W Estonii o Purim głośno jest
Nasz filmowy skrót meczu sparingowego Korony z ŁKS-em odbił się szerokim echem nie tylko w Kielcach i Łodzi, ale też w… Estonii. Estońskie media pilnie śledzą poczynania reprezentanta ich kadry narodowej, Sandera Puriego w Koronie.
- Sander wszedł na boisko dwukrotnie – grał w pierwszej połowie, a w drugiej części meczu pojawił się na ostatni kwadrans. W 18. minucie Puri miał znakomitą okazję do zdobycia bramki, gdy znalazł się sam na sam z bramkarzem. Estończyk próbował podnieść piłkę nad golkiperem, ale mu się to nie udało. Wszystkie bramki w spotkaniu padły, gdy Sandera nie było na boisku – napisali dziennikarze portalu soccernet.ee, a występ 22-letniego prawoskrzydłowego komentował też dziennik Posttimees.
Miejmy nadzieję, że już wkrótce nasi estońscy koledzy będą mogli pisać o bramkach Puriego i zwycięstwach jego zespołu w polskiej ekstraklasie.
Wasze komentarze
'W Estonii o Purim głośno jest'
Niech się chłopak zaprezentuje...
Już Craxa Tsibazonkizę (mam nadzieję ,że dobrze) okrzyknęła gwiazdą eklasy...
A wyszło przeciętnie...
Niech się chłopak zaprezentuje...
Już Craxa Tsibazonkizę (mam nadzieję ,że dobrze) okrzyknęła gwiazdą eklasy...
A wyszło przeciętnie...
Przydałby się jeszcze wywiad z Purim. Myślę, że kibice ciekawi są, co ma ten zawodnik do powiedzenia. Po angielsku musi mówić płynnie.
Pzdr.