Czar Wagnera zdjęty... Pamapol wyrównuje stan rywalizacji
Niestety "Farciarze" nie zdołali wygrać trzeciego z rzędu meczu z Pamapolem. W hali WOSiR w Wieluniu gospodarze zwyciężyli 3:1 i tym samym wyrównali stan rywalizacji wieluńsko-kieleckiej. Po raz pierwszy gorycz porażki z Fartem musi przeżywać Grzegorz Wagner.
Wieluń, czwartek, godz. 18.00
vs.
Pamapol Wielton Wieluń - Fart Kielce 3:1
(25:20, 19:25, 25:15, 25:22)
Pamapol Wielton Wieluń: Mikołaj Sarnecki |
Fart Kielce: Sławomir Jungiewicz |
19.47 - Niestety, obroniliśmy tylko jedną piłkę. Szkoda tej przegranej, bo w rywalizacji Kielce-Wieluń mamy remis. MVP spotkania został Dmytro Babkov. Za uwagę dziękuje serdecznie Mateusz Kępiński.
19.46 - Bez układu nerwowego grają chyba wielunianie... Z trybun słychać: "Ostatni! Ostatni". Oby jednak nie...
19.45 - Ależ wymiana! I jakie szczęście gospodarzy... Brakuje im tylko dwóch punktów do zwycięstwa.
19.44 - Blok Kapfera!!!
19.42 - To ostatni moment, aby odwrócić wynik spotkania. Liczymy na czar Wagnera!
19.40 - Tie-break jednak zaczyna nam się wymykać. No wykrakali to ci sędziowie...
19.38 - Sędziowie liniowi co chwilę ucinają sobie przy nas pogawędki. Usłyszeliśmy, że chcą jak najszybciej wracać do domu. Panowie, przecież tu Fart walczy o tie-breaka!
19.36 - Kapitalny serwis Zajdera pozwala gospodarzom schodzić na przerwę techniczną z minimalnym prowadzeniem.
19.34 - Ładny fragment spotkania. Bardzo długą wymianę skutecznie skończył jednak Babkov i w rezultacie mamy remis.
19.30 - Obejrzeliśmy właśnie statystyki poprzedniego seta... Nie zdobyliśmy żadnego punktu z bloku. Teraz na szczęście jest lepiej i widać to na tablicy wyników, na której widnieje rezultat 14:12 dla Farta.
19.27 - – Było dotknięcie bloku? Czy nie było? – dyskutują przy nas sędziowie boczni. Arbiter główny nie miał jednak wątpliwości. Jeden z gospodarzy chciał wykonać kiwkę, ale popełnił fatalny błąd, dlatego do pierwszej przerwy technicznej prowadzimy 8:6!
19.25 - Było 3:3, co widać na załączonym obrazku, ale teraz na 5:3 odskoczyli gospodarze.
19.21 - Najpierw jednak trzeba do tego decydującego seta doprowadzić. I z takim nastawieniem na parkiet wyszli podpieczni Wagnera.
19.20 - Trzeba się szybko podnieść z kolan. Jak wiadomo, w play-outach ważny jest sam fakt zwycięstwa, dlatego nie mamy nic przeciwko, jeśli "Farciarze" zdołają wygrać nawet po tie-breaku.
19.17 - Kapfer w iście francuskim stylu ukłonił się kibicom gospodarzy. Nasz siatkarz był niemiłosiernie wygwizdywany, ale mimo tego popisał się kapitalnym asem serwisowym. To jednak było tylko odroczenie egzekucji, bo przegraliśmy tę partię aż do 15.
19.15 - To, że teraz nie idzie nam na parkiecie, nie znaczy, że na trybunach jest podobnie. Doprawdy, ciężkie jest życie bębniarza :)
19.13 - Przykro się to trochę ogląda... Ale może lepiej, że ta partia nieuchronnie zbliża się do końca. Może krótka przerwa podziała na Farciarzy.
19.11 - Babkov całkowicie zaskoczył Łukę i nasza strata urosła jeszcze bardziej...
