Edi Andradina: Nie planowałem nauki polskiego

03-03-2011 01:38,

Jeszcze nigdy w historii naszej ekstraklasy po boiskach nie biegało tak wielu zawodników z zagranicy. W siedmiu spotkaniach 16. kolejki piłkę kopało łącznie 193 piłkarzy, w tym aż 74 obcokrajowców. Czy powinniśmy się cieszyć, że polska liga staje się coraz bardziej atrakcyjna, czy martwić, że musimy sięgać po posiłki, bo sami nie mamy zbyt wielu dobrych piłkarzy?

Piotr Kalisz: Jesteś przykładem piłkarza z zewnątrz, który na dobre zadomowił się w naszej lidze. Mieszkasz w Polsce już sześć lat, w barwach Pogoni Szczecin i Korony rozegrałeś ponad 150 meczów. A podobno nie chciałeś tu w ogóle przyjeżdżać...

Edi Andradina: - Nie wiedziałem, co mnie czeka. Miałem za sobą grę w Rosji i Japonii, gdzie niespecjalnie mogłem się odnaleźć i było mi ciężko. Nie miałem zamiaru uczyć się polskiego języka, nie sądziłem, że będzie mi potrzebny, bo długo tu nie posiedzę. Ale okazało się, że Polska to zdecydowanie bardziej przyjazne miejsce dla obcokrajowców niż Rosja czy Japonia. Szybko się zaaklimatyzowałem. Miałem szczęście, że trafiłem na fajnych kolegów, którzy pomagali mi poznawać nowe słowa.

Niedługo to polscy piłkarze będą musieli uczyć się obcych języków, bo w lidze jest coraz więcej graczy urodzonych poza granicami Polski. W wyjściowej jedenastce Korony na mecz z Zagłębiem Lubin łącznie z tobą było aż siedmiu takich zawodników.

- Ale i tak wszyscy w szatni rozmawiają po polsku lub próbują to robić. Oczywiście, na początku dla każdego obcokrajowca język stanowi duży problem. Ale czas leci i każdego dnia czegoś nowego się uczymy. Trzeba być tylko otwartym na wiedzę. Ja byłem i już na przykład normalnie czytam polskie gazety. Poza tym z dogadaniem się nie ma żadnego kłopotu, bo wszyscy mamy jeden cel - wygrywać.

Wiesz, że pojawiły się głosy, że obcokrajowców w ekstraklasie jest za dużo?

- Ale to nie są przypadkowi ludzie, tylko zazwyczaj naprawdę dobrzy piłkarze, od których młodzi polscy zawodnicy mogą się uczyć futbolu, poznawać nowe style gry. Dla przyszłości polskiej piłki to chyba dobrze? A przy tym liga jest bardziej różnorodna.

Czyli tak duża liczba obcokrajowców podnosi poziom ekstraklasy?

- Podnosi, jeśli jest spełniony jeden warunek. Obcokrajowiec musi być lepszy od Polaka. Nie może grać słabo. Bo inaczej to nie ma sensu. Jeśli nie grasz dobrze, to nie przyjeżdżaj tu na wycieczkę.

A czy taki zaciąg z zagranicy nie świadczy o tym, że w Polsce nie ma zbyt wielu dobrych piłkarzy?

- Polska piłka jest na bardzo dobrym poziomie. Zauważmy, że najlepsze zespoły z największych lig też mają w swoich szeregach mnóstwo obcokrajowców. Takie czasy. To już nikogo nie powinno szokować.

Nie martwisz się, że w PZPN-ie pojawiły się pomysły wprowadzenia limitu obcokrajowców?

- Przepisy unijne nie pozwolą na coś takiego. W erze Unii Europejskiej wielu piłkarzy nie można już traktować jak cudzoziemców. Europejczycy tworzą pewną wspólnotę, to naturalne, że przemieszczają się z jednego kraju do drugiego. Obcokrajowcami powinni być nazywani tylko Brazylijczycy, Japończycy czy Afrykanie.

Ale nie wiem w ogóle skąd te obawy. Polskiej lidze nie grozi sytuacja, że nagle 90 procent graczy będzie zza granicy. Jest tu sporo młodych utalentowanych ludzi. Wiem, bo obserwuję młodzieżowe drużyny Korony. Oni muszą się tylko bardzo starać i pokazać, że są na tyle dobrzy, że nie ma potrzeby nikogo sprowadzać.

To prawda, że po zakończeniu kariery chciałbyś trenować polską młodzież?

- Byłoby fajnie, chciałbym zostać przy futbolu. No i w Polsce. Tu mieszka moja kobieta i tu jest mi dobrze.

