Ojrzyński znów zaskakuje składem. Jadą bez Hernaniego, ale z nadzieją

11-08-2011 16:25,

W maju tego roku przegrali tam 0:4. Teraz chcą wziąć rewanż za wstydliwą porażkę. Piłkarze Korony Kielce w sobotę w Białymstoku walczyć będą o drugie w tym sezonie ligowe zwycięstwo. – To trudny teren dla Korony? Gdybyśmy tak myśleli, na Cracovię też nie mielibyśmy po co jechać – mówi z uśmiechem Leszek Ojrzyński.

Prawda jest jednak taka, że Korona w ekstraklasie nigdy w stolicy Podlasia nie wygrała. Ba, w trzech ostatnich meczach w Białymstoku (liga plus Puchar Polski) „złocisto-krwiści” nie strzelili nawet bramki. A ich rywale? We wspomnianych spotkaniach aż 9 razy pokonywali bramkarzy z Kielc. Nic dziwnego, że akurat wypraw na północno-wschodni kraniec Polski nikt w klubie z ulicy Ściegiennego nie wspomina szczególnie dobrze.

Co innego ci, którzy w Kielcach są od niedawna. – Ja tam w barwach Widzewa wygrywałem z Jagiellonią każdy mecz – śmieje się obrońca Korony, były gracz łódzkiego Widzewa, Tomasz Lisowski. – Nie można w ten sposób rozpamiętywać tych porażek. Gdybyśmy tak do tego podchodzili, to i na Cracovię nie mielibyśmy po co jechać, bo w minionym sezonie przegraliśmy tam 0:1. A jak widać – jechać nam się mimo wszystko opłaciło – mówi Ojrzyński.

Trener Korony nie chce zdradzić jednak swojego pomysłu na pokonanie drużyny Czesława Michniewicza. – Oglądałem mecz Jagi z Podbeskidziem, także z Lechią, więc o samym zespole naszych rywali mam jakąś wiedzę. Inna sprawa, że w drugim meczu zespół z Białegostoku zagrał już nieco inaczej niż z Podbeskidziem. Kilka rzeczy zostało zmienionych, co zresztą nie dziwi – w Bielsku-Białej panowały anormalne warunki do gry, w meczu z Lechią Jaga mogła grać już zupełnie inaczej – przyznaje opiekun Korony.  

I dodaje: – Musimy być czujni przez cały mecz, od 1. do 90. minuty. Czy da się wyeliminować z gry Frankowskiego? Jakby to było możliwe, to nie miałby strzelonych 150 bramek w lidze, tylko 20 czy 30. To bardzo inteligentny piłkarz. Nie można mu przydzielić „plastra”, bo on takiego zawodnika jest w stanie z łatwością zgubić. Trzeba jednak cały czas być blisko niego, nie pozwolić mu na większą swobodę.

Co ciekawe, zadanie pilnowania „Franka” nie zostanie na pewno powierzone Hernaniemu, który – mimo iż z Ruchem zagrał w wyjściowym składzie – teraz nie załapał się nawet do meczowej „18”. W kadrze na spotkanie z Jagiellonią nie brakuje zresztą innych niespodzianek. Do Białegostoku nie pojadą na pewno Dawid Janczyk, Jakub Bąk oraz Paweł Kaczmarek. W autokarze znajdzie się za to miejsce dla Łukasza Cichosa, Mateusza Jańca, Łukasza Maliszewskiego oraz wracającego do zdrowia Tadasa Kijanskasa.

Miałem uraz przed meczem z Ruchem, naciągnąłem mięsień, ale teraz jestem już do dyspozycji trenera – mówi ten ostatni. Litwin w sobotę może zatem zagrać na stadionie swojego byłego klubu. I to być może nawet od 1. minuty. Duże szanse na grę od początku – tak jak w poniedziałek – ma również Michał Zieliński. – Spisuje się ostatnio bardzo dobrze – zachwala swojego podopiecznego Ojrzyński, który jednak nie chce zdradzić, jakich zmian w składzie możemy się spodziewać.

Jedno jest pewne. Jedziemy na trudny teren, ale znów będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Jak nam to wyjdzie, okaże się już w sobotę – kończy z uśmiechem. Początek meczu w Białymstoku o 13.30.

Kadra Korony na mecz z Jagiellonią:

Bramkarze: Zbigniew Małkowski, Wojciech Małecki

Obrońcy: Paweł Kal, Krzysztof Kiercz, Pavol Stano, Tadas Kijanskas, Tomasz Lisowski, Kamil Kuzera

Pomocnicy: Artur Lenartowski, Aleksandar Vuković, Grzegorz Lech, Vlastimir Jovanović, Paweł Sobolewski, Mateusz Janiec, Łukasz Maliszewski

Napastnicy: Łukasz Cichos, Maciej Korzym, Michał Zieliński

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

korniarz2011-08-11 19:00:37
Jak dla mnie 11 - Małkowski,Stano,Lisowski,Kijanskas,Kuzera,Jovanović, Vukowić,Sobolewski,Lech,Korzym,Zieliński
szustak0192@op.pl2011-08-11 22:04:37
bardzo się ciesze że wywalił z "18" hernaniego szacun dla trenera
Sowa2011-08-11 22:42:37
Nie mam nic do "Sobolka" (nawet podoba mi się jego styl), ale myślę, że powinien odpocząć w sobotę. Jakoś nie przekonał mnie dotychczas w meczach gdy grał w Białymstoku. Może niech wejdzie na ostatnie kilkanaście minut. Niektórzy nasi "starzy" piłkarze po prostu mają sentyment dla swoich dawnych klubów i ich kibiców, ale może są to tylko takie moje odczucia. Stawiam na remis 2:2.
edek2011-08-11 22:56:40
Tak się cieszycie, że Hernaniego nie ma? To zobaczymy co zdziała Malarczyk i Kiercz
eros2011-08-11 23:38:50
do edek tak sie sklada ze Malarczyka nie powolal do kadry ;p
Scyz772011-08-12 00:13:34
coraz bardziej mi się trener Ojrzyński podoba,a raczej to co robi :)
mikuś2011-08-12 14:39:35
A co się dzieje Pilarzem?
szustak0192@op.pl2011-08-12 15:27:48
do edek już wole kiercza, który się chociaż stara a nie tego hernaniego, który ma w głowie tylko kase...
korniarz2011-08-12 16:46:16
Pilarz kontuzja chyba ale nie jestem pewien
scyzorrr2011-08-12 17:38:17
i dobrze ze nie jedzie ten paralityk
tylkoMKS2011-08-12 17:51:11
Pilarz wraca do formy został wystawiony na mecz Młodej Ekstraklasy :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group