19.08 - Nie idzie... Cały czas nie idzie naszym... Siatkarze Pamapolu natomiast są w siódmym niebie, bo do drugiej przerwy technicznej mają przewagę aż ośmiu punktów
19.06 - Skupienie na twarzach i przygotujemy się do przyjęcia. I wreszcie jest punkt!
19.03 - Nie jest dobrze... Nie możemy się otrząsnąć po serii punktów Pamapolu i popełniamy kolejne proste błędy. Ucieka nam ten trzeci set, bo gospodarze prowadzą 11:5. Wreszcie czas wziął Wagner.
19.00 - Mizuno w iście japońskim stylu krzyczy: – Yatta!!! My tak weseli nie jesteśmy, bo do pierwszej przerwy technicznej przegrywamy 4:8...
18.55 - Zacięta walka na początku trzeciego seta. To może być decydująca partia, dlatego nikt nie może sobie pozwolić na serie błędów.
18.54 - Fortuna kołem się toczy :) Zagrywka Szczerbaniuka najpierw zahacza o siatkę, a następnie ląduje w linii końcowej boiska! Ten set wygraliśmy do 19!
18.53 - Trochę jednak przestało nam sprzyjać szczęście i Pamapol zdobył 4 punkty z rzędu.
18.51 - Ależ ambitni są nasi siatkarze! Rozgramiają w tej partii gospodarzy, ale cały czas są niezwykle skoncetrowani. Walka o każdą piłkę – to się naprawdę podoba!
18.47 - Ładna przesunięta krótka zakończona przez Sarneckiego. To jednak dopiero 13. punkt gospodarzy. My natomiast mamy już 19!
18.45 - Gospodarze nie wiedzą, co się dzieje! 17:10! Sytuację ratować chce jeszcze Mizuno, który prosi o czas.
18.43 - W kieleckiej ekipie wielka radość, ale nie ma się czemu dziwić, bo do drugiej przerwy technicznej prowadzimy 16:10!
18.41 - Ależ szczęście miał Kapelus. Po długiej wymianie bardzo bliski obrony jego ataku był Jungiewicz. Zabrakło naprawdę niewiele. Chwilę później jednak fantastyczny blok kielczan i mamy 4 punkty przewagi!
18.37 - I tak też się dzieje! Świetną czapę gospodarzom założył Kamiński! 10:7!
18.36 - Cisza w hali. Trochę to w sumie dziwne... No, ale jest przerwa techniczna i kibice widocznie też potrzebują chwili odpoczynku. A Fart nieznacznie prowadzi 8:7, ale jesteśmy za tym, aby jak najszybciej przewaga się powiększyła.
18.33 - Po autowym ataku jest już jednak remis.
18.31 - Nie jest to łatwe i przyjemne spotkanie Farcierzy. Nasi jednak dają z siebie wszystko. Blok Szerbaniuka i prowadzimy 5:3!
18.28 - Grzegorz Wagner cały czas powtarza swoim zawodnikom, aby w tej chwili myśleli tylko o rywalizacji z Pamapolem. Nieważna już jest przegrana z Olsztynem, ani przyszła potyczka z wicemistrzem I ligi w barażach. My jednak nie posłuchaliśmy nowego trenera „Farciarzy” i sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na zapleczu PlusLigi. Z kim może zmierzyć się Fart? W finale play-offów zgodnie z planem rywalizują Trefl Gdańsk i Jadar Radom. Jak na razie po dwóch meczach w Radomiu bliżej bezpośredniego awansu do PLS są gdańszczanie, którzy na wyjeździe zdołali urwać jedno zwycięstwo. Po świętach potyczka przeniesie się do Trójmiasta i jeśli gospodarze wygrają dwa spotkania u siebie, to awansują do PlusLigi. Nie ukrywamy, że taka opcja najbardziej nam pasuje :) Na baraże do Radomia jest przecież zdecydowanie bliżej niż do Gdańska :) No, ale trzeba najpierw wygrać z tym nieszczęsnym Pamapolem...
