W piątek decyzja. Hernani raczej zostanie w Kielcach
W sobotę Korona Kielce zaprezentuje się kibicom po raz ostatni przed inauguracją nowego sezonu. Wiemy już na pewno, że w składzie "żółto-czerwonych" na rundę jesienną znajdzie się Dawid Janczyk. A czy w zespole pozostanie Hernani? Decyzja w sprawie Brazylijczyka według informacji płynących z klubu powinna zapaść w piątek.
Odkąd Hernani zakończył testy w West Ham United, angielskie media milczą na temat brazylijskiego obrońcy. Podobna cisza „dociera” do nas z siedziby „Młotów”. Z naszych informacji wynika jednak, że Anglicy nie są skłonni wydawać na transfer „Scotty’ego” aż 1 mln euro, a właśnie takiej kwoty oczekują władze Korony. Działacze West Ham optowali za formą wypożyczenia, ale poszukujący oszczędności kielczanie nie chcą zgodzić się na takie rozwiązanie. Dlatego wiele wskazuje na to, że Hernani jednak pozostanie piłkarzem kieleckiego klubu.
Brazylijczyka oraz Janczyka kieleccy kibice powinni więc zobaczyć na sobotniej prezentacji zespołu, a także w meczu Korony Kielce z Widzewem Łódź. W drugim sparingu na Arenie Kielc zaprezentuje się bowiem najsilniejszy skład żółto-czerwonej drużyny. Wcześniej, na stadionie przy ulicy Szczepaniaka z trzecioligową Wierną Małogoszcz zmierzą się gracze rezerwowi.
W żadnym z tych meczów na pewno nie wystąpi Michał Michałek, który na wtorkowym treningu doznał groźnej kontuzji i musi pauzować przez miesiąc. Prawdopodobny jest za to występ Aleksandara Vukovicia, który zmagał się z zapaleniem spojówki. Na boisko powinni wybiec także rekonwalescenci Paweł Kal i Paweł Kaczmarek – pierwszy przedwcześnie wrócił do Kielc z obozu w Opalenicy, a drugi nawet tam nie pojechał.
W sparingach nie zaprezentuje się również Paweł Golański, który w dalszym ciągu nie porozumiał się z władzami Korony. „Golo” od kilku dni trenuje indywidualnie, bo drużyna Młodej Ekstraklasy wyjechała na zgrupowanie do Pustyni.
Harmonogram Soboty z Koroną:
godz. 11.00 – sparing: Korona Kielce – Wierna Małogoszcz (stadion przy. ul. Szczepaniaka)
godz. 14.00 – przeniesienie imprezy na Arenę Kielc, konkursy z nagrodami
godz. 15.00 – prezentacja drużyny, sztabu szkoleniowego oraz nowych strojów
godz. 15.30 – mecz Oldboje Korony vs. Dziennikarze
godz. 17.00 – sparing: Korona Kielce – Widzew Łódź
godz. 19.00 – możliwość zebrania autografów i zrobienia zdjęć z piłkarzami
Z obu sobotnich sparingów przeprowadzimy obszerne relacje na żywo Scyzorykiem wyryte! – serdecznie zapraszamy!
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Wrzesień 1999 roku. Połowa rundy jesiennej II ligi. Korona gra słabo, widać, że utrzymanie jest prawie niemożliwe. Mecz na Szczepaniaka z Włókniarzem Kietrz. Przegrywamy do przerwy 0:1 po karnym na początku. Później wyrównanie Tomka Żelazowskiego i wyjście na prowadzenie (nie pamiętam czyj gol). Do końca zostało może dwie, trzy minuty. Krzysiek Pyskaty fauluje w polu karnym i dostaje czerwoną kartkę. W bramce staje Cezary Ruszkowski. Broni fenomenalnie. Korona wygrywa.
Piękne czasy, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócą. Że w Koronie będą grać zawodnicy, dla których liczy się złocisto-krwisty kolor. A zarządzać naszym klubem będą ludzie odpowiedzialni, przygotowani do tego i przede wszystkim związani wcześniej z drużyną.
AGAINST MODERN FOOTBALL