Zabrakło tak niewiele… Korona remisuje, choć zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki

13-08-2011 11:55,

Tak jak zapowiadali – z charakterem, z zębem i niesamowitą ambicją zagrali w Białymstoku piłkarze Korony. Kielczanie prowadzili niemal przez cały mecz, ale w 90. minucie stracili korzystny rezultat. Podobnie jak i Zbigniewa Małkowskiego, który w 76. minucie ze złamanym nosem opuścił boisko i został przetransportowany do szpitala.

Sponsor relacji z meczu: 

www.biurograf.net

Białystok, sobota, godz. 13.30

vs. 

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 1:1 (0:1)

Bramki: Frankowski 90' – Zieliński 3'

Jagiellonia Białystok:
Jakub Słowik
Grzegorz Bartczak
Andrius Skerla
Thiago Cionek
Alexis Norrambuena
Tomasz Kupisz
Hermes Veves Soares
ż
Rafał Grzyb (46')
Dawid Plizga
Jan Pawłowski (46')
Tomasz Frankowski

Rezerwowi
Krzysztof Baran
Maciej Makuszewski
Marcin Burkhardt (46', 62')
Łukasz Tymiński (62')
Tomasz Porębski
Vladimir Kukol
Ermin Seratlić (46')

Korona Kielce:
(74') Zbigniew Małkowski
ż Kamil Kuzera
Tadas Kijanskas
ż Pavol Stano
ż Tomasz Lisowski
Maciej Korzym
Aleksandar Vuković
Vlastimir Jovanović
(67') Grzegorz Lech
ż Paweł Sobolewski
Michał Zieliński

Rezerwowi:
(74') Wojciech Małecki
Paweł Kal
Krzysztof Kiercz
Łukasz Cichos
ż (67') Artur Lenartowski
Łukasz Maliszewski
Mateusz Janiec

Koniec - Rozbrzmiewa się końcowy gwizdek. Było tak blisko... Piłkarzom z Kielc i tak należą się olbrzymie brawa za niesamowicie ambitną postawę. Szkoda tylko Zbyszka Małkowskiego. Bramkarz Korony – jak podali dziennikarze Canal + – ze złamanym nosem został przetransportowany helikopterem do szpitala. To tyle na dziś. Za uwagę dziękuje Grzegorz Walczak.

90. min. - Ruszyliśmy do przodu, swoją okazję miał Stano, rajd przeprowadził Kuzera, ale gola nie ma. Sekundy do końca.

90. min. - Strzelił Zieliński, to może i Vuković...? W koncu trafiali do tej pory parami. Na razie na taki scenariusz się jednak nie zapowiada – cały czas bronimy wyniku, tym razem remisu.

90. min. - 8 minut dolicza sędzia do drugiej połowy. Sporo, aby coś się jeszcze zmieniło.

90. min. - Niestety. Stało się. W najgorszym momencie, bo w 90. minucie. A kto? Frankowski... Napastnik Jagiellonii otrzymał piłkę od Plizgi, obrócił się, popatrzył, strzelił z ponad 20 metrów, Małecki nawet nie drgnął... 1:1. 

87. min. - Kuzera utyka, kuleje, a my zmian już nie mamy. Oby to nie było nic poważnego.

85. min. - "Jeżdzę za Tobą przez ten świat, już tyle lat, w życiu obrałem ten kibicowski szlak, hej Korona..." – słychać na stadionie przy ulicy Słonecznej. Czy doping uskrzydli naszych piłkarzy? Jeszcze trochę, jeszcze trochę...

84. min. - "Franek" uderza z woleja, ale – jak nie on – źle trafia w piłkę, uderza wysoko i ponad bramką.

82. min. - Kolejny dobry rajd "Sobola", dośrodkowanie w pole karne, ale tam piłkę wybijają obroncy drużyny z Białegostoku. Przynajmniej nasi obrońcy mogli na chwilę odetchnąć. Znów jednak wracamy pod naszą bramkę...

79. min. - Jest pierwsza interwencja Małeckiego – pewna, spokojna, po strzale Kupisza. A na błąd naszego bramkarza, to znaczy na wypuszczenie piłki już czyhał... a któż by inny, Frankowski. Całe szczęście Wojtek dał radę. Pierwsze koty za płoty!

