Wenta: Na boisku grają ludzie, a nie gwiazdy

22-05-2011 22:48,

– Gwiazdą możesz być przed spotkaniem i po nim. Na boisku jednak grają ludzie, a my nie sprostaliśmy dzisiaj temu zadaniu. Niektórzy próbowali grać zbyt indywidualnie. Budujące jest to, że odrobiliśmy straty, przestoje w grze spowodowały jednak, że przegraliśmy – mówił Bogdan Wenta po przegranym meczu z Wisłą Płock.

Lars Walther (trener Wisły): – Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Graliśmy przeciwko fantastycznej drużynie, w której występuje wiele gwiazd. Dzięki temu wynikowi wiemy, że to, co robimy, idzie w dobrą stronę. To nam daje dużą nadzieję na przyszłość. Pokazaliśmy, że możemy powalczyć z tak mocną drużyną, jak Vive. Bardzo ważną rolę w mojej ekipie rozegrał Samdahl, który w kluczowych momentach zachował zimną głowę. Na wyróżnienie zasługuje także Wichary i oczywiście Chrapkowski, który ma papiery na to, aby w przyszłości być wielkim zawodnikiem. To jest wielki dzień dla Płocka.

Bogdan Wenta (trener Vive): – Na początku muszę pogratulować przeciwnikom. Na gorąco mogę stwierdzić, że kluczowy dla losów spotkania był jego początek. Poprzez błędy indywidualne musieliśmy gonić wynik. Do tego strasznie raziliśmy nieskutecznością. Istotna dla losów spotkania była sytuacja, w której nie wykorzystaliśmy szansy na prowadzenie trzema bramkami. Gwiazdą możesz być przed spotkaniem i po nim. Na boisku jednak grają ludzie, a my nie sprostaliśmy dzisiaj temu zadaniu. Niektórzy próbowali grać zbyt indywidualnie. Budujące jest to, że odrobiliśmy straty, przestoje w grze spowodowały jednak, że przegraliśmy. Teraz czekają nas dwa bardzo trudne spotkania w Płocku, a dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Jeżeli poprawimy grę w obronie, to powinno być dobrze. W niedzielę natomiast popełnialiśmy w defensywie te same błędy, co w sobotę. Dzisiaj wygrał zespół, który był po prostu lepszy.

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Viver2011-05-23 11:37:55
A na ławce trenerskiej powinien być trener, który reaguje na wydarzenia na boisku odpowiednimi roszadami i ruchami taktycznymi a nie burdami z sędziami, bo to nic nie wnosi i nic nie da a raczej przynosi odwrotny skutek !!
miśków2011-05-23 12:28:05
No właśnie Boguś, pokaż że jesteś odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu i wygraj dwa następne mecze, bo masz kim. Tylko bez usprawiedliwień typu: 'Wisła gra lepiej', bo to każdy widzi tylko, że nie grają na tyle 'lepiej' żeby się z nimi męczyć. Nie zrobiłeś pan co do pana należało to przynajmniej pokaż, że masz 'balls' i zwycięż w obu meczach na wyjeździe to może zmienię o panu zdanie.
kibic2011-05-23 14:37:45
Muszą pokazać, że mają jaja i muszą zagrać wreszcie równy dobry mecz przez 60 minut a nie przez 30 jak wczoraj. O pierwszych 30 minutach to nawet się nie wypowiadam, bo to była żenada. Drużyna ma teraz tydzień więc mogą się spokojnie przygotować i wyciągnąć wnioski. Bo przecież Płock ofensywnie to tylko Chrapkowski i ewentualnie podania do Kuzeleva na koło. Reszta Dobelseki, Zołoteńkie i inni nie stwarzają zagrożenia. A w ataku rzucać z czystych pozycji bez odpałów - wiele nie trzeba.
Na Płock!2011-05-23 15:17:06
Debatowanie o tym co było nic już teraz nie da. Trzeba myśleć tylko i wyłącznie o kolejnych meczach: http://www.vivetargi.pl/pl/aktualnosci/artykul/4211
tak tak2011-05-23 16:05:16
tak samo p.trenerze na ławce trenerskiej.Pan jest gwiazdą-balonem nadmuchanym przez propagandę.Im szybciej p.Bert przejrzy na oczy tym lepiej dla VIVE.W innym przypadku będziemy długo w lidze i Europie oglądać\plecy rywali.Tak samo w reprezentacji.Poza tym czym prędzej prezes powinien zatrudnić psychologa osobistego dla pana.pan jest chory psychicznie.Jak może pan oczekiwać od zawodników kultury na boisku dając taki żałosny przykład.Pan robi sobie wrogów dla VIVE i reprezentacji w Polskiej i Europejskiej federacji.Trener ma patrzeć,analizować grę i korygować a nie skakać do bicia do sędziów i zawodników.Żałosne!!!
