Pusto, smutno i z kolejną porażką na Łazienkowskiej
Zaczęło się fantastycznie, bo po pół godzinie gry prowadziła Korona (gol Grzegorza Lecha). Niestety, potem legioniści stopniowo dochodzili do głosu. Nie grali rewelacyjnie, ale wystarczyło to na zdobycie trzech bramek i wywalczenie zwycięstwa 3:1. A to wszystko przy pustych trybunach, bo tak nakazał wojewoda mazowiecki.
Warszawa, piątek, godz. 20.00
vs.
Legia Warszawa - Korona Kielce 3:1 (1:1)
Bramka: Cabral (45'), Radović (80' i 90') - Lech (32')
Legia Warszawa: Rezerwowi: |
Korona Kielce: Rezerwowi: |
KONIEC. Koronie wystarczyło sił na pół godziny gry – potem na boisku dominowali legioniści i jednak zasłużenie wygrali ten mecz. Może nie powinni dwiema bramkami, ale... Co by to zmieniło, gdyby w końcówce Małkowski został we własnym polu karnym? W środę Korona zagra u siebie z Lechią Gdańsk, w przyszłą sobotę z Arką Gdynia. A za uwagę dzisiaj dziękuje Tomasz Porębski.
90. min. - Koniec spotkania.
90. min. - GOOOL dla LEGII. Makabryczne... Jovanović wywalczył rzut rożny, pod bramkę rywali pobiegli wszyscy, nawet Małkowski. Gospodarze jednak się obronili, wyprowadzili szybką kontrę. Manu dograł do biegnącego co sił Radovicia, a ten wpakował piłkę do siatki.
90. min. - Groźne zderzenie Kucharczyka z Markiewiczem. Leżą obaj długo na boisku, ale w końcu wstają z murawy.
90. min. - Fatalny błąd Dirceu, ale Manu w żaden sposób (na szczęście) nie potrafi tego wykorzystać.
90. min. - Ostatnia zmiana w Legii – za Cabrala wchodzi Wawrzyniak.
90. min. - Legia miała szansę na gola, ale Cabral za mocno podał do Kucharczyka.
90. min. - Ostatnia zmiana Sasala, za Lisowskiego wchodzi niespełna 18-letni Jakub Bąk.
88. min. - Korona bezradna, nie potrafi w żaden sposób zagrozić gospodarzom. A wcale warszawianie nie murują bramki.
84. min. - Starcie Niedzielana z Komorowskim w polu karnym – pada na murawę "Wtorek", krzyczy do sędziego, ale ten jest nieugięty.
83. min. - Dziś prawdziwych piłkarzy już nie ma – chciałoby się rzec...
80. min. - GOOOL dla LEGII. Niestety, zaspali kielczanie. Dośrodkowanie Kiełbowicza z lewej strony, piłkę głową na piątym metrze uderza Radović – ta odbija się od murawy, od poprzeczki i w końcu wpada do bramki.
79. min. - Druga zmiana w Koronie – za strzelca bramki, Lecha, na boisku pojawił się Vlastimir Jovanović.
78. min. - Jeśli dobrze słyszymy, to kibice Korony przeszli na drugą stronę trybun, tam gdzie zlokalizowani są sympatycy Legii. Piłka nożna ponad podziałami?
77. min. - Jedna z nielicznych okazji Korony. Rzut wolny, dośrodkowuje Vuković, uderza głową Markiewicz, ale wysoko nad bramką.
77. min. - Mało argentyńskie zagranie Cabrala – faul na Lisowskim i zasłużona żółta kartka.
76. min. - Nie da rady ze zdjęciem kibiców Korony – po pierwsze, dostaliśmy stanowczy zakaz krążenia po sektorach od ochrony. Po drugie, nie potrafimy się rozdwoić.
74. min. - Kolejna zmiana w Legii – schodzi Borysiuk, wchodzi Rybus.
73. min. - Nie mogą wyjść z własnej połowy kielczanie, agresywnie atakują legioniści.
71. min. - Była dobra okazja do kontry, ale Janczyk fatalnie przyjął piłkę po bardzo dobrym podaniu Lecha. Wciąż niepewny jest 23-letni snajper, oficjalnie zawodnik CSKA Moskwa.
68. min. - Dobra akcja Legii: Radović do Kiełbowicza, dośrodkowanie, głową podbija Kucharczyk, wychodzi niepewnie Małkowski i również głową strzela Gol, ale na szczęście obok bramki. Hasają legioniści, jak tylko chcą...
66. min. - Taktyczny faul Borysiuka na Korzymie i zasłużona żółta kartka dla legionisty.
64. min. - Dwie zmiany na boisku – po jednej w obu zespołach. Radović za aktywnego Żyro oraz Janczyk za mniej aktywnego Ediego.
