Edi ma dość. Koniec wiosennej męki Korony w Kielcach

24-05-2011 21:45,

Wydawało się, że środowy mecz – ostatni w tym sezonie w Kielcach - Korony z Górnikiem Zabrze będzie spotkaniem o „pietruszkę”, bez historii. To się jednak zmieniło. Już wiadomo, że z "żółto-czerwonymi" po sezonie pożegna się Edi Andradina, który w klubie ze Ściegiennego spędził ostatnie cztery lata.

To, że latem dojdzie do sporych zmian kadrowych w Koronie, jest pewne. Ale tego, że szeregi zespołu opuści 36-letni Brazylijczyk, spodziewało się niewielu. Tym bardziej, że Edi wciąż jest gotowy do walki i ani myśli zakończyć karierę. – To ja podjąłem decyzję, nie zarząd. Zdaję sobie sprawę z tego, że mam swoje lata i już nie potrafię dać wiele drużynie – powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, ale to inne zdanie było najważniejsze. – W ostatnim meczu czułem, że powoli zaczyna brakować mi serca na boisku – dodał po chwili. Jakie są tego przyczyny? Tego Brazylijczyk nie chciał zdradzić, ale za kulisami sporo mówi się o tym, że Edi zwyczajnie nie dogadał się z władzami klubu odnośnie do swojej przyszłości – i to niekoniecznie tej piłkarskiej. Swoje zrobiła także sprzeczka z kibicami po wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław...

Edi do Kielc trafił cztery lata temu, po trzech sezonach gry w Pogoni Szczecin. W Koronie od początku był kluczową postacią zespołu – miał lepsze i gorsze chwile, ale i tak najczęściej wybiegał na boisko w podstawowej jedenastce. Jego technika i przegląd pola były wykorzystywane w różny sposób – czasami grywał w roli napastnika, częściej jednak jako ofensywny pomocnik. Przez wiele miesięcy sprawował funkcję kapitana drużyny i też jako kapitan tę drużynę wkrótce opuści. Za darmo, bo jego kontrakt wygasa z końcem czerwca.

Być może wpływ na decyzję Brazylijczyka miały również fatalne wyniki Korony w rundzie wiosennej. Kielczanie uniknęli degradacji, choć jej widmo już mocno zaglądało "żółto-czerwonym" w oczy. Teraz piłkarze nie walczą prawie o nic – oczywiście poza pieniędzmi, jakie otrzyma klub w zależności od zajętego miejsca na koniec sezonu. Ale że to czynnik słabo motywujący, zawodnicy Korony pokazali w ostatni weekend w Białymstoku, gdzie Jagiellonia rozgromiła „złocisto-krwistych” 4:0.

Drużyna była za bardzo rozproszona po meczu z Arką, które niemal zapewniło nam utrzymanie – usprawiedliwiał we wtorek swoich piłkarzy trener Włodzimierz Gąsior. – Ale chcemy o tym spotkaniu zapomnieć. Teraz interesują nas tylko trzy punkty z Górnikiem. Chcemy ładnie i zwycięsko pożegnać się ze swoimi kibicami. Korona już w niedzielę zakończy bowiem ten nieudany sezon – w ostatniej kolejce zagra w Poznaniu z ubiegłorocznym mistrzem Polski, Lechem.

Dlatego Gąsior chce zaryzykować. W osiemnastce nie brakuje młodych zawodników – w kadrze znaleźli się Artur Cebula, Andrzej Paprocki i Jakub Bąk, który prawdopodobnie wyjdzie w pierwszym składzie. Poza składem są za to Jacek Markiewicz, Sander Puri oraz Maciej Tataj, co bynajmniej nie jest efektem ich kłopotów zdrowotnych. To kara za słabą dyspozycję w ostatnich dniach. Cała trójka zagra jutro w Zabrzu, w drużynie Młodej Ekstraklasy.

Szkoleniowiec Korony, który – to pewne niemal na 100 procent – stołek trenerski opuści wraz z końcem rundy wiosennej, mówi o zwycięstwie, ale łatwo nie będzie. Górnik ma wciąż całkiem duże szanse, by znaleźć się na podium ekstraklasy i wywalczyć przepustkę do europejskich pucharów. Zabrzanie do trzeciej Lechii Gdańsk mają tylko punkt straty. W niedzielę Górnik zagra u siebie z Widzewem Łódź, więc zawodników Adama Nawałki stać na zdobycie sześciu punktów.

