Lisowski: Robak i Mielcarz doradzali mi Koronę

21-02-2011 13:17,

– Nie dziwię się, że w Kielcach mówi się o walce o puchary. Jest tu naprawdę mocny zespół, który stać na bardzo wiele. Po to się zresztą gra w piłkę, aby stawiać sobie wysokie cele. Ja się ich nie boję, dlatego zrobię wszystko, aby pomóc temu klubowi – mówi nowy nabytek kieleckiej Korony, Tomasz Lisowski.

Jakie wrażenia po pierwszym meczu w barwach Korony na Arenie Kielc?

Tomasz Lisowski: – Bardzo pozytywne. Mogłem poczuć namiastkę tego co czekać mnie będzie już niebawem. Szkoda tylko wyniku. Z jednej strony to był tylko sparing, z drugiej ostatni mecz przed startem rundy wiosennej. Dlatego możemy żałować tej porażki. Mamy tydzień czasu na wyciągnięcie wniosków z tego spotkania i przygotowanie się do meczu z Zagłębiem. To jest dla nas teraz najważniejsze. A moja gra? Niech ją oceniają inni, ja nie lubię tego robić.

Mówiąc pół żartem pół serio – były „widzewiak” nawet przegrany sparing z ŁKS-em przeżywa chyba podwójnie.

– No tak (śmiech). Troszkę czasu w Widzewie spędziłem, miałem okazję grać w derbach, wiem jaka jest specyfika tych meczów. Przeciwko ŁKS-owi nóg nigdy się nie odstawiało. Nie wolno było nawet o tym pomyśleć. W sobotę byłem jednak przygotowany na to, że gram tylko sparing (śmiech). Z tego też powodu sam mecz wyglądał zupełnie inaczej. Kończymy okres przygotowawczy, niebawem rusza liga, trzeba było uważać na niepotrzebne kontuzje. Co nie zmienia tego, że szkoda tej porażki. Remis w tym meczu byłby wynikiem sprawiedliwym.

W sobotę przez większość meczu grałeś jako lewy pomocnik, później zostałeś przesunięty na bok obrony, gdzie zastąpiłeś Nikolę Mijailovica. Na której pozycji czujesz się najlepiej?

– Ciężko powiedzieć, bowiem i tu i tu gra się bardzo podobnie. Tym bardziej, że w dzisiejszym futbolu wymaga się od zawodników ciągłej wymienności pozycji. Grając z kimś takim jak Nikola, jest łatwo tę wymienność realizować w praktyce. Co do mnie – do tej pory grałem głównie jako lewy obrońca, ale jeśli trener będzie mnie widzieć w pomocy, to z chęcią będę występował na tej pozycji. Nie jest to dla mnie żaden problem.

A nie jest tak, że trafiłeś troszkę z deszczu pod rynnę? W Widzewie rywalizowałeś o miejsce w składzie z Dudu, tutaj walczysz z Mijailovicem. Brazylijczyk i Serb to jedni z najlepszych lewych obrońców w ekstraklasie.

– Nikt nie powiedział, że będzie łatwo o miejsce w składzie. To jest normalne, że chcąc grać w nowym klubie, trzeba najpierw wygrać konkurencję z kimś ze starej kadry. Tak jak wspomniałeś – w Widzewie też była mocna rywalizacja o miejsce na lewej obronie. Czemu ją przegrałem? Nie wiem. Dudu to dobry zawodnik, ale uważam, że nie byłem wcale od niego słabszy. Nie grałem i zdecydowałem się zmienić otoczenie. Wierzę w to, że to była słuszna decyzja.

Maciek Mielcarz i Marcin Robak doradzali ci Koronę?

– Tak, rozmawiałem z nimi przed przyjazdem do Kielc, pytałem się w jaki sposób funkcjonuje klub. I Maciek i Marcin powiedzieli to samo: „w Kielcach na nic nie można narzekać”. Są fajni kibice, ładny stadion, klub od środka jest dobrze zorganizowany – nic tylko grać i osiągać tu sukcesy. Na pewno oni obaj utwierdzili mnie w przekonaniu, że Korona to dobry wybór.

W Kielcach spędziłeś dopiero kilka dni. Widzisz różnice w porównaniu z tym co zastałeś w Widzewie?

– Na korzyść Korony na pewno przemawia stadion. W Łodzi dopiero zamierzają budować nowy obiekt, w Kielcach on już jest. Jeżeli natomiast chodzi o sprawy organizacyjne to nie dostrzegam jakiś wielkich różnic. W obu miastach kluby zarządzane są na naprawdę wysokim poziomie.

W Kielcach coraz głośniej mówi się o walce o europejskie puchary. Niektórzy po cichu liczą nawet na mistrzostwo Polski. Nie boisz się takich wyzwań?

– Na pewno nie. Nie dziwie się zresztą, że przed drużyną stawiane są tak wysokie cele. Mamy naprawdę mocny zespół, który stać na bardzo wiele. Jest tu wielu dobrych zawodników, dlatego nie musimy czuć się gorsi od innych zespołów z czołówki. Zresztą taka jest logika tej gry – w piłkę gra się po to, aby osiągać jak najwyższe cele. Na pewno zrobimy wszystko, aby wywalczyć awans do europejskich pucharów. Stać nas na zrealizowanie tego planu.

Dla ciebie nie będzie problemem to, że nie przepracowałeś z drużyną pełnego okresu przygotowawczego?

– Od strony przygotowania fizycznego na pewno nie będzie to żaden problem. Mam w końcu za sobą bardzo wyczerpujący obóz przygotowawczy z Widzewem. Zaległości w treningach na pewno nie mam. A jeśli chodzi o zgranie z resztą zawodników – też nie widzę tutaj powodów do obaw. Problemów komunikacyjnych nie mam, bo przecież przeszedłem do polskiego zespołu, a nie klubu zagranicznego (śmiech). Nawet jeśli jeszcze nie rozumiem się tak dobrze z kolegami, to na boisku mogę liczyć na jakieś podpowiedzi oraz wskazówki od nich. Z każdym kolejnym dniem to zgranie z zespołem w moim przypadku będzie wyglądać coraz lepiej.

Aklimatyzacja w Kielcach przebiega zatem w porządku?

– Jak najbardziej. Z kolegami poznaje się coraz lepiej, w sobotę wprowadziłem się do nowego mieszkania. Miasta jeszcze nie znam za bardzo, bo z samochodu ciężko jest cokolwiek zwiedzać. Ale nadrobię zaległości. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak skupić się na grze.

Jaki cel stawiasz sobie przed nową rundą?

– Przyszedłem do nowego klubu, dlatego chciałbym przede wszystkim wywalczyć tutaj miejsce w pierwszej „jedenastce”. Tak jak już wcześniej rozