Szczęśliwy kapitan. Kuzera zaprasza kibiców na Ruch

03-08-2011 14:07,

Kamil Kuzera – wrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i od razu został mianowany kapitanem drużyny, a także zagrał od pierwszej minuty z Cracovią. „Kuzi” debiut w nowej roli zaliczył bardzo dobry, bo wygrany. – Sprawdzają się nasze słowa, że ta drużyna nie pęka i walczy do końca – mówi Kuzera.

Inauguracja T-Mobile Ekstraklasy chyba wymarzona?

– Zwycięstwo cieszy nas bardzo. Zaczęliśmy niekorzystnie, ale podnieśliśmy się i wygraliśmy. Sprawdzają się nasze słowa, że ta drużyna nie pęka i walczy do końca. Do tego chłopaki, którzy wchodzą na zmiany, nie obrażają się, tylko zapierdzielają i wnoszą dużo dobrego do naszej gry.

Podoba Ci się rola kapitana? Dużo krzyczałeś do kolegów, ale musiałeś też przejąć na siebie obowiązek rozmawiania z arbitrem.

– Na pewno ta opaska dodaje animuszu, ale w zespole jest paru starszych zawodników. Wszyscy sobie podpowiadają, nie tylko ja to robię. Widać, że cała drużyna żyje meczem, jeden drugiego uzupełnia i są tego efekty.

Uważasz, że karny dla Cracovii był podyktowany słusznie?

– Ciężko mi powiedzieć, bo byłem zaangażowany w akcję z drugiej strony boiska. Ale z tego, co mówiliśmy sobie w szatni, to trzy minuty wcześniej podobna sytuacja była pod bramką Cracovii i sędzia nie zareagował... Arbiter ocenił to w ten sposób, ale z perspektywy czasu chyba dobrze się stało. Ta bramka nas podenerwowała i nakręciła, żeby jeszcze mocniej pracować.

Był to dla Ciebie trudny mecz, bo przecież zagrałeś na prawej stronie pomocy, a nie w obronie.

– Fakt, nie jest to moja nominalna pozycja. Uznaliśmy jednak, że musimy zneutralizować mocną lewą stronę Cracovii i to się udało w stu procentach. To, co ustala trener, my staramy się realizować. Teraz ten zabieg zdał egzamin.

Nie obawiałeś się tego meczu? W końcu to w Krakowie doznałeś kontuzji, po której musiałeś pauzować do końca sezonu?

– Spokojnie, tu czy gdzie indziej... Nie ma to znaczenia, to wypadek losowy. Myśleliśmy bardziej – a przynajmniej ja myślałem – żeby przełamać to pechowe 0:3 na Cracovii. Te porażki ponosiliśmy w głupich okolicznościach. Teraz wreszcie wygraliśmy i mam nadzieję, że będzie to dobry omen na cały sezon.

W Krakowie w licznej grupie wspierali Was kibice "złocisto-krwistych". Pomogło?

– Cieszy, że kibice wracają na stadion. My to odczuwamy. Przyjechali do Krakowa i przez cały mecz mocno nas dopingowali. Na boisku słychać i czuć to wsparcie. Nie pozostaje nam teraz nic innego, jak zaprosić wszystkich sympatyków na poniedziałkowy mecz z Ruchem Chorzów. To duży dla nas atut, jeśli kibice wspierają nas w ten sposób.

Rozmawiał Tomasz Porębski.

fot. Paula Duda

To była trudna decyzja

Ocena trenera Leszka Ojrzyńskiego: Kamil swoje zrobił. Miał lepsze i gorsze momenty, ale przecież wrócił do gry po długiej kontuzji. To była trudna decyzja, żeby dać mu szansę od pierwszej minuty, ale po konsultacjach z całym sztabem szkoleniowym uznaliśmy, że warto. Ryzyko opłaciło się. Kamil porozbijał trochę ataków Cracovii, pomęczył ich. Potem dokonaliśmy taktycznej zmiany – za Kuzerę wszedł Paweł Kal, który zamienił się z Pawłem Sobolewskim stronami. I w końcówce kilka groźnych ataków tą lewą stroną jeszcze przeprowadziliśmy.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Musza2011-08-03 14:26:02
Kuzi dawaj rozwalmy rucha Koronka to potenga wieże w Ciebie i drórzyne
Daniel2011-08-03 14:28:58
Wszystko wygląda to bardzo optymistycznie, mam nadzieję, że w poniedziałek nie obleje nas zimny prysznic. KORONA!
Gerwazy2011-08-03 14:57:12
Musza - "rozwal" najpierw słownik języka polskiego
mkck2011-08-03 16:45:04
przecież ten cały "Musza" jak i reszta jemu podobnych to są próby ośmieszania w komentarzach Kielc, pisane przez jakichś zakompleksionych chłopców z Krakowa lub Warszawy. Zauważcie, że pod każdym artykułem o Koronie (chociażby na gazeta.pl) pojawiają się takie komentarze - specjalnie głupie, bez przecinków, kropek i z błędami na pokaz robionymi w KAŻDYM wyrazie. Ci goście są żałośni, zwykłe trolle. Ale też trochę śmieszne, że w ten sposób tracą swój czas.
mexes2011-08-03 19:58:30
@mkck - też o tym pomyslałem, to jest nie realne żeby napisać coś takiego jak "drórzyne" !
CK2011-08-04 08:21:10
Też tak sądze. Chociaż "inteligentów nam nie brakuje". Pozdrowianie dla tych bardziej z ogładą:)
zigi2011-08-04 09:44:24
KÓRONA KIERPCE
mistrzCK2011-08-04 10:21:03
"Okazało się, że w trudnym momencie możemy liczyć na kibiców. Do tej pory sprzedaliśmy blisko 2 tys. stałych abonamentów, czyli tyle samo, co w analogicznym okresie przed rokiem. A warto pamiętać, że wtedy ogólny klimat wokół klubu był jednak lepszy. Jeszcze tysiąc karnetów na pewno sprzedamy - zapewnia Jańczyk.