76. min. - Jednego jesteśmy pewni – nasi piłkarze dają dzisiaj z siebie absolutnie wszystko. I znów pewnie – bez względu na wynik – trudno będzie po spotkaniu znaleźć w sobie choć odrobinę sił. Jeszcze trochę, wytrzymajcie panowie!

74. min. - Ponoć chodzi o złamany nos. Trzymamy kciuki za Zbyszka, za jego zdrowie. To twardy chłop, na pewno da sobie radę. A my mamy zapowiadaną zmianę – na murawie pojawia się debiutant, Wojtek Małecki. Czy on – w przeciwieństwie do Słowika – wytrzyma presję? Przekonamy się za kilkanaście minut...

73. min. - Niestety, ale Zbyszek mocno ucierpiał przy tej interwencji. Wychodzi na to, że Kupisz uderzył go podczas tej akcji kolanem. Na jego twarzy pojawiła się krew, na murawie jest już karetka. Małkowski zejdzie z boiska, zastąpi go Małecki.

71. min - Kapitalna (powtarzamy kapitalna!) interwencja Małkowskiego. To własnie on ratuje nas teraz przed stratą gola. Kupisz otrzymał prostopadłe podanie z głębi pola, wpadł w pole karne, i tylko szybkie wyjście Małkowskiego zapobiegło katastrofie (czytaj: stracie bramki).

70. min. - A jednak! Zostaliśmy na połowie rywali. Zieliński wywalczył piłkę, znalazł się sam na sam przed Słowikiem, uderzył lewą nogą, ale... za lekko i niedokładnie. Szkoda, to była stuprocentowa okazja!

69. min. - ... Niestety. "Jaga" wybija. Wracamy.

68. min - Mamy rzut rożny, jest zatem szansa na gola. Szansa tym większa, że trener Czesław Michniewicz narzekał ostatnio, że ma… za niski zespół, co też nie pomaga w bronieniu przy stałych fragmentach gry. A więc, czekamy, czekamy…

65. min. - Do wejścia na boisko przygotowany już jest Artur Lenartowski. Zmieni on Grześka Lecha. Przekaz i tym razem jest prosty – bronimy panowie, bronimy! I wprowadzamy nowe siły.

62. min. - Nie wychodzimy wprawdzie z własnej połowy, ale prowadzimy. A "Jaga" dalej bije główą w mur. Poza – a jak – główką Frankowskiego, w drugiej połowie białostoczanie nie stworzyli sobie w tej części meczu dogodnej sytuacji bramkowej.

60. min. - Kolejna gotowa zmiana w Jagiellonii. Z boiska zejdzie kontuzjowany Burkhardt (wszedł na boisko w 46. minucie), w jego miejsce przygotowany już jest Łukasz Tymiński, były zawodnik bytomskiej Polonii.

59. min. - Co się jednak odwlecze... Żółta kartka dla "Kuziego". Za kolejną ostrą interwencję.

56. min. - Kuzera pracuje na żółtą kartkę. Przed chwilą nasz obrońca pokopał po kostkach Seratlica. Zawodnicy "Jagi" rzucili się z pretensjami do sędziego, ale ten pozostał niewzruszony. Faul był, ale bez kartki.

54. min. - Na murawie leży Stano, Słowak na chwilę schodzi z boiska, na środku obrony zastępuje go Kuzera, ale zaraz wszystko wraca do porządku – Pavol z powrotem pojawia się na murawie. Odetchnęliśmy z ulgą!

52. min. - Tak czy siak, liczymy na to, ze najlepszy snajper Jagiellonii obejdzie się dziś smakiem... Tak jak i tutaj.

49. min. - Rzut wolny, Plizga dośrodkowuje z parwej strony, "Franek" skacze, główkuje, ale piłka po jego uderzeniu ląduje dobrych kilka metrów od bramki Małkowskiego. To pierwsza w tym meczu okazja "Łowcy bramek". Oby ostatnia!

47. min. - Dobra, to kciuki trzymamy i w zwycięstwo wierzymy! A tymczasem mamy dwie zmiany w zespole gospodarzy. Za Grzyba wszedł Burkhardt, za Pawłowskiego Seratlić. Przekaz jest jasny – "Jaga" rusza do ataku.

46. min. - Zaczynamy drugą "połówkę". Na Słonecznej słonecznie, na boisku ciekawie, a na trybunach... słonecznikowo. To znaczy mnóstwo słoneczników. Chyba tutejszy rarytas. Podobnie jest w Chorzowie – swego czasu opowiadali nam o tym Andrzej Niedzielan i Krzysiek Pilarz. W Kielcach słoneczniki chyba aż takiej popularności nie zyskały. Ale co my o jedzeniu – gramy!

