2011-08-20 13:27:47
Jechali ludzie na Koronę bo nie było żadnej ambicji i zaangażowania. To się zmieniło, kibicom to się podoba więc wierzą dziś w zwycięstwo! Co w tym złego? Nie widzimy najlepszego zespołu w lidze. Sytuacja jest taka że dziś możemy wiślaków dupnąć! Osobiście chce widzieć walkę walkę i jeszcze raz walkę! Jeśli przy tym zdobędziemy punkty będę się tylko cieszył!
krabathor2011-08-20 14:04:59
GoonerCK...trafiłeś w sedno!!!Sam bym lepiej tego nie ujął.A dzisiaj każdy komu KORONA bliska na stadion...
Joker2011-08-20 14:24:19
Przyznam szczerze, że nie wierzyłem w Koronę przed sezonem i myślałem, że czeka Nas spadek. Powiem tak.. Nie pamiętam kiedy Korona grała z taką ambicją i wolą walki. Brak pseudo gwiazd działa tylko na korzyść korony. Piłkarze chcą grać dla kibiców i Korony, nie dla pieniędzy. Nawet jeśli Koronę w tym sezonie czeka spadek, to cieszę się, że w takim stylu!
dejan2011-08-20 15:29:29
boi sie ciota i tyle. malecki hu;; ci na imie ;))) cisniemy na stadion ;d
sunrise2011-08-22 10:34:00
Jaki spadek? Zobacz co łks z podbeskidziem wyczyniają i zastanow sie kto spadnie.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group