Rozmawiał Piotr Kalisz (dziennik Metro)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ere2011-03-03 12:21:54
Limity powinny być. Kadra 28 zawodników - max 10 obcokrajowców, i min 3 wychowanków szkolonych w klubie
CK2011-03-03 13:10:50
Mam nadzieję, że Edek kiedyś będzie szkolił naszą młodzież w Koronie. Przy jego technice, a przede wszystkim przeglądzie pola i celności podań mogą wiele się nauczyć!!!
dd2011-03-03 14:00:29
Obcokrajowcy tak - ale lepsi od Polaków . Jestem jak najbardziej za takimi piłkarzami jak Stilić,Rudnevs,Sernas,Traore,Skerla,Cionek,Jaliens,Melikson,Arboleda,Kirm,Vrdoljak itp. , oni są dobrymi piłkarzami , podwyższają poziom naszej ligi ale na ch.. ściągać takich piłkarzy , którzy przyjeżdżają tylko tu na wycieczkę, zarobić , nie podwyższają jakości naszej ligi , tylko ją zaśmiecają zapychają miejsce naszym młodym piłkarzom (Giovani.Buzoza,Budaković,Suart,Gašparík,Ubiparip,Antolović,Vaščák,Osmanagis,Dinis,Đokić,Jovanić,Straton( jego transfer mnie powalił , niemłody rezerwowy z 2 ligi rumuńskiej :D) itp. "Jest tu sporo młodych utalentowanych ludzi. Wiem, bo obserwuję młodzieżowe drużyny Korony. " i tacy jak wymieniłem piłkarze tylko blokują ich możliwości. W skarbie kibica PS jest pokazane jak zagraniczny "szort" zaśmiecił ich ligę po organizacji ME i co się stało.
mkstevez292011-03-03 14:40:30
Limitów w ekstraklasie nie powinno być - grają po prostu najlepsi niezależnie czy są z Polski, Holandii, Mozambiku czy Luxemburga. Powinny być tyko te ograniczenia, które nakłada na nas UE i FIFA. Natomiast w niższych ligach czyli między 1. ligą a 6. ligą powinny być ograniczenia dla obcokrajowców lub obcokrajowcy nie powinni grać w ogóle - jest naprawdę wystarczająco dużo piłkarzy polskich, którzy są w stanie grać na poziomie lig 1 do 6.
mkstevez292011-03-03 14:43:38
Obcokrajowcy w ekstraklasie grać muszą - wystarczy spojrzeć na zespoły Premier League - tam o sile drużyn i ligi stanowią obcokrajowcy - Reina, Cech, Drogba Torres, Berbatov - są po prostu lepsi od graczy angielskich na poszczególnych pozycjach i z tego powodu grają.
Lord Baron2011-03-03 16:49:26
Fajny wywiad. Edi jesteś gość i liczę, że zostaniesz przy Koronie nawet po zakończeniu kariery piłkarza.//// Obcokrajowiec powinien grać. Polscy zawodnicy niestety są zbyt słabi i drodzy. Więc niech nasze polaczki skupią się na grze, albo niech dadzą sobie spokój. Szkoda, że menadżerowie mieszają w głowach już 15-16 latkom. Z czegoś takiego niczego dobrego nie będzie. Jak to jest, że 19-letni przeciętny zawodnik, który raz znalazł się w osiemnastce pierwszego zespołu występującego w ekstraklasie, już teraz może sobie pozwolić na zakup niezłej fury, która pali 100/100? Przecież to absurd uderzający w przeciętnego Kowalskiego, który zapieprza od 7am do 7pm i przy tym ledwo wiąże koniec z końcem. Rozumiem - jesteś bardzo dobry, to dobrze zarabiasz. Ale jeżeli ktoś gra padakę, to dlaczego on dostaje taką kasę? No przepraszam bardzo... Do tego takiemu łebkowi, którego kieruje menago odwala palma i przestaje grać, albo chce za swoje usługi poważnych pieniędzy, które nie są adekwatne do jego poziomu sportowego. A nawet jeżeli ma jakiś talent to i tak go spieprzą zbyt szybko zarobione pieniądze. Przykre jest, że niektórym waluta sama wpada do kieszeni, a inni zapieprzają jak 150, a nic z tego nie mają.
:)2011-03-03 18:00:06
Ja bym jeszcze dodał że Polscy piłkarze za często odwiedzają Wrocław :)
widzu2011-03-03 20:11:32
A Ja się pytam Panie Sasal gdzie są młodzi piłkarze którzy wprowadzili Koronę do ekstraklasy i co Pan zrobił żeby się rozwinęli piłkarsko przy tych niby gwiazdach?
hehe2011-03-03 21:06:33
Widzu.. a któż tam był? sztywny Gawęcki? Bez śmiechów...
grwbmeNBUyNQZQNJp2011-03-09 10:47:16
mIjNeB <a href="http://vgnpvywpcbac.com/">vgnpvywpcbac</a>, [url=http://oyapmynjsryi.com/]oyapmynjsryi[/url], [link=http://winqqwrfmclt.com/]winqqwrfmclt[/link], http://xoppehlcaahv.com/

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group