Przerwa. Halo, halo, czytelnicy CKsportu, jesteście tu? No nie wierzymy, że wszyscy oglądają mecz w pubach :) Utrzymamy to prowadzenie czy nie? "Bo po meczu to każdy mądry" – jak mawiają trenerzy. Więc lepiej zabrać głos na przykład w przerwie.

Przerwa. W Białymstoku więcej niż o meczu z Koroną mówiło się w ubiegłym tygodniu o… atmosferze na trybunach. Podczas ostatniego spotkania z Lechią kibice ze Słonecznej wywiesili transparenty przypominające piłkarzom pucharową klęskę z Irtyszem Pawłodar. Zawodnicy się obrazili, było trochę nerwów, uszczypliwości, ale wszystko sobie wyjaśniono w czwartek na specjalnym spotkaniu przedstawicieli piłkarzy z kibicami. Dzisiaj doping jest, ale efektów (to znaczy prowadzenia gospodarzy) nie ma. I dobrze.

Przerwa. W zespole z Białegostoku nie gra dzisiaj za to wracający do zdrowia Marokańczyk El Mehdi Sidqy. Cóż, patrząc na to zdjęcie poniżej za bardzo nie ubolewamy nad nieobecnością karateki… pfuuu – piłkarza Jagiellonii. No dobra, uspokajamy – El Mehdi w tym przypadku mimo wszystko trafił w piłkę, a nie w twarz naszego „Sobolka”. Ale na zdjęciu wyglądało to wszystko dosyć groźnie…

Przerwa. Od początku meczu na boisku przebywa obrońca Korony, w poprzednim sezonie zawodnik „Jagi”, Tadas Kijanskas. Litwina podczas ostatniej konferencji prasowej zapytanoł, czy pamięta poprzedni mecz Korony z Jagą (wygrana białostoczan 4:0). 26-letni defensor odpowiedział krótko i szczerze: „Nie pamiętam”. W sumie to i dobrze. Litwin udziału w zniszczeniu kieleckiej drużyny nie miał, bo… nie pojawił się wtedy nawet na minutę na placu gry. Za to teraz może mieć udział w historycznym zwycięstwie. To by było coś!

45. min. - Koniec pierwszej połowy. Jest dobrze. Ale nie zapeszajmy – przed nami jeszcze kolejne 45 minut.

43. min. - Bicie głową w mur, kolejna część. Może i się powtarzamy, ale tak to wygląda. "Jaga" próbuje, atakuje, ale zagraża naszej bramce wyjątkowo rzadko. My za to gramy swoje i czekamy na kontry.

40. min. - Niestety mamy i złą wiadomość. Z boiska zszedł właśnie Maciek Korzym, który złapał kontuzję. Jego miejsce zajął Łukasz Maliszewski. Ostatni mecz w Koronie Łukasz zagrał... no własnie – dawno, bo w listopadzie 2010 roku, z Górnikiem. Teraz wraca po poważnym urazie. Oby powrót był szczęśliwy!

38. min. - Świetna interwencja Małkowskiego, który uprzedza rozpędzonego Norrambuenę. Brawo Zbyszek!

36. min. - Troszkę się cofnęliśmy, czekamy na kontry, ale... taka gra chyba nam odpowiada. "Jadze" nie za bardzo. Kibice coraz mocniej wyrażają swoją dezaprobatę, pojawiają się już nawet gwizdy. My jednak, aby nie popaść w samozachwyt, przypominamy – w ostatniej kolejce Jagiellonia też przegrywała 0:1. Wtedy jednak zdołała odrobić straty. Pocieszamy się tym, że ponoć nic dwa razy się nie zdarza... Zwłaszcza pod rząd.

33. min. - Kijanskas jak profesor zatrzymuje Plizgę. Nasza obrona stanowi na razie zaporę nie do przejścia dla gospodarzy.

31. min. - I jeszcze jedno. Pamiętacie jaką serię zanotował na początku ostatniej rundy Andrzej Niedzielan. 6 meczów i 6 goli. Michał goni "Wtorka". I to w niezłym tempie. Jego bilans to 3 mecze i 3 gole. To jak, doścignie czy nie doścignie? Następni nasi rywale to Wisła, Podbeskidzie i Śląsk. Bukmacherzy już chyba powinni przyjmować zakłady.

