Orlęta nie dały rady
Nie było niespodzianki w Krakowie. Piłkarze Orląt Kielce w inauguracyjnym spotkaniu rundy wiosennej III ligi przegrali z liderem rozgrywek, Garbarnią 0:2. Był to najmniejszy wymiar kary dla rozbitych „Orłów”.
Trener Krzysztof Dziubel w grodzie Kraka do dyspozycji miał jedynie 15 zawodników zdolnych do gry. Wprawdzie z drużyną pojechał także Mateusz Zacharski, ale już wcześniej wiadomo było, że gracz Orląt na boisko wejdzie tylko w najbardziej krytyczniejszym momencie.
Wyższość Garbarni Kraków nawet przez chwilę nie podlegała dyskusji. Gospodarze przez większą cześć spotkania atakowali bramkę Piotra Sochaczewskiego. Krakowianom jednak udało się go pokonać tylko dwukrotnie. Najpierw w 17. minucie wynik otworzył Tymoteusz Chodźko, a wynik meczu ustalił w 62. minucie Bartosz Praciak. Goście jeszcze w 85. minucie mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale główkę Michała Relidzyńskiego w znakomity sposób obronił Adrian Jękot.
Garbarnia Kraków – Orlęta Kielce 2:0 (1:0)
Bramki: Chodźko (17’), Praciak (62’)
Garbarnia: Jękot - Mateusz Siedlarz, Szewczyk, Pluta, Chodźko, Kmak (68’ Sepioł), Haxhijaj, Kalemba, Marcin Siedlarz, Stokłosa (63’ Kozieł), Praciak (88’ Przeniosło).
Orleta: Sochaczewski - Wróblewski, Dulak, Dziubel, Bieniek, Kita, Relidzyński, Bakalarz, Niebudek (66’ Gil), Mojecki, Stachura (77’ Kopyciński)
Źródło: własne / lksorletakielce.futbolowo.pl
Wasze komentarze