Jacoob2011-05-23 16:51:02
Może trener by coś zrobił, żeby tym ludziom pomóc... Nikt nie zgania winy na piłkarzy, grają to co trener karze, a jeśli nie karze kryć chrapkowskiego, który w pojedynkę wygrał ten mecz i gołym okiem było widać, że trzeba go powstrzymać, ale trener wolał odstawiać jakąś szopkę i omal nie pobił sędziów... Nie że nie lubię Wenty, bardzo go lubię i szanuje, wiem że obecna pozycja Vive to głównie jego zasługa, ale teraz zaczyna się gubić, a Vive po miiiiiilowym kroku w przód, zaczyna robić na razie małe kroczki w tył.
Viver2011-05-23 19:32:25
P. Bogdanie, jak panu nie wstyd, że nie umiał pan (taktycznie )mając taki team i możliwość manewru powstrzymać młodziana Chrapkowskiego( przecież to nie mistrz świata z Hiszpanią czy Francją) ?? nawet moja żona spoglądając doraźnie na ten mecz w TV dziwiła się,że ten młody przystojny chłopak tak strzela i nikt mu nie przeszkadza!!
mathe912011-05-23 21:04:55
podajcie 1 nazwisko lepsze od trenera Bogdana Wenty ! słucham ?
ludzie Wy chyba nie wiecie co ten człowiek zrobił dla Piłki Ręcznej w Polsce, wyciągnął ją z samego DNA i zrobił drużyne na miare wicemistrzów świata ;)należy mu się wielki szacunek i uznanie, to najlepszy trener, lepszego nie ma w Polsce na pewno żadna drużyna...nie zawsze jest 'niedziela', nie zawsze się wygrywa, trzeba czasem przegrać, żeby wyciągnąć wnioski...chyba za bardzo przyzwyczailiście się do zwycięstw, czasem lepiej przegrać i zacząć nową serie :) ja wierze w 3:1 dla Iskry :)
Powodzenia dla całej drużyny i pana Bogdana ! :)
mks892011-05-23 22:08:19
Ludzie czemu Wy się dziwicie , że Wenta skakał do sędziów. Przecież gwizdali na korzyść Wisły , w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry, nie ruszył zegar a więc akcja powinna byc powtórzona a sędziowie podyktowali karny. Sedziowie wypaczyli wynik meczu , a Wenta miał słuszne pretensje.
Perkins2011-05-23 22:54:40
mathe91 - Talant Dujszebajew, Sead Hasanefendić. Wiem wiem nie znasz ich ;]
miśków2011-05-24 00:55:38
mathe91 - Trenerów lepszych od Wenty jest multum. To raz. Wenta dzień wcześniej rzuca się do sędziego a później się dziwi, ze zaczynają gwizdać lekko pod rywala, wyrok: wszyscy winni tylko nie Bogdan. Oczywiście ten mecz mógł by prowadzić nawet Miszczyński z Marszałkiem a i tak byśmy go wygrali gdyby nie to, że Wenta nie przygotował drużyny i podejmował głupie decyzje podczas samego meczu. ALE CHWAŁA PANIE BOGDANIE, JESTEŚMY Z PANEM AŻ DO KOŃCA ŚWIATA I O JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ!!!!!!!!!!!!!!!!! MY BĘDZIEMY PANA BRONIĆ NAWET JAK PRZEGRAMY Z CHROBRYM GŁOGÓW BO TO NIE PANA WINA TYLKO ZAWODNIKÓW A ONI SIĘ NIE SŁUCHAJĄ!!!!!!!!!!!