Ale w Zabrzu z tej szansy... dowcipkują. „– Trochę sobie żartujemy z tego tematu w szatni – przyznaje Marcin Wodecki. – To prawda. Podchodzimy do tego na luzie. Dlaczego? Bo nawet wygrywając dwa mecze, może się okazać, że tych pucharów w Zabrzu nie będzie – potwierdza Aleksander Kwiek (...). Podejście z przymrużeniem oka do tematu pucharów nie oznacza, że równie na luzie zabrzanie podchodzą do spotkania z Koroną Kielce. – Już przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław założyliśmy sobie, że chcemy wygrać wszystko do końca sezonu. Zobaczymy, co nam to da – dopowiada Grzegorz Bonin, były gracz złocisto-krwistych” – czytamy w serwisie sportslaski.pl.

Mecz Korony z Górnikiem rozpocznie się o godz. 19.00. Oczywiście zapraszamy do naszego portalu na relację na żywo Scyzorykiem wyryte! z tego spotkania.

Przewidywane składy:

Korona: Szamotulski – Golański, Stano, Hernani, Lisowski – Bąk, Lech, Jovanović, Sobolewski – Niedzielan, Edi Andradina.

Górnik: Stachowiak – Bemben, Danch, Banaś, Magiera – Bonin, Marciniak, Kwiek, Gaszparik - Jeż - Sikorski.

Kadra Korony na mecz z Górnikiem:

Bramkarze: Zbigniew Małkowski, Grzegorz Szamotulski.

Obrońcy: Piotr Malarczyk, Pavol Stano, Hernani, Tomasz Lisowski, Paweł Golański, Junior da Silva, Artur Cebula.

Pomocnicy: Vlastimir Jovanović, Jakub Bąk, Paweł Sobolewski, Maciej Korzym, Grzegorz Lech, Andrzej Paprocki.

Napastnicy: Edi Andradina, Andrzej Niedzielan, Dawid Janczyk.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Scyzoryk772011-05-24 21:58:29
".....Swoje zrobiła także sprzeczka z kibicami po wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław...."
Edi się sprzeczał z kibicami?
wie ktoś o co chodzi?
Drak2011-05-24 22:01:00
Coś CK SPORT dziś przespał cały dzień :), i jeszzce brak informacji o Bąku i austriackim trenerze :), ale i tak jesteście najlepsi, pozdrawiam.
Kasia2011-05-24 22:04:51
podobno CKSPORT ma sesje, chrzciny, egzaminy itepe itede i nie wie w co palce włozyc najpierw, tak przynajmniej slyszalam :) pozdrawiam redakcje!
tommy2011-05-24 22:09:45
Scyzoryk77: kibice olali Ediego, nie podali mu ręki, potem krzyczeli, żeby nie obrażał się bo "dadzą mu banana", tak słyszałem. Dlatego potem Edi przestał wychodzić do kibiców, by podziękować im po meczu.
Drak2011-05-24 22:11:04
No i wszysko jasne :)
galatea2011-05-24 22:16:29
To gdzie on ma zostać, jeżeli bezmózgi tak mu się odwdzięczają?
do tommy2011-05-24 22:37:46
źle słyszałeś
kibic2011-05-24 22:49:32
Kibice olali Ediego? Nie będę tego nawet komentował. Olać to można było gwiazdora Golańskiego albo innego Janczyka, którzy udają że biegają na boisku a nie Ediego, który tyle dla Korony zrobił choćby po spadku do 1 ligi. Edi to jeden z niewielu zawodników Korony, których szanuję za postawę na boisku i za walkę.
heh2011-05-24 23:04:22
jesli to prawda z kibicami to sa prze pajace!!! Edi widzialem w wywiadzie ze chcial tu zostac i młodzież trenowac a teraz idzie z Kielc. wiec sorry jak jestem za nimi za oprawami ale pzresadzaja!!! bo Edi dobry pilkarz czlowiek tez a wyzywaja swojego zawodnika....
ck fan2011-05-24 23:20:15
Wielka szkoda. Pomimo wieku walczyła na boisku i grał lepiej, niż inni zawodnicy. Najpierw Nikola teraz najlepszy zawodnik Edi wcześniej jeszcze Wilk i Kiełb, tylko czekać jak Stano też odejdzie. Jeżeli nie będzie sponsora i wymagającego trenera to przyszły sezon średnio widzę. Mam nadzieje, że kibice godnie pożegnają Ediego za to co zrobił dla Korony. A po zakończeniu kariery powróci do Kielc aby szkolić kielecką młodzież. Uważam, że karierę powinien zakończyć w Kielcach. Edi dzięki za wszystko i powodzenie.
Scyzoryk772011-05-24 23:21:35
@tommy:
jeśli to prawda co piszesz,to są bezmózgie gnidy a nie kibice i niech walą się ze swoim protestem(który popierałem).Jeśli takich mamy idiotów na młynie to trzeba będzie w nowym sezonie zorganizować jakiś doping bez młynu
ksw2011-05-25 00:37:10
nie było was tam, wiec po co ta dyskusja? I co ma do tego protest? weź sie kogego ogarnij :)
ck2011-05-25 01:02:27
sprzeczka? jedna osoba z nim piątki nie przybiła a wielki edi zaczął na wszystkich mięsem rzucać, nie było was, nie wypowiadajcie się
Konon2011-05-25 01:13:36
http://demotywatory.pl/3094470/A-teraz-pewnie-odwiedzi-mnie-ABW
sunrise2011-05-25 09:18:43
@tommy - nie prowokuj swoimi głupimi domysłami z palca wyssanymi!
sander2011-05-25 09:20:25
EDI szacunek za to co zrobiles dla KORONY
ja2822011-05-25 12:23:45
Jednego gwiazdora mniej :)
JA ***2011-05-25 12:25:24
Ja myślę, że nie ma co dochodzic czy dobrze czy nie. Edi podjął decyzję i uszanujmy ją.Rzeczywiście ostatnio zebrało mu się różnych "dziadków" i innych. Są to opinie na anonimowym forum internetowym czyli w tzw. "przechowalni danych". Takie forum nie jest alternatywną rzeczywistością jest tylko techniką rozpowszechniania treści - nie zawsze jednak miłych. Jeżeli ktoś myśli logicznie to podziękuje Ediemu tak jak na to zasługuje. Proponuję założyc profil na Facebooku i każdy coś skrobnie. Będzie miło.
Scyzor2011-05-25 12:33:20
ten cały tommy za sianie fermentu to powinien zostać zablokowany raz na zawsze. A inni co łykają wszystko jak pelikany razem z nim
kibic2011-05-25 12:56:34
ja282 - żeby tylko za rok nie było jedną ligę niżej...
Tomek2011-05-25 13:58:35
Jak czytam te wasze durne wpisy pajace to nie mogę uwierzyć że są jeszcze takie inteligenty o IQ 00.
EDI jesteś wielki!!!
Osraj tych gnoi którzy mocni są tylko w grupie co pokazały ostatnie zatrzymania przez policję.
Sprzedają swoich kolesi bez zmruzena oka tacy z nich bohaterowie.
Zawsze zostaniesz w moim sercu, sercu kibica.
Pozdrawiam.
123452011-05-25 14:17:36
Wielkie podziękowania się Ediemu Andradinie należą za to, że te cztery lata zawsze był w formie i Koronę miał w sercu. Dopiero tę wiosnę ma nieudaną, ale to już nie dziwi, wszak ma prawie 37 lat, na ofensywnego gracza to bardzo dużo. W tym wieku formę zachowują tylko nieliczni wielcy zawodnicy jak Ryan Giggs. Reasumując, ja byłem pewien, że on skończy po sezonie karierę i dziwi mnie fakt, że chciał negocjować nowy kontrakt. Może jeszcze pokopie w 1 lidze.
zico2011-05-25 14:19:58
Oprócz Ediemu to Vukovicovi, Markiewiczowi, Szamotulskiemu i Stano kończą się kontrakty. Tylko Stano z tej grupy powinien podpisać nowy, każdy myślący wie czemu tylko on.
chevanton2011-05-25 15:16:43
"co pokazały ostatnie zatrzymania przez policję. Sprzedają swoich kolesi bez zmruzena oka tacy z nich bohaterowie" - moze cos wiecej o tym bo cos mi sie zdaje ze farmazony chlopaku klepiesz!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group