Spadła idealnie! Tylko ja nie trafiłem...
Po strzeleckim treningu Pavola Stano z naszą redakcją mieliśmy nadzieję, że przyniesie on oczekiwane efekty i w meczu z Ruchem Chorzów będziemy mogli cieszyć się z kolejnej bramki Słowaka. Niestety, tym razem się nie udało. – Miałem kilka okazji, nie strzeliłem, szkoda – mówi obrońca Korony.
Najbardziej żal sytuacji z pierwszej odsłony spotkania, w której futbolówka chyba nie spadła zbyt dobrze na nogę kieleckiego zawodnika. – Właśnie spadła mi idealnie! Ale nie trafiłem w piłkę tak, jak tego chciałem – przyznaje Pavol Stano. – W drugiej połowie miałem jeszcze dwie inne okazje, ale zabrakło szczęścia.
W jednej z nich Stano zamykał dośrodkowanie z rzutu rożnego, ale jego strzał głową z ostrego kąta zdołał odbić Matko Perdijić. – Była jeszcze sytuacja, gdy próbowałem strzelić głową, ale popchnął mnie zawodnik drużyny przeciwnej. Może powinien być z tego karny... Z pewnością byłby on bardziej słuszny niż ten, którego podyktowali dla Cracovii w pierwszej kolejce – twierdzi stoper Korony.
Stano nie ma za to najmniejszych wątpliwości, że arbiter powinien gwizdnąć jedenastkę za faul na Grzegorzu Lechu. – Grzesiek był faulowany. Po meczu oglądałem powtórkę i było zahaczenie. Arbiter jednak nie zareagował... – twierdzi Słowak. – Szkoda, bo do zwycięstwa niewiele nam zabrakło. Chcieliśmy z Ruchem wygrać i było to widać na boisku.
Rzeczywiście, kielczanie ze swojej postawy po dwóch kolejkach mogą być zadowoleni. „Złocisto-krwiści” w żaden sposób nie dali po sobie poznać, że zostali naznaczeni przez ekspertów piętnem murowanego spadkowicza. A do tego wciąż widzą własne mankamenty i chcą nad nimi pracować. – W poniedziałek wpadło dużo bramek, więc kibicom mecz mógł się podobać. Nas jednak martwią te stracone gole. Chcieliśmy zagrać na „zero” z tyłu. Cóż, punkt też dobry – dodaje „Panocek”.
W następnej kolejce Korona zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok (sobota, godz. 13.30). – Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będziemy grać z charakterem i dzięki temu zbierać punkty. Myślę, że nie jesteśmy tacy słabi, jak opisują to media. Zobaczymy, jak będzie dalej. To dopiero druga kolejka i sam jestem tego ciekaw. W Białymstoku zagraliśmy tyle słabych meczów, że chyba następnego takiego już nie będzie.
fot. Paula Duda, Grzegorz Tatar
Wasze komentarze
Link dla tych,którzy nie widzieli : http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91835,10085519,To_powinien_byc_gol__Stano_fatalnie_kiksuje___.html