29. min. - Tak w ogóle nam się przypomniało, że Zieliński swojego pierwszego gola w barwach drużyny z Kielc strzelił właśnie... Jagiellonii. Wygraliśmy wtedy, w meczu Pucharu Polski, 3:1. No cóż, czyli "pszczółki" przynoszą mu chyba szczęście.

26. min. - Dobra akcja "Jagi". Dośrodkowanie Kupisza z prawej strony pewnie wyłapuje jednak Małkowski. Gospodarze próbują, ale i tak zagrozić na poważnie naszej bramce nie potrafią. My się tym jednak nie przejmujemy.

25. min. - Niby „Jaga” to pszczółki, ale na stadionie, a zwłaszcza w biurze prasowym, prawdziwy rój… os. No cóż, naszym piłkarzom i owady nawet nie straszne! Walczymy dalej.

23. min. - Jest (chyba) pierwszy strzał na naszą bramkę. Wykonawcą – Jan Pawłowski. Broniącym – Zbigniew Małkowski. Lepiej swoje zadanie wykonał ten drugi, bo uderzenie było bardzo lekkie i raczej niegroźne.

20. min. - Sytuacje, kiedy "Jaga" gościła w naszym polu karnym, możemy policzyć na palcach jednej ręki... I ktoś jeszcze pamięta o ostatniej porażce 0:4? Kolejna akcja "żółto-czerwonych" z Kielc. Zieliński do Lecha, ten wpada w pole karne, wypuszcza sobie piłkę, ale odrobinę za mocno. Ale akcja dobra!

18. min. - Plizga leży na boisku, mamy przerwę. Znów musimy pochwalić kolejnego Koroniarza – tym razem Sobolewskiego. Paweł biega, atakuje, raz po raz sprawia problemy defensorom drużyny z Białegostoku. Słowem – gra jak za swoich najlepszych lat. Na przykład tych spędzonych w Białymstoku. Widać podlaskie powietrze sprzyja naszemu zawodnikowi... Tak trzymać!

16. min. - Co ciekawe, do dzisiejszego meczu 37-letni (jak ten czas leci…) Hermes był drugim (po Hernanim) zawodnikiem Korony mającym na koncie najwięcej ekstraklasowych występów w „złocisto-krwistych” barwach (78). Dzisiaj pod tym względem wyprzedzi go Paweł Sobolewski, który gra 79. mecz w Koronie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Do pobicia dorobku Hernaniego (119 meczów) trochę „Sobolkowi” jednak brakuje…

14. min. - Faul Hermesa na Sobolewskim. Brazylijczyk powstrzymał kontrę kieleckiego zespołu, w nagrodę za co otrzymał żółty kartonik.

12. min. - Jest dobrze, mamy przewagę, a Jagiellonia... na razie zupełnie nieporadna i niegrożna. Przypomina nam się mecz w Krakowie, bo znów gramy z wielki zębem i charakterem.

10. min. - Kolejna dobra akcja Korzyma. Maciek przepycha się z Cionkiem, walczy, gryzie, szarpie, ale... niestety bez efektu. Ambicję jednak doceniamy!

8. min. - Tak, czy siak – na podobnego całusa raczej dzisiaj nie zasłuży...

6. min. - Co tu dużo gadać – ten mecz nie mógł się dla nas rozpocząć lepiej. Prowadzimy, chociaż duża w tym zasługa młodziutkiego, bo 20-letniego, bramkarza "Jagi". To jego dopiero drugi mecz w ekstraklasie. Młokos ma zastąpić w bramce zespołu z Białegostoku Sandomierskiego (podpisał wczoraj kontrakt z mistrzem Belgii z Genk), niektórzy twierdzili, że ma większy talent od golkipera reprezentacji Polski, ale... na razie tego nie udowadnia. Na nasze szczęście.

5. min. - Kolejna dobra okazja Korony. Rajd Korzyma prawą stroną, strzał, ale tym razem Słowik broni pewnie.

3. min. - Co za początek Korony! Jovanović przejmuje piłkę w środku pola, podchodzi z piłką i uderza z ponad 20 metrów. Bramkarz "Jagi", Jakub Słowik, broni, ale wypuszcza futbolówkę do siebie, na co czeka już tylko Michał Zieliński. "Zielu" z najbliższej odległości pakuję piłkę do siatki i zdobywa w ten sposób swojego trzeciego gola w trzecim kolejnym meczu!

