Sobolewski: Nie wygląda to źle. Nie czujemy się słabsi niż wiosną

25-07-2011 01:17,

Przygotowania do nowego sezonu zakończone. Korona Kielce w ostatnim sparingu przed inauguracją T-Mobile Ekstraklasy zremisowała z Widzewem Łódź, choć była bliższa zwycięstwa w tym spotkaniu. – Na pewno z kilku zagrań, akcji możemy być zadowoleni. Ale musimy przyznać też, że w 2-3 sytuacjach powinny paść bramki – mówi Paweł Sobolewski.

„Sobol” miał swój wkład przy jedynym trafieniu dla żółto-czerwonej drużyny. To po jego dośrodkowaniu Pavol Stano odegrał głową piłkę do Macieja Korzyma, który – również głową – skierował ją do siatki. Niestety, mimo że kielczanie gola zdobyli dopiero w 80. minucie spotkania, to i tak nie zdołali utrzymać prowadzenia. Sześć minut później Princewill Uschie Okachi wykończył świetne dośrodkowanie Dudu. – Nie możemy tracić takich bramek w końcówce. Długo walczyliśmy o strzelenie gola, a zaraz po tym w nasze poczynania wkradła się dekoncentracja i Widzew wyrównał. Teraz niewiele to zmienia, ale w lidze oznaczałoby to stratę dwóch punktów. Dobrze, że wydarzyło się to tylko w sparingu... To taka mała lekcja na koniec – przyznaje Michał Zieliński.

Wydaje się jednak, że to, co kieleckich kibiców mogło po meczu niepokoić najbardziej, to nie strata gola, lecz mała ilość dogodnych okazji, jakie wypracowali sobie złocisto-krwiści. – Ale z tego co pamiętam, to w tamtej rundzie też nie stwarzaliśmy sobie tak dużo sytuacji – tłumaczy Paweł Sobolewski. – W sobotę mogliśmy zdobyć więcej niż jednego gola, ale zabrakło nam skuteczności. Poza tym jednak nasza gra, jak na ten moment, nie wyglądała źle. Była walka, bieganie, wślizgi, czyli to, co kibice lubią najbardziej. Mamy nową drużynę, z nowym trenerem i potrzebujemy czasu, żeby to wszystko się zazębiło. 

Sprawy nie ułatwiła taktyka, którą zarządził na pierwszą połowę trener Leszek Ojrzyński, a która nie przynosiła pożądanych efektów. Korona zagrała w ustawieniu 4-2-3-1, przy czym wysuniętym napastnikiem był Zieliński, a środkowym pomocnikiem Sobolewski. Na skrzydłach zagrali Maciej Korzym oraz Jakub Bąk. – Tak chciał trener, bo stara się próbować różnych rozwiązań – mówi „Sobol”, po którym wyraźnie widać, że w tym ustawieniu nie czuł się zbyt dobrze. – To nie jest nowa taktyka, bo z Zagłębiem w Grodzisku zagraliśmy podobnie. Trener powtarza nam, że taktykę będziemy wybierać pod konkretnego przeciwnika, dlatego ćwiczymy różne rozwiązania. W jakim ustawieniu czuje się lepiej? Nie ma to znaczenia. Teoretycznie łatwiej powinno mi się grać z drugim napastnikiem, a nie w roli osamotnionego snajpera, ale w tej drugiej sytuacji ma się przecież duże wsparcie od pomocników – dodaje Zieliński.

Zieliński: – W defensywie jesteśmy solidni. Nie będziemy tracić dużo bramek

Pytanie, której zadają sobie kibice w całej Polsce, brzmi: czy obecna Korona – bez Andrzeja Niedzielana czy Ediego Andradiny – będzie dużo słabsza niż ta z poprzedniego sezonu? – Absolutnie nie czuję, żebyśmy byli słabsi. Uważam, że brakuje nam tylko zgrania, ale cały czas nad tym pracujemy. Kilka sytuacji – choćby w meczu z Widzewem – pokazało, że potrafimy grać w piłkę – przekonuje Sobolewski. – W zespole nastąpiło trochę zmian. Na pewno trener Ojrzyński dużą uwagę zwraca na defensywę i raczej nie wygląda to tak, żebyśmy mieli tracić dużo bramek. W obronie jesteśmy solidni – zauważa Zieliński.

Korona kolejny sezon ekstraklasy zainauguruje w sobotę wyjazdowym meczem z Cracovią, w barwach której powinien zagrać Andrzej Niedzielan. Ostatni raz przy Kałuży "złocisto-krwiści" przegrali aż 0:3 – to dodatkowy czynnik, który powinien wpłynąć mobilizująco na kielczan. – Nie chciałbym porównywać Widzewa z Cracovią. Teraz graliśmy u siebie, w sobotę zmierzymy się na wyjeździe. Jest też wiele innych aspektów, które trzeba brać pod uwagę. Będziemy walczyć, biegać... Krótko mówiąc, robić wszystko, żeby wygrać – podkreśla Sobolewski.

– Brakuje nam już adrenaliny meczowej i tej walki o punkty. Czekamy na ligę z utęsknieniem – zaznacza Zieliński.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

M_M2011-07-25 01:24:26
Wiosną byliście jedną z najsłabszych (najsłabszą?) drużyną w lidze więc jakbyście się czuli gorzej to dopiero byłby dramat...
eldo2011-07-25 09:54:44
Walczyć,trenować!!!!!!
mistrzCK2011-07-25 10:33:11
Sobolewski elektronie naucz się piłkę przyjmować to pogadamy
Bryx2011-07-25 11:21:28
Sobol, jeśli będzieci tak "mocni" jak na wiosnę, to po prostu polecicie ligę niżej.
sander2011-07-25 11:44:38
Wiosna to dramat. Moze być tylko lepiej.
Lucker2011-07-25 14:02:14
Do poprawy : gra środkowych obrońców, szczególnie przy dośrodkowaniach przeciwnika w pole karne, środek pola, za mało przechwytów a tym samym uruchamiania bocznych pomocników i środkowego napastnika no i skuteczność bo taka sytuacja jaką miał Korzym musi kończyć się w lidze bramką ! Zielu, więcej cwaności i opanowania w polu karnym, spójrz na powtórkę, z tej piłki powinna być bramka...
Kim2011-07-25 14:12:18
Plan minimum to 18-19 punktów na jesień bo wiosną jak zwykle wszyscy gonią za punktami.
123452011-07-25 14:56:45
A co z Gawęckim, Kicińskim i Mechem? Młoda E-klasa?
mistrzCK2011-07-25 17:04:45
BĘDZIE WYJAZD NA CRAXE!
ZBIERAĆ SIĘ TAM PO OSIEDLACH I LECIMY!!!
ciśniemy2011-07-25 17:14:09
JEDZIEMY NA CRAXE http://i54.tinypic.com/2n6hrit.png WSZYSCY !
wyjazd2011-07-25 18:55:25
napisalibyscie newsa o wyjezdzie do krk
mistrzCK2011-07-26 08:57:05
A po co news skoro redakcja to pikniki :)
Kil2011-07-26 10:42:39
do 12345, a co ma być z Gawęckim, Kiciński, Mechem ? słabi są i tyle w temacie !

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group