63. min. - Dobra dwójkowa akcja Gola z Kucharczykiem, ale wyraźnie zagubił się ten pierwszy w polu karnym – oddał strzał, ale beznadziejny. "Ten facet na pewno nazywa się Gol?" – zapytał jeden z miejscowych piłkarzy.
59. min. - Groźna sytuacja gospodarzy, uderza Gol, rykoszet od Hernaniego i piłka wychodzi tylko na róg.
58. min. - Przed meczem wpadliśmy do legijnego pubu usytuowanego oczywiście w pomieszczeniach stadionowych, i bardzo nam się spodobało. Szkoda, że u nas na Ściegiennego czegoś takiego nie ma.
57. min. - Doczekaliśmy się pierwszej żółtej kartki – ukarany nią Hernani.
56. min. - "Piłka nożna dla kibiców" – co jak co, ale to słychać wyjątkowo dobrze.
54. min. - "Wodzirej" – tak go nazwiemy – kibiców Legii na ulicy wszedł na... parkomat, by sympatycy Legii lepiej go słyszeli i skandowali proponowane przez niego hasła.
52. min. - Na razie sędzia nie sięga po kartoniki, ale teraz Markieiwcz brzydko sfaulował Cabral. Dośrodkowanie Kiełbowicza, ale bardzo pewnie na przedpolu zachował się Małkowski.
47. min. - A za bramką Małkowskiego słychać... "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz MKS gra!" i "Korona Kielce!". A jednak dotarli kieleccy kibice na stad... to znaczy na ulicę za obiektem Legii Warszawa.
46. min. - Początek drugiej połowy. I od razu ciekawostka znaleziona przez kolegę z GW. Lech ostatni raz trafił do siatki w polskiej ekstraklasie dokładnie... 5 maja 2002 roku, w barwach Stomila Olsztyn. Pokonany został bramkarz Widzewa Łódź. Oczywiście w tym miejscu warto przypomnieć sobie dzisiejszą datę.
Przerwa. Obejrzeliśmy powtórki najciekawszych sytuacji. Bramka Gola chyba jednak powinna zostać uznana... Ale spoglądaliśmy na telewizor jednym okiem, bez dogłębnej analizy. Zgadzacie się z tym?
Przerwa. Podobno Grzesiek Lech powiedział w Canal+: "Moja bramka będzie miała smak, jeśli wywieziemy stąd trzy punkty. Ale jeden też będzie dobry".
Przerwa. Zapożyczone z telewizji: prowadzenie piłki 55 procent dla Legii, 45 procent dla Korony. Oba zespoły oddały po trzy celne strzały na bramkę przeciwników.
45. min. - I to by było na tyle, jeśli chodzi o pierwszą połowę. Przerwa.
45. min. - GOOOL dla LEGII. No to napisaliśmy... Poszła akcja prawą stroną, czyli tą, na której gra Dirceu. Dośrodkował Manu, niepilnowany w polu karnym Cabral uderzył głową i choć piłka poleciała w sam środek bramki, to nie poradził sobie z nią Małkowski. Remis.
45. min. - Słabo gra dzisiaj Golański, jest bardzo niepewny na prawej obronie.
44. min. - Było groźnie pod bramką kielczan, ale Hernani bardzo dobrze powstrzymał Żyro.
42. min. - Hasło udane... tylko dodać: "w telewizji".
41. min. - Dostaliśmy informację od osób oglądających mecz w tv – Koroniarze zrobili kołyskę dla Franka, syna Grzegorza Lecha, który przyszedł na świat w styczniu.
40. min. - Legia wciąż naciera – wrzutka w pole karne, uderzał z wolnego Żyro, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Małkowski!
39. min. - Bardzo dobry strzał z około 30 metrów Cabrala – piłka naprawdę przeleciała tuż obok bramki. Ciut więcej precyzji zawodnika, który ostatnio otrzymał powołanie do pierwszej reprezentacji Argentyny, a byłby gol.
38. min. - Rzut wolny dla Legii, strzela Kiełbowicz, ale bardzo pewnie broni Małkowski. q -> przyznajemy rację, nie wzięliśmy tej ewentualności pod uwagę.
37. min. - Rozzłoszczeni legioniści wzięli się do roboty, atakują, ale na razie bardzo mądrze bronią się kielczanie. Aż dziwne, biorąc pod uwagę nieobecność na stoperze Stano.
35. min. - A "złocisto-krwiści" podbiegli do pustego sektora i pokazali niewidzialnym kibicom kołyskę.
34. min. - To było fajne – koledzy z kieleckich ośrodków radiowych krzyknęli głośno: "gooool", a cała trybuna spojrzała w naszą stronę. I ci ludzie nie mieli wesołych min – w końcu większość z tu obecnych to warszawscy dziennikarze. Ich miny zapamiętamy z pewnością na długo.