18.24 - Chyba jednak nie... 24:20 dla Pamapolu. Swoich sztuczek magicznych próbuje jeszcze Wagner, który wziął czas. Jednak nie pomógł swoim podopiecznym. Przegraliśmy te partię do 20.
18.22 - Set powoli zmierza ku końcowi. Niestety, wszystko na to wskazuje, że cieszyć się po nim będą gospodarze. Ale może nastąpi w naszej ekipie świetny zryw?
18.19 - Na parkiecie ciągle inicjatywę ma Pamapol. Na trybunach natomiast wygrywają "Farciarze". I nie tylko w bitwie na doping, ale także wizualnie :)
18.15 - Czas dla trenera Wagnera. Trzeba przerwać rytm gospodarzy, bo przed chwilą popisali się pięknym blokiem.
18.14 - Ten set na razie nie układa się po naszej myśli. Druga przerwa techniczna, a Pamapol ma trzy oczka przewagi. To jednak jest jak najbardziej do odrobienia!
18.11 - Ale w poczynaniach wielunian jest też sporo nerwów, co wykorzystują Farciarze, doprowadzając do remisu! Brawo, oby tak dalej!
18.09 - Nawet nie chcemy sobie wyobrażać, jak zmobilizowani do spotkania są siatkarze Pamapolu. To jest niemal ich mecz o życie. I ogromne skupienie jak na razie przynosi rezultaty, bo podopieczni Mizuno prowadzą 10:7.
18.07 - Skończyła się przerwa techniczna, do której Fart przegrywał 6:8, i od razu zrobiło się głośniej w wieluńskiej hali!
18.06 - Na parkiecie z racji nieobecności Zniszczoła od pierwszych minut przebywa Adam Kamiński, który w ostatnim meczu w Hali Legionów dał kapitalną zmianę. Tym samym poznaliśmy też trochę charakter Wagnera, którzy powiedział, że na pochwały naszego wieżowca przyjdzie czas po kilku dobrych spotkaniach. No to Adaś masz kolejną szansę! Wykorzystaj ją!
18.03 - A wyjściowym składzie na pozycji libero wyszedł jednak Tomasz Drzyzga. Na parkiecie jak na razie wyrównanie, bo 6:5 dla gospodarzy.
18.00 - Fart przystąpił do meczu nieco osłabiony. O ile absencja Richarda Lambourne’a była zapowiadana od tygodnia, to brak środkowego Miłosza Zniszczoła bardzo pokrzyżował plany naszej drużyny. Miłoszowi jeszcze raz składamy wyrazy współczucia z powodu śmierci jego taty. Kibice Farta także chcą oddać hołd zmarłemu, dlatego do pierwszej przerwy technicznej nie będą używali bębnów.
17.55 - A dlaczego na początku milczymy? Powód jest ku temu bardzo racjonalny. Trwała rozgrzewka, w czasie której piłka co chwilę przelatywała koło naszej głowy, a co gorsze – laptopa. Tak to wyglądało z naszej perspektywy.
17.45 - Redakcja Cksport.pl serdecznie wita wszystkich kieleckiech kibiców prosto z hali WOSiR w Wieluniu! Nie ukrywamy, że chcielibyśmy, aby była to nasza ostatnia wizyta na tym obiekcie w tym sezonie. Jeśli bowiem Fart dziś wygra i pójdzie za ciosem w niedzielę w Hali Legionów, to rywalizacja z Wieluniem będzie rozstrzygnięta.
17.30 - Oby ten sen się nie skończył – marzą najwierniejsi kibice Farta Kielce. Jeszcze dwa tygodnie temu nad kieleckim klubem zawisły bardzo ciemne chmury oraz widmo degradacji. Do stolicy Gór Świętokrzyskich przyjechał jednak Grzegorz Wagner, który niczym baśniowy mag zdjął klątwę Pamapolu. Czy czar nowego trenera podziała w czwartek w Wieluniu? Przeczytaj zapowiedź!
Wasze komentarze
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)
Bardzo ładna jest ta brunetka po lewej na zdjęciu, muszę przyjść na mecz w niedzielę i jej poszukać :)