kibic2011-05-24 08:36:30
mathe91-mks89-Oj dziecinki,dziecinki zaślepione i żałosne jak zachowanie Wenty.Wiara w to czy w Płocku wygrają choć jeden mecz lub dwa to jedno a ocena tego co prezentuje Wenta i drużyna to drugie.Wenta dał d*** już w LM a teraz w finale MP.Zwalanie na sędziów to szukanie winy u innych a nie u siebie.Gdyby nie żałosne decyzje personalne Wenty,gdyby Jurecki wiedział,że bramka nie ma rozmiarów ze stadionu,gdyby nie 5 przestrzelonych karnych wynik mógł być inny.Czy to wina sędziów,że Jurecki wali 2 m nad bramką i że nie rzuca się 5ciu karnych? /choć uważam że sędziowie dali du***-w pewnym stopniu/.Czy to wina sędziów,że rzucamy 2 bramki w kilkadziesiąt minut? A skakanie do bicia sędziów i zawodników można usprawiedliwić ?-jak również kopanie wszystkiego co po drodze.Synalkowie-czy wy nie widzicie,że ta drużyna nic się nie rozwija a wręcz uwstecznia?Napisz jeden z drugim czego wspaniały,najlepszy trener nauczył ich nowego.Nic.Ani Vive ani reprezentację.Jak mam cały czas nadzieję,że w Płocku choć raz wygramy i generalnie cały finał.Ale z taką grą na stojąco-bez pomysłu nie mamy żadnych szans.I ta nadzieja nie ma nic wspólnego z moją oceną gry i Wenty.Skwituję postawę drużyny i wenty tak-To tak jakby żona puszczała się z sąsiadem a potem powiedziała mężowi przepraszam,że nic się nie stało.Stało się.
Viver2011-05-24 09:08:25
Do mathe91,kiedy to nasza Iskra a potem Vive była na samym dnie bo sobie jakoś nie mogę przypomnieć ? Poza tym obecna pozycja Vive to nie sam Wenta, któremu owszem należy oddać cześć ale to Bertus Sarvas i kibice ! Mam jednak wrażenie, że p. Bogdan popełnia od jakiegoś czasu błędy w taktyce i przygotowaniu. Gołym okiem było widać, że zawodnicy Wisły są o wiele szybsi a my taktycznie źle ustawieni, jeden Chrapkowski robił żywnie co chciał i nikt mu w tym nie przeszkadzał !!
kibic22011-05-24 10:15:02
Talant Dujszebajew, Sead Hasanefendić... tak i Noka Serdarusić, Alfreð Gíslason i reszta wielkich trenerów na papierze... szkoda tylko, że Gislason mając w składzie same gwiazdy pokroju Narcisse, Jichy, Omeyera, Fernandeza w Bundeslidze jest dopiero na trzecim miejscu a w LM odpadł już w 1/4. Takiego sezonu Kiel nie miało już od lat więc gdzie ten Gislason? Już nie wspomnę o Noce, który odwalił z nabitym gwiazdami Celje taką kaszanę, że nawet go przeciętny Cimos Koper wyprzedził w lidze słoweńskiej. ŻADEN TRENER NIE DA GWARANCJI, ŻE KAŻDY SEZON BĘDZIE MIODZIO i WSZYSTKO BĘDZIE PIKNIE! Zawsze będą lepsze i gorsze sezony, lepsze i gorsze mecze i to tyle i żadne pierdzielenie na necie tego nie zmieni, bo to tylko ludzie a nie programy komputerowe, które można zaprogramować na 10 lat i będą grać równo przez te 10 lat. A dla polskiego klubu, gdzie większość to Polacy nadaje się tylko Polak umiejący języki (na dłuższą metę). Załóżmy, że ściągamy wielkie nazwisko trenerskie np. Serdarusić (przykładowo) a on przychodzi i nie wypełnia postawionych przez klubem celów. Co wtedy? A taki trener będzie kosił 3 razy tyle miesięcznie co Wenta, ale to już tak na marginesie. Pytanie brzmi tak: KTO WEŹMIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ JEŚLI TEN NOWY TRENER SPAPRA SEZON I NIE WYGRA TEGO CO BYŁO OD NIEGO OCZEKIWANE? Kto? Który z Was internetowych fachowców, znawców? Co? Wtedy będziecie siedzieć chicho i nie będzie internetowych mądrości. Wtedy też wywalimy tego trenera i zatrudnimy nowego? I tak w nieskończoność jak Józef Wojciechowski?