2. min. -  Dziś musimy uważać nie tylko na Tomka Frankowskiego, ale i na jego imiennika…. Kupisza. Tak, tak. To właśnie ten pan, wespół z „Frankiem”, rozbił nasz zespół w maju, strzelając wówczas dwie bramki i wypracowując rzut karny dla swojego zespołu. Tak więc panowie Koroniarze, uwaga na tych Tomków!

1. min. - Zaczynamy to zamieszanie! Słyszymy pierwszy gwizdek, oddzielamy grubą kreska (dosłownie i w przenośni) to, co było, i skupiamy się na meczu. Jagiellonia kontra Korona, czas start, zaczynamy!



13.28 - Na stadionie kibiców sporo, ale sektor Łuk, gdzie zasiadają najbardziej zagorzali fani "Jagi" póki co jest pusty. Kibiców z Kielc tak "na oko" na stadionie jest około 150.

13.27 - Obie drużyny są już na boisku. Jeszcze tylko przywitanie, rzut monetą i zaczynamy. Aha – tuż przed samym spotkaniem nagrodzony za 150. bramkę strzeloną w ekstraklasie został niejaki Tomasz Frankowski. I dalej caaaali się trzęsieeemy, pisząc to nazwisko...

13.24 - O dziwo, sędzią dzisiejszych zawodów jest niejaki Wojciech Krztoń. To ten pan ze zdjęcia powyżej. Dzisiejszy mecz jest jego debiutem na boiskach ekstraklasy. Jeszcze dwa tygodnie temu arbiter z Olsztyna był rozjemcą w meczu I ligi między Bogdanką Łęczna a Olimpią Grudziądz, teraz czeka go za to „mecz z wyższej półki”. Czy tylko z nie za wysokiej? Się okaże, my w każdym razie życzymy panu Wojciechowi powodzenia.

13.21 - My o składzie i taktyce, ale… ten, kto był na konferencji prasowej przed meczem z Ruchem (była organizowana w Targach Kielce), pamięta pewnie pana-kibica, który dość nieoczekiwanie przerwał rozmowę dziennikarzy z piłkarzami, mówiąc: „Panowie, ja nie chcę słyszeć o taktyce. Po prostu grajcie i wygrywajcie”. No cóż, w sumie prawda. Żeby to tylko takie proste było…

13.19 - A jak przedstawia się skład Korony? Od pierwszej minuty zagra Tadas Kijanskas, na lewej stronie pomocy Maciej Korzym, a na szpicy Michał Zieliński. Poza tym – bez niespodzianek. Ustawienie – przynajmniej na papierze – 4-5-1, chociaż zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać w "realu".

13.17 - W sumie jesteśmy lekko zaskoczeni, bo na ławce rezerwowych drużyny z Białegostoku siądzie niejaki... Tomasz Porębski. Pewnie to nazwisko co nieco wam mówi. Tak nazywa się... redaktor naczelny naszego portalu. Uspokajamy jednak – to nie nasz "agent" w zespole z Białegostoku, ale młody piłkarz „Jagi” o takim samym nazwisku... :) No chyba że... Nie no, Tomek nic nam nie mówił, że wybiera się dziś na Podlasie :)

13.15 - Znamy składy obu drużyn na dzisiejsze spotkanie. „Jaga” ofensywnie, bo po raz pierwszy w tym sezonie mecz rozpocznie z dwójką napastników z przodu – Tomaszem Frankowskim (pisząc to nazwisko caaaali drżyyyyymy) i Janem Pawłowskim. W bramce zagra z kolei młody Jakub Słowik.

13.13 - Historia historią, ale wiary w zwycięstwo tracić nie można. Tym bardziej że – jak głosi stara prawda – statystyki nie grają. Tak więc panowie piłkarze, liczymy na trzy punkty! Chociaż… „Remis wzięlibyśmy w ciemno” – mówił w rozmowie „Na trzy głosy” (zobacz: TUTAJ) Michał Zieliński. Hmmm… No cóż, my jesteśmy większymi optymistami. A Wy, drodzy czytelnicy? Pobawi się ktoś w proroka i wytypuje prawidłowy wynik?