33. min. - GOOOL dla KORONY! Znakomita akcja Lisowskiego, popędził lewą stroną, zagrał piłkę do niepilnowanego Grzegorza Lecha, a ten technicznym strzałem umieścił ją w siatce. Bardzo dobry strzał środkowego pomocnika!
31. min. - Siedzimy wysoko na trybunach (ktoś ocenił to na piąte pietro), ale i tak słyszymy niektóre okrzyki zawodników.
29. min. - Teraz wreszcie czuję się bezpieczny. Przed trybuną prasową usiedli sobie ochroniarze, którzy skutecznie odgradzają nas mini-kordonem od płyty boiska. Tak, to ironia. P.S. Wiemy o zgodzie Legii z Pogonią, ale czy w takiej sytuacji skandowanie na ulicach nazwy szczecińskiego klubu jest potrzebne?
27. min. - Na przebój poszedł Korzym – ambitnie, do przodu, ale bezowocnie. Na koniec "Korzeń" sfaulował jeszcze rywala.
26. min. - Uwierzcie nam, nie chcemy oceniać, czy decyzja Donalda Tuska była słuszna, czy nie, ale taki mecz bez kibiców na trybunach ogląda się fatalnie.
24. min. - Dobra akcja Manu, dośrodkowanie, ale łapie piłkę Małkowski. To było jednak naprawdę dobre zagranie legionisty – wbrew temu, co mówi się o jego umiejętności dogrania piłki. Ponoć Manu nie poszedł na studia, bo żadne jego podanie nie doszło do dziekana :)
22. min. - Świetna akcja Legii, do dobrej okazji doszedł Żyro, ale końcówkami palców piłkę odbił w bok Małkowski. Trzeba się cieszyć, że nikt nie dobił futbolówki...
20. min. - Rzut wolny dla Korony, strzelił Edi, ale nad bramką. Nie może się coś wstrzelić Brazylijczyk, ostatni raz trafił do siatki na Widzewie.
19. min. - No nieźle... Dośrodkowanie Manu, strzał głową Gola, piłka wpada do siatki, ale sędzia bramki nie uznał – zawodnik Legii faulował naszego obrońcę.
18. min. - Dostaliśmy sygnał, że Legia w tym sezonie jeszcze nigdy nie zremisowała 0:0. Patrząc jednak na to, co się dzieje, coś czujemy, że wkrótce padnie bramka. Niestety, od kilku dobrych minut przewagę ma Legia.
17. min. - Tak wyglądał fragment ulicy Łazienkowskiej na kilka minut przed rozpoczęciem spotkania. W okolicach dużo policji, która strzeże porządku. Kibice właśnie skandują: "Pogoń Szczecin!". Interesujące...
16. min. - Doskonała interwencja Markiewicza we własnym polu karnym – on dzisiaj zastępuje Pavola Stano, który nie może grać z powodu żółtych kartek.
14. min. - Zbliżamy się do końca pierwszego kwadransu, jednak na razie bez żadnej stuprocentowej okazji. Piłkarze biegają, ale głównie w środku pola. Tymczasem legionistów poza stadionem słychać jakby nieco lepiej.
11. min. - Oba zespoły się badają na murawie. A ja właściwie nie muszę nawet patrzeć na boisko, bo w lewym uchu słyszę komentarz "Radia Plus", a w prawym "Radia Kielce". Oczywiście bez konieczności uruchamiania radioodbiornika.
9. min. - Podobno prezesowi Korony, Tomaszowi Chojnowskiemu, wczoraj odmówiono wejściówki na ten mecz (jeśli to prawda, to dramat), ale dzisiaj sternik kieleckiego klubu jednak pojawił się na trybunach. Nie ma za to rodzin zawodników Legii. Jak mecz bez kibiców, to bez kibiców.
8. min. - Sporo tych legionistów mamy w szeregach Korony – Vuković, Golański, Korzym, Janczyk, Szamotulski... Na szczęście na boisku nie widać tego sentymentu. "Złocisto-krwiści" walczą.
6. min. - Na strzał z dystansu zdecydował się Golański, ale – podobnie jak Lisowski – uderzył w sam środek bramki. Na pewno jednak obrońcy z Kielc należą się brawa za decyzję.
5. min. - Przeważają kielczanie, to jednak zaskakująca informacja. Z tego utrzymywania się przy piłce Korony na razie niewiele wynika, ale...
3. min. - I już mamy pierwszy strzał na bramkę. Nie fantastyczy, nie cudowny, ale celny – to ważne. Po szybkim wyrzucie z autu uderzał Lisowski, ale prosto w ręce Skaby.
2. min. - Kibicują legioniści, ale bardzo słabo ich słychać. Widać, że wysokie trybuny skutecznie tłumią śpiewy i okrzyki kibiców. Wkrótce pokażemy Wam, jak to wygląda na zewnątrz.
1. min. - Początek meczu. A jakbyście nam nie wierzyli ze składem, to macie dowód. Telebim to jednak fantastyczna sprawa.
20.02 - Piłkarze właśnie wyszli na murawę, więc zaraz zaczynamy. Czas na festyn!
19.58 - Z głośników leci "Sen o Warszawie" Niemena, spiker poprosił o powstanie z miejsc. Obok mnie wstały dwie osoby.
19.56 - Znacie takie powiedzonko: "emocje jak na rybach"? Na razie tak to wygląda, oby piłkarze nas trochę ożywili. Na zewnątrz słychać wciąż doping sympatyków warszawskiego klubu.
19.54 - "Dobry wieczór Państwu" – krzyczy spiker Legii. Odpowiedzi jakby nie było...
19.52 - Doszły do nas słuchy, że pracownicy Canal+ są zezłoszczeni pustymi trybunami. Mecz jest na żywo transmitowany w telewizji, ale bez kibiców nawet gra przy światłach nie robi takiego wrażenia.
19.47 - Tymczasem wzdłuż ulicy Łazienkowskiej ustawili się kibice Legii z transparentami. Przytoczymy tylko kilka z nich: „Tusk = Kononowicz Nie będzie niczego”, „Donald, matole, twój rząd obalą kibole”, „Zemsta Tuska stadionowa pustka”, „Czy już Donald zapomniałeś, jak na Lechii wojowałeś?”.
19.44 - Na dole spotkaliśmy byłego Premiera RP, Jana Krzysztofa Bieleckiego, który jest nieoficjalnym doradcą Donalda Tuska. Jeden z naszych radiowych kolegów poprosił go nawet o ocenę wczorajszej decyzji, ale Pan Premier odmówił.
19.40 - Jest i obiecana fotka. Strasznie smutna atmosfera, czujemy się jak na sparingu.
19.38 - Zaraz pokażemy Wam zdjęcie trybun, bo pewnie nie możecie się doczekać. A póki co możecie przeanalizować składy obu drużyn. W Koronie raczej bez większych niespodzianek. No, może poza tym, że w pierwszej jedenastce wystąpi Aleksandar Vuković.
19.34 - Witamy serdecznie z pustego stadionu przy ulicy Łazienkowskiej. Na boisku tylko piłkarze, trenerzy, na trybunach stewardzi i dziennikarze. A kibice na ulicy, bez szans na wejście na obiekt.
19.20 - Korona tym razem zmierzy się z Legią Warszawa. „Złocisto-krwiści” na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej jeszcze nigdy nie zdobyli choćby jednego punktu. Zdaniem warszawskich kibiców, w najbliższym meczu to się nie zmieni – aż 88 procent ankietowanych wierzy w zwycięstwo gospodarzy. Przeczytaj zapowiedź!
Wasze komentarze
KORONA!!!!!
CIEKAWE CZY NASI TEŻ DOTARLI ?
Nic się nie stalo Korono nic sie nie stalo!!!!!!
:P:P :):):)
i co w tym dziwnego? Mają zgode i tyle..
Napinacze Interetowi dalej wiezcie, ze to wszystko uczciwe :):):) Mial byc remis do przerwy i byl :):):):
Nic się nie stalo Korono nic się nie stało !!! :P
Napinacze Interetowi dalej wiezcie, ze to wszystko uczciwe :):):) Mial byc remis do przerwy i byl :):):):
Nic się nie stalo Korono nic się nie stało !!! :P
Napinacze Interetowi dalej wiezcie, ze to wszystko uczciwe :):):) Mial byc remis do przerwy i byl :):):):
Nic się nie stalo Korono nic się nie stało !!! :P
Napinacze Interetowi dalej wiezcie, ze to wszystko uczciwe :):):) Mial byc remis do przerwy i byl :):):):
Nic się nie stalo Korono nic się nie stało !!! :P
Napinacze Interetowi dalej wiezcie, ze to wszystko uczciwe :):):) Mial byc remis do przerwy i byl :):):):
Nic się nie stalo Korono nic się nie stało !!! :P
Ciekawe kogo za Niedzielana. Może wejdziesz?
Ciekawe kogo za Niedzielana. Może wejdziesz?
Podziwam tych kibiców co pojechali i dopniguja!!!!!!!
Podziwam tych kibiców co pojechali i dopniguja!!!!!!!
Dalej wierzcie w tych J-****** KOPACZY!!!!
Kopacze i pseudotrener znów napluli wam w twarz.
Pisałem od dawna i napiszę jeszcze raz:
Sasal odejdź nieudaczniku