Iskier2011-05-24 10:18:34
Ocena po sezonie - tyle ode mnie. Niektórzy już nie pamiętają jak w Pucharze Polski graliśmy. Czemuż to wtedy nie było obiekcji odnośnie trenera? Co w miesiąc nagle jest już beee a wtedy było cacy?
mathe912011-05-24 11:28:31
chodziło mi o Polską Piłke Ręczną (reprezentacyjną) a nie o Naszą Iskre (że pan Bogdan podniósł ich i od kiedy został trenerem kadra zaczęła grać)...i o to, że z klubem i trenerem powinniśmy być na dobre i na złe, ale cóż nie każdy się z tym zgadza...:)
mathe912011-05-24 11:32:51
dokładnie |kibic2| masz racje...:)
z drużyną trzeba być do końca, w złych i dobrych chwilach, a nie jak coś nie idzie od razu szukać winnych...cała drużyna (zawodnicy i sztab szkoleniowy) RAZEM WYGRYWAJĄ, ale też RAZEM PRZEGRYWAJĄ...to 2 proste rzeczy ;] ciekawe czy tak najeżdżaliście na trenera, jak były same wygrane ? jak dobrze im szło? nie przypominam sobie...to tylko ludzie, nie maszyny każdego meczu nie będą wygrywać 45:19...;]
miśków2011-05-24 12:49:29
Porównywanie sytuacji Gislassona w Kiel do komfortu Wenty jest co najmniej nie na miejscu: Kilonia ma w swojej lidze kilka zespołów na swoim poziomie plus kilka lepszych od Iskry lub na naszym poziomie więc i o wyniki ciężej, to samo ma Ciudad w Hiszpanii, a Boguś z takim składem nie powinien mieć żadnych problemów ze zdobyciem mistrza zwłaszcza, że Wisła nie gra żadnej rewelacji. I jeszcze mnie wkurza jedno: zarzut, że krytykując nie jesteś z zespołem. Przecież to śmieszne. Nadal kibicuję Iskrze bez względu na wyniki ale to nie będzie oznaczać patrzenia przez palce na wyraźne błędy i zaniedbania. Dlatego mathe91 jest się z klubem a nie z trenerem, bo trener to nie klub. Gość kiedyś przestanie u nas pracować a zespół będzie istniał dalej więc chyba ci się coś pomyliło.
kibic2011-05-24 13:09:07
DO mathe91-CZY TY W OGÓLE COŚ MYŚLISZ I UMIESZ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM?.JEŻELI KTOŚ OCENIA FAKTY TAKIE JAKIE SĄ TO NIE JEST Z DRUŻYNĄ?JA JESTEM I WIERZĘ,ŻE BYĆ MOŻE MISTRZ BĘDZIE NASZ ALE TO,ŻE FAKTY SĄ JAKIE SĄ I NIE MOŻNA UDAWAĆ,ŻE NIE MA PROBLEMU.ZDEJMIJ KLAPKI Z OCZU ALBO RÓŻOWE OKULARY I PRZEJRZYJ NA OCZY.JA NIE BĘDĘ UDAWAŁ I PRZYTAKIWAŁ,ŻE KTOŚ MÓWI 2X2 JEST 5-BO JEST 4.
Viver2011-05-24 13:17:46
To było takie proste, przykryć Chrapkowskiego i Płock zostałby wybity z koncepcji gry i o to mam żal do Wenty, że nawet nie próbował tego wariantu !
Viver2011-05-24 13:21:07
Aha, jeszcze jedno, owszem na boisku grają ludzie a nie gwiazdy. Ale akurat w Wiśle grał jeden człowiek jeszcze nie gwiazda i nikt nie potrafił go zneutralizować.
miśków2011-05-24 13:31:44
Prawda jest taka, że nie ma ducha w drużynie. Mamy gwiazdy ale nie ma zespołu i tu jest rola trenera by podnieść morale, odbudować zespół a Wenta zdecydowanie traci panowanie nad sytuacją jeśli już nie stracił.
kibic22011-05-24 13:39:14
miśków - Lwy, Fuchse to są drużyny na poziomie Kilonii? A pod jakim względem? Kadrowo oba zespoły są od nich gorsze już nie mówię finansowo, bo Kiel bije i jednych i drugich na głowę. Kilonia od 6 lat rok w rok była Mistrzem a teraz nie będzie nawet wicemistrzem (dodatkowo w LM odpadli już w 1/4). Z tym składem co mają zaliczyli 6 porażek w sezonie w samej tylko lidze (nie licząc LM) co nie zdarzyło się tej drużynie od X lat. Wystarczy powiedzieć, że Fuchse Berlin z budżetem połowę mniejszym niż Kiel zaliczyło w tym sezonie tylko 5 porażek! Już nie powiem o Hamburgu, który przegrał tylko 2 razy! Można? Gislason mając taki skład powinien mieć zespół o zbliżonych wynikach co HSV Hamburg. Jak widać każdy zespół ma lepsze i gorsze sezony. Tyle na ten temat.