13.10 - 12 meczów – 0 zwycięstw, 3 remisy i aż 9 porażek. Bilans bramkowy 4:24. Tak przedstawia się dotychczasowa historia spotkań Korony z Jagiellonią toczonych na obiekcie przy ulicy Słonecznej w Białymstoku. Teraz czas na kolejną odsłonę walki. Czy „żółto-czerwonym” z Kielc uda się wreszcie pokonać „żółto-czerwonych” z Białegostoku? O tym przekonamy się już niebawem. Scyzorykiem wyryte, portal CKsport, zapraszamy.

12.00 - Ostatni pojedynek Jagiellonii z Koroną w Białymstoku zakończył się pogromem – gospodarze wygrali aż 4:0. Dzisiaj jednak „Jagę”, jak i „złocisto-krwistych” prowadzą zupełnie inni szkoleniowcy. W składach doszło także do sporych przetasowań. W efekcie obie drużyny ligę zaczęły podobnie – od zwycięstwa i remisu. Teraz jedni i drudzy chcą „podtrzymać tę dobrą passę”. Przeczytaj zapowiedź spotkania!

Sponsor relacji z meczu: 

www.biurograf.net

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tylkoMKS2011-08-13 13:26:30
http://transmisje.info/index.php?option=com_content&view=article&id=220&Itemid=93
Solek2011-08-13 13:27:54
Tomek, niby CKsport, niby Korona i w ogóle, a tu na ławce Jagi się znalazłeś... Widzę pewien konflikt interesów. :P
bigP2011-08-13 13:33:57
1-0!!
Toni2011-08-13 13:33:57
Tomek, liczymy na samobója :)
:))2011-08-13 13:40:08
brawo Michał BRAWO !!! :) Jeszcze jedną poproszę! :)
Scyzor2011-08-13 13:44:54
można zdjęcie Scyzorów?
marian2011-08-13 14:21:58
Korona jak narazie ładnie gra, szkoda kontuzji Korzyma
dejan2011-08-13 14:30:53
myślę ze utrzymamy zwycięstwo. wkońcu ambicja dzisiaj im kaze:)
GoonerCK2011-08-13 14:33:24
Panowie z cksport. Odpowiem po meczu. Teraz ściskam kciuki...
do redakcji2011-08-13 14:34:27
wrzucicie jakieś zdjęcie sektora kibiców Korony ?
marian2011-08-13 14:36:52
http://polwizja.eu/viewpage.php?page_id=2 transmisja jak ktoś chce
sm22011-08-13 14:37:59
strzelą nam 2 bramki w drugiej połowie, pytanie czy my coś jeszcze strzelimy im, Stano najsłabiej w obronie
bigP2011-08-13 15:05:59
Zbyszek Małkowski!!Wojtek Małecki!!
CK2011-08-13 15:08:56
Cholera po co oni się bawią tak w tej obronie..? Gdyby nie Zbyszek, to.. Cholera, Zbyszek trzymaj się! Niedobrze, niedobrze.. Poważne osłabienie.
tylkoMKS2011-08-13 15:19:11
Zbychu poleciał helikopterem do szpitala :/ złamany noc :(
CK2011-08-13 15:21:53
no i 1:1 :/
CK2011-08-13 15:30:34
Brawo Korona za walkę do końca! Widać, że się starają i zostawiają serca na boisku, to cieszy. Dzięki Panowie! Szkoda tej straconej bramki i szkoda Zbyszka.. KORONA!
cichy_ck2011-08-13 15:31:20
Gdyby nie fatalna pomylka liniowego ze spalonym Korony po ktorej padla bramka dla jagi bylo by 0-2 a nie 1-1. Sedziowanie 4 liga jak nie nizej !!!
ck fan2011-08-13 15:32:46
Szacunek dla naszych piłkarzy naprawdę szacunek
sd772011-08-13 15:35:57
Dobry występ. Świetna 1 polowa. Niestety druga juz gorsza. Kuzera cudem nie dostal czerwieni a mial ok 7 fauli. Mysle ze trener powinien dac troche odpoczynku Sobolewskiemu - tak jak Hernaniemu. Sobol mniej sie wraca, owszem walczy i biega ale 99% czasu jest jezdzcem bez glowy. Dzisiaj jak byly kontry to popsul z 3-4. Biegnie, biegnie, biegnie... odbieraja mu pilke i koniec. 0 pomyslu. Malo chlop mysli i malo podaje. Dobry mecz środka pomocy. Malkowski bardzo dobry wystep. Mysle ze gdyby nie zszedl to moze by to wybronil. Z reszta nie ma co gdybac. 1 punkt to i tak dobrze, choc 3 punkty byly tak blisko ;/