Po inauguracyjnym zwycięstwie z Cracovią (2:1) sympatycy Korony tłumnie również ruszyli po bilety na poniedziałkowe (godz. 18.30) spotkanie z Ruchem Chorzów. Od początku tygodnia jednorazowe wejściówki można nabywać w sklepie kibica przy stadionie oraz w ponad 30 punktach na terenia miasta. - Drugi dzień mamy u nas w sklepie sporą kolejkę. Po cichu liczymy więc może nawet na dwucyfrową frekwencję - przyznaje rzecznik.

W klubie nie martwią się, że w odpowiedniej widowni tak jak wiosną przeszkodzi zweryfikowanie elektronicznego profilu kibica, a dokładniej jego brak. - W przerwie wakacyjnej wydaliśmy sporo nowych kart kibica. Dziś posiada je już prawie 17 tys. naszych fanów. Starych kart był prawie 40 tys., ale wydawaliśmy je w ciągu pięciu lat - dodaje Jańczyk."
mistrzCK2011-08-04 10:51:39
\"Okazało się, że w trudnym momencie możemy liczyć na kibiców. Do tej pory sprzedaliśmy blisko 2 tys. stałych abonamentów, czyli tyle samo, co w analogicznym okresie przed rokiem. A warto pamiętać, że wtedy ogólny klimat wokół klubu był jednak lepszy. Jeszcze tysiąc karnetów na pewno sprzedamy - zapewnia Jańczyk.

Po inauguracyjnym zwycięstwie z Cracovią (2:1) sympatycy Korony tłumnie również ruszyli po bilety na poniedziałkowe (godz. 18.30) spotkanie z Ruchem Chorzów. Od początku tygodnia jednorazowe wejściówki można nabywać w sklepie kibica przy stadionie oraz w ponad 30 punktach na terenia miasta. - Drugi dzień mamy u nas w sklepie sporą kolejkę. Po cichu liczymy więc może nawet na dwucyfrową frekwencję - przyznaje rzecznik.

W klubie nie martwią się, że w odpowiedniej widowni tak jak wiosną przeszkodzi zweryfikowanie elektronicznego profilu kibica, a dokładniej jego brak. - W przerwie wakacyjnej wydaliśmy sporo nowych kart kibica. Dziś posiada je już prawie 17 tys. naszych fanów. Starych kart był prawie 40 tys., ale wydawaliśmy je w ciągu pięciu lat - dodaje Jańczyk.\"
mexes2011-08-04 11:12:55
No i mam juz pierwszego co Korona boli w tym wątku! @zigi trollu bagienny wracaj lepiej w pole ojcu pomagac!
Wiz2011-08-04 11:26:27
A co wy chcecie od Muszy kocha Koronke i widocznie tak to czuie. Nie trzeba być mistrzem ortografi żeby być dobrym kibicem. Dla malkontantów są inne klub w mieście też.
zmartwiony2011-08-04 13:10:47
Dzis kolo 8 rano widziałem jak Dawid Janczyk dokonal zakupu browarów i wodki żoładkowej a Korona ma dzien wolny.Mam nadzieje ze na prezent choc jakos nie chce mi sie wierzyc.
mistrzCK2011-08-04 13:32:34
Trza go było opier...
Pawel_07112011-08-04 14:58:35
Może biedaka brzuch boli po tym odchudzaniu :)
Filson2011-08-04 22:42:53
jestem alkoholikiem,piję jak smok,a codziennie 30km na rowerze robię i autem pijany jeżdżę.Dajcie spokój Janczykowi,byle grał dobrze

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group