Perkins2011-05-24 14:49:28
kibic2 - a co Kiel zdobyło w tamtym sezonie?? Dziękuje Pozdrawiam ;] Dujszebajew ile razy wygrał ostatnio LM z Ciudad?? Lige Hiszpańską?? Dziękuje. W ogóle jak wy śmiecie porównywać naszą śmieszną ligę ogórkową do Niemieckiej czy też Hiszpańskiej???!! Wenta powinien w cuglach wygrać mistrza i tyle!!! Hasanefendić jaki ma skład w Gummersbachu i jakie wyniki robi rok w rok??!! Dziękuje. A Serdurasić ile wygrał z Kiel?? Dziękuje. Chłopaku sprawdź najpierw fakty a później broń już jak coś Wentę!!! Pozdrawiam
mathe912011-05-24 16:27:35
Perkins nie rzucaj się do ludzi na forum, każdy może pisać co się podoba i tyle. Każdy ma swoje racje i należy to uszanować. I nie dziękuj bo to śmieszne i nie masz za co :)
kibic22011-05-24 17:17:38
Perkins - Ty mi mówisz o przeszłości a ja piszę o tym co jest w tym sezonie. Po co mi podajesz wyniki z dawnych sezonów i co to ma wspólnego z tym co jest obecnie w danym zespole? Co z tego, że rok temu Kiel wygrał kilka tytułów skoro teraz gra znacznie poniżej oczekiwań co potwierdza moją tezę, że każdy zespół ma lepsze i gorsze sezony. Kiel ma 10 mln euro na sezon i zawodników jakich tylko sobie wymarzy. Przez 6 lat był Mistrzem Niemiec (nieprzerwanie) a teraz nie będą nawet wicemistrzem. Mając ten zespół i ten budżet powinni MINIMUM grać na takim poziomie co HSV a nie na poziomie 3 razy biedniejszego Fuchse Berlin. Jeśli Kiel może mieć słabszy sezon to czemu my nie możemy mieć?
Perkins2011-05-24 17:27:15
nie rzucam się tylko każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o handballu to widzi jaki regres zrobiła Iskra w tym sezonie i reprezentacja i krytyka szczególnie trenerowi Wencie którego bardzo szanuje i doceniam co zrobił się należy. Nie róbmy z niego świętego bo z taką kadrą i potencjałem jakim dysponujemy powinien chociaż JEDEN chociaż JEDEN mecz finałowy wygrać na spokoju a nie nerwówki w obu spotkaniach pomijając już fakt nie dania plastra na Chrapkowskiego w dogrywce po 2-3 bramkach rzuconych przez niego skoro wszyscy widzieli że tylko on gra do niego idzie piłka tylko niestety trener Wenta tego nie widział bo wolał kopać krzesełka i rzucać się do Zołoteńki. Trener niestety się gubi,handball z roku na rok idzie na przód rozwija się a trener niestety tłucze rzeczy które już dawno przestały skutkować, cierpi na tym i nasz klub i kadra...co roku mieliśmy robić krok naprzód a w tym roku robimy kroczki w tył i przyjmijcie to do wiadomości bo taka jest prawda.
miśków2011-05-24 18:27:48
'Lwy, Fuchse to są drużyny na poziomie Kilonii?'
- nie ale to są zespoły lepsze od naszego, które na pewno nie przegrały by z Wisłą Płock. Na poziomie Kiel jest Hamburg. Poza tym ile Kolonia wygrała w ostatnim czasie, jaką ma konkurencję w lidze a jaką mamy my. Co tu porównywać? THW ma ciężki mecz w lidze prawie co tydzień a Iskra raz na pół roku i to na własne życzenie jest on zazwyczaj ciężki.