janosik2011-08-13 15:36:30
Zbychu trzymaj się!!! Brawa dlka Koronki - rewolucja przynosi efekty - jest walka, jest drużyna. P.S. Do redakcji - zróbcie porzadek z tymi zółtymi kartkami w relacji
astraglks2011-08-13 15:39:09
Zabrakło chyba, a nie zabrało :p
Ck to the game2011-08-13 15:45:19
Jaki mecz zagraliśmy k,,,a? Graliśmy antyfutbol, fakt gdyby nie zaangażowanie co niektórcyh zawodników to by były w...y!!!
Ck to the game2011-08-13 15:46:09
Zagraliśmy antyfutbol, a nie niezły mecz!
eldo2011-08-13 16:12:14
super mecz,szkoda,że nie wykorzstał Zielu sam na sam potem - niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i o tym się przekonaliśmy. Klasa Frankowskiego, bezradny Małecki, błąd Kijanskasa. ZA TYDZIEŃ TYLKO ZWYCIĘSTWO!
1232011-08-13 16:13:25
W drugiej połowie dno, do 60 minuty to może 3 razy ktoś z Korony był z piłką poza swoją połową. Beznadziejne wytrenowanie fizyczne, Lenartowski po wejściu na boisko po 15 minutach już dychał jakby grał 120 minut
Scyz772011-08-13 16:27:02
gó..o prawda.zagrali dobry mecz i chwała im za to.liczy się walka,serce do gry.a że czasem siły brak,to można zrozumieć.BRAWO CHŁOPAKI-liczy się walka
ck fan2011-08-13 16:35:04
do 123 dno to jest twoja wypowiedź. Wielcy nienasyceni, w Koronie grają zawodnicy którzy warci są góra kilkaset tysięcy złoty a w jadze w chodzą na zmianę zawodnicy warci kilkaset tysięcy Euro nie mówią o pierwszej jedenastce. Znawcy futbolu tylko walką możemy nadrobić. A taktycznie dobrze ustawił zespół czy Jaga miała jakieś 100 % nie . Obrona b. dobrze, Lenartowski też ma dobry drybling a i Lech na które swego czasu trochę psioczył udowadnia, że jest naprawdę dobrym piłkarzem, Vuko fenomenalna gra.
FT2011-08-13 16:52:38
Korona nie powinna była stracić tej bramki. Sędzia odgwizdał pozycję spaloną Zielińskiego, który wychodził na czystą 100% pozycję, miał przed sobą tylko bramkarza i piłkę przy nodze, sędzia odgwizdał spalonego i następną akcję potem Frankowski zdobył bramkę. Korona przez cały mecz broniąc się nie dopuściła do stworzenia ANI JEDNEJ czystej sytuacji bramkowej dla Jagi, mimo, że Jaga prowadziła grę, było non stop przy piłce. Wygląda na to, że jasna jest już sytuacja ze środkowymi obrońcami: Stano + Kijanskas to w tym momencie najlepsza para, o Hernanim można zapomnieć, bo jest bez formy.
kolporter2011-08-13 17:14:12
Vuko pozorant tylko faule mu wychodzą. Jova 3x lepszy.
janosik2011-08-13 17:48:54
dobrze, że Michniewicz nie skorzystał z usług rezerwowego Tomasza Porębskiego... niby CK sport... a przysiadł na ławce Białegostoku ;P
eldo2011-08-13 17:57:23
@kolporter - na jakiej podstawie tak twierdzisz,co ?
eldo2011-08-13 18:37:05
cwany lisek ten Porębski ]:->
Jacoob2011-08-13 22:34:56
Pierwsze trzy kolejki i bilans 1 wygrana 2 remisy 0 porażek, jak by mi ktoś powiedział przed sezonem, że Korona tak zacznie sezon to bym go wysłał do lekarza. Ale prawdziwy sprawdzian już za tydzień.
sYTsyOeiKyzUtoESn2014-03-16 10:51:32
8WMOcv <a href="http://ehieerydsyzv.com/">ehieerydsyzv</a>, [url=http://zacnkycyhbvk.com/]zacnkycyhbvk[/url], [link=http://mknjmpnzokkm.com/]mknjmpnzokkm[/link], http://vjtetfzivemw.com/
Fg2020-05-03 19:00:59
1 1

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group