Mijailović: Sasal wbił mi nóż w plecy

06-05-2011 00:55,

Na pewno nie wrócę do Kielc, jak trener Sasal będzie tam pracował. Nie mogę pracować z kimś, kto mi wbija nóż w plecy. Nie spodziewałem się pewnych rzeczy z jego strony – mówi „Przeglądowi Sportowemu” Nikola Mijailović, były zawodnik Korony Kielce.

Serbski obrońca udzielił polskiemu dziennikowi obszernego wywiadu. Rozmawiałem na temat podwyżki z prezesem Chojnowskim jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu. Mówił, że być może przyjdzie nowy sponsor i wtedy zobaczymy. Trener Sasal natomiast obiecywał, że podwyżka będzie, ale muszę się pokazać w rundzie jesiennej. Muszę udowodnić swoją wartość. Czekałem miesiąc, dwa, sześć i nic. Unikali tematu. Klub myślał, że ja sobie tak tylko gadam, że chcę odejść. Działacze mieli czas, żeby się ze mną dogadać, ale nie zrobili tego – stwierdził Mijailović.

Serb odniósł się także do słynnego aneksu. Już rok temu miałem propozycję z Polonii Warszawa. Korona wiedziała, że mam taki dokument, który mówi, że mogę odejść za darmo, ale tego nie zrobiłem. Dostałem przecież na początku od klubu kredyt zaufania. Chciałem być lojalny. Poza tym wiedziałem, że Korona nie jest w najlepszej sytuacji finansowej. I też dobrze się czułem w Kielcach. Nie chciałem więc podejmować pochopnych kroków (...) Trener Sasal go nawet widział. Pokazywałem mu. Nie ukrywałem, że go mam. Poza tym ja wcale nie muszę pokazywać, co mam w domu – dodał Mijailović.

 Ogólnie mówiąc, on (Sasal) czuł się najlepszym trenerem na świecie. Myślał, że sam robi wyniki. Na mnie mógł liczyć w każdej chwili. Bardzo mi było przykro, jak o mnie mówił po moim wyjeździe do Rosji. Jak już wyjechałem na testy, to była szansa, abym jednak został w Kielcach. Kwestia do dogadania się. Ale po jego słowach już nie było szans na porozumienie. Może przeszkadzał mu mój charakter? To, że nie boję się mówić, co myślę? – przekonywał Mijailović.

Więcej we wczorajszym „Przeglądzie Sportowym” oraz na stronie www.sports.pl. Rozmawiała Paula Duda.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

dede2011-05-06 07:43:53
Ciekawe ile w tym prawdy. osobiscie jestem za Sasalem ale tez powiem ze wg mnie brak Nikoli posypal obrone. Wina pewnie po srodku lezy i to glupota ze taki zawodnisz odszedl
Filson2011-05-06 08:39:20
Sasalinio-superdestrtuctor :)
CK2011-05-06 10:36:15
nie masz tu po co wracać !!!!!!!!
mistrzCK2011-05-06 10:39:27
cyt. "Spieprzaj dziadu!!!"
solar2011-05-06 10:57:41
decydujący był temat podwyżki "bo inni mają więcej więc to i ja chcę a jak nie to mam aneks." Ciągłe zabawy w podchody i obrażanie się - a to transfer a to kontuzja a to zmęczenie psychiczne (wyjazd i wydłużone balangowanie na weselu w Serbii). Wszyscy - Trener, prezes , kierownik obchodzili się z nim jak z jajkiem, bo nuż widelec się obrazi albo mu odbije coś innego. Jak dla mnie to nawet lepiej że go nie ma. Sportowo to na pewno strata i do tego był walczakiem ale odwałki jakie miał i do tego szczególne traktowanie Nikoli nie wpływało dobrze na zespół.
zaxenhauzen2011-05-06 11:01:23
jeden i drugi to przepłacone dziadostwo i tyle na temat
kibic2011-05-06 12:37:02
To był obrońca z prawdziwego zdarzenia. Od jego odejścia zespół zaczął się sypać.
chevanton2011-05-06 13:12:28
Wracaj Nikos! Nie sluchaj tych gamoni !
patyk_ck2011-05-06 13:28:34
Nikola ma niestety sporo racji. Sasalowi fartem udało się wygrać pare meczy i troche chyba sodówka uderzyła do głowy. Nikola to facet z charakterem i taki ktoś był i jest nam bardzo potrzebny.
MKS2011-05-06 13:32:49
Im wszystkim tylko kasa, podwyżki w głowie. Na boisku za to najlepiej grać tak żeby fryzurka się nie zniszczyła, a strój nie pobrudził.
Ja2011-05-06 14:10:22
A mnie już guzik obchodzi czy Sasal jemu czy on Sasalowi. Najbardziej boli to , że za cenę sławy ( ??? ) sra się we własne gniazdo. Trzeba będzie z tymi co się ich opluwa kiedyś porozmawiac i co ?
Dla autora artykułu:
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna."
Ja22011-05-06 14:12:49
Szukamy prawdy, ale widzieć chcemy ją tylko tam, gdzie nam się to podoba i gdzie dla Nas jest wygodnie.
Lucker2011-05-06 14:42:26
Nie dziwie mu się poniekąd skoro przychodzi nieprzygotowany ( w dalszym ciągu) Golański czy inni, którzy też grają piach i dostają większą kasę. Czy nie warto było dodać Nicoli parę złotych ? byłyby i wyniki lepsze i stadion pełniejszy, czy warto było przez zaciećwierzenie rozłożyć Koronę ??
Mks2011-05-06 16:47:33
Nikola to zryty czosnek,ale swoje racje ma.Miał obicaną podwyżkę,a olali go i byle kopacz miał 2 x większe pieniądze.Więc wkurzył się i trzasnął drzwiami.Może nawet tam w Rosji czekał aż ktoś z Korony zadzwoni i zaproponuje obiecaną podwyżkę,ale się nie doczekał.Sasal nic mu nie pomógł.....
Sasal odejdź,wstydu oszczędź
aa2011-05-06 18:48:58
czyli potwierdziło się tak jak wielu mówi blisko związanych z klubem że Sasal nosi głowę w chmurach i nic nie można mu powiedzieć bo on jest najmądrzejszy...
LEGJA2011-05-06 23:09:26
Podwyżkę chciał nie wiem za co, koleś zamiast nóg miał dwa przeszczepy i jedyne co umiał to zbierać czerwone kartki albo po swoich rajdach i wykopaniu piłki w trybuny nie chciało mu się wracać i drużyna traciła bramki.
ande2011-05-07 06:50:39
Otworzyćie oczy jak psełdo trener SASAL doproadzi KORONKE do 1 ligi.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group