Perkins2011-05-24 21:31:27
kibic2 bo nasza liga jest tak słaba że nie mamy prawa mieć żadnych ale to ŻADNYCH problemów z takim zespołem jakim dysponujemy. Na twojej podstawie można powiedzieć że Pacesas jest wybitnym trenerem bo wygrywa rok w rok mistrza Polski z Prokomem a Xabi Pasqual przeciętnym trenerem bo nie wygrywa nawet Ligi Hiszpańskiej rok w rok a przecież też ma zawodników jakich chce na poziomie Europejskim bo nie mówie przecież o NBA. Także mówię nie porównujmy Bundesligi do naszej niestety śmiesznej ligi i nie róbmy świętego z trenera Wenty bo krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła :)
kibic2011-05-25 08:22:22
A ja powiem wam jeszcze jedno.Gdyby ci zawodnicy /Jurecki,Jurasik,Zorman,Dzomba,Grabar,Kuchczyński,Siwy itd czyli nasze Vive/grali w którejś drużynie Bundesligi a trenerem był ktoś inny-nie Wenta-ta drużyna rozniosła by Wisłę w tych meczach w pył.Byłaby inna mentalność tej drużyny,inne podejście inna dyscyplina gry i taktyka.Po prostu taka jak w Niemczech a nie Made in Poland.To jest ta różnica.Widać zresztą jak grali w poprzednich klubach Jurasik,Jurecki,Zorman a co grają teraz.To samo za jakiś czas będą grali Tkaczyk i Szmal.Obym się mylił.Chyba,że zmienią trenera i przyjdzie ktoś z nową inną myślą trenerską."Słynna Wenta" się skończyła.On poziomu tego zespołu już nie podniesie.
zdegustowany2011-05-25 11:37:42
kibic - a niby jak gra Zorman teraz? Może źle? Oglądałem na IPLI oba mecze z Wisłą i Zorman grał bez zarzutów wręcz przeciwnie. Grał kapitalnie. Jurasik? Kiedy grał w Bundeslidze to ile miał lat a ile ma teraz? W Bundeslidze miał zmiennika? Miał a w Kielcach ma? Nie ma, bo Zarka to nawet nie liczę. Chcesz coś jeszcze dodać? Czy może Jurasik ma w każdym meczu biegać po 60 minut i wygrywać wszystkie mecze mimo, że wieku mu nie ubywa tylko przeciwnie. Jurecki? Facet przyszedł do nas z marszu i od razu zaczął grę w Lidze Mistrzów. Później jak zaczął się już na dobre wprowadzać w drużynę to złapał kontuzję i teraz po prostu nie jest w normalnej formie. Mówisz, że w Niemczech jest taka mentalność? Kiel ma pakę o której biedny Magdeburg może pomarzyć a dostał od Magdeburga 30:24! Wytłumacz mi gdzie była ich mentalność w tym meczu. Kiel z tamtego roku tego Magdeburga zjadłby 10 bramkami a teraz dostał w banie 6. Pytam się gdzie ta mentalność? A i jeszcze jedno Wenta trenując właśnie klub z Bundesligi SC Magdeburg zdobył z nim Puchar EHF w 2007 roku. "On poziomu tego zespołu już nie podniesie." - to się dopiero okażę a jeśli ktoś się skończył to prędzej ty teoretyku internetowy znawco i to jeszcze zanim się zacząłeś. Jak jesteś taki fachowiec to bierz Kiel to na pewno będą wygrywać każdy mecz a tak jak widzisz Gislason jest słaby i się nie zna. Musisz go koniecznie zastąpić, bo taka wiedza (teoretyczna) nie może się marnować.
kak tak fahofcu2011-05-25 13:49:20
do zdegustowany -ty to podpisz się raczej "niedoj***ny" bardziej pasuje do twoich wypocin
miśków2011-05-25 15:37:59
Ja uważam, że Bogdan się pogubił nie tylko w tym finale, obecna dyspozycja jest wynikiem zaniedbań z nawet poprzedniego sezonu. Dlaczego tak sądzę: Jurasik nie ma godnego zmiennika już od poprzedniego sezonu gdzie grał sam, w tym tyko trochę pomógł mu Zaremba, oddano Kriegera i Adamuszka, którzy teraz by się przydali w sytuacji kiepskiej formy Jureckiego i tragicznej Podsiadły. To dwie najważniejsze pozycje w tym zespole więc się nie ma co dziwić iż kryzys się od nich zaczął. Druga rzecz to trzymanie wielu skrzydłowych z których żaden nie prezentuje równej formy od dawna a kilku grzeje ławę. Rywale rozpracowali grę zespołu ze Stojkoviciem do którego są podawane piłki nawet kiedy jest kryty przez dwóch środkowych (chyba z przyzwyczajenia mu ciągle podają). Nie rozumiem dlaczego wobec słabej formy Jureckiego nie postawić Knudsena na lewym, który pomimo słabego rozegrania w ostatnim czasie potrafi nadal nieźle rzucać i kiwać 1 na 1. Mimo tych trudności uważam, ze drugi mecz zawalił Wenta przez swoje niezrozumiałe decyzje lub brak reakcji na wydarzenia boiskowe. Starcie było całkowicie do wygrania już w 60 minutach dzięki doskonałej postawie Zormana i Rosy an rozegraniu plus Marcusa w bramce. Jeśli Wenta się nie zagotował zbytnio to wyciągnie odpowiednie wnioski a te są takie: obrońcy Wisły są twardzi ale raczej powolni i w sytuacji gdzie muszą bronić przeciwko szybkim i technicznym graczom mają poważne problemy - należy postawić na rozegraniu na Zormana, Rosińskiego, Knudsena (lewe) oraz Jurasika i nakazać im częste zmiany pozycji dodatkowo niech skrzydłowi odwracają uwagę obrony schodząc na środek lub symulując taki ruch. Wtedy też Rastko będzie miał więcej miejsca i szans na oddanie rzutu. Szczęśliwie wróci też raczej Zółtak do obrony. Jeśli idzie o defensywę należy odcinać od podań (w miarę możliwości) i blokować dwóch bocznych rozgrywających łorlenu czyli Kavasa i Chrapkowskiego (tylko oni są groźni i nie mają zmienników). Grać do pewnej piłki! Czyli oddawać rzut po przygotowaniu pozycji a nie w pośpiechu by nie dawać szansy rywalowi na skontrowanie. I na koniec najważniejsza rzecz: więcej ambicji, motywacji, wzajemnego wsparcia i wiary w sukces, bo to Płock sprawiał wrażenie jakby bardziej mu zależało. Oba mecze na wyjeździe są całkowicie do wygrania ale należy wyciągnąć wnioski z kiepskiej postawy w dwóch pierwszych odsłonach finału.
mks892011-05-25 19:54:20
kibic

Vive???
O, to widac , jaki z ciebie kibic. Nie ma Vive tylko Iskra i przyjmij to do wiadomości kibicu sukcesu.
Równiez uważam , że Bogdan się pogubił . Walenie pięścia w stół sedziowski jest nie na miejscu . Zrobił tak tylko dlatego że mecz był rozgrywany w polskich rozgrywkach. W LM by się tak nigdy nie zachował bo byłby skończony i zdaje sobie z tego sprawę. Pretensje do sędziow jak najbardziej słuszne , ale sa pewne granice. Mimo wszystko jestem murem za Wenta bo to najlepszy szkoleniowiec w historii polskiego handballa , ktory zrobił najwiecej dla Iskry.
I co to jest za podejście , że w stylu " liczę na chociaż jedno zwyciestwo w Płocku"
Ludzie Iksra Kielce to MISTRZ POLSKI . Jedyna drużyna ktora grała w 1/8 finału LM. Osiągnęła najwiekszy sukces w historii polskiego klubowego hanballa, a jeden typ liczy na jedno zwyciestwo w Plocku- z drużyną która od 3 sezonow albo zdobywa 0 punktow w LM albo odpada w 1 rundzie rozgrywek europejskich. GRAMY O DWA ZWYCIESTWA I MISTRZOSTWO W PŁOCKU.
Zgadza się że trzeba byc pokornym i wyeliminowac błędy ktore popełniliśmy , ale nasze podejście musi być klarowne i zdecydowane.
kibic2011-05-25 22:50:20
Do mks89=weż dziecino walnij tą muzgownicą w coś twardego,może otrzeżwiejesz.Jaka gamoniu Iskra.jak Iskra to idz do żółtków na Jagiellońską z Fabryki Łozysk Tocznych/która już nie istnieje/ i niech sponsorują klub.Pier***nie kotka za pomocą młotka.Sądząc po nicku to jeszcze tatuś nie myslał o spłodzeniu ciebie jak ja chodziłem na mecze,a się szarogęsisz,wymądrzasz i jedziesz z Iskrą.Iskra była-ale jej nie ma i nie będzie.Bo jeśli już to jest to SHL jeśli wracamy do początku.

Ostatnie wiadomości

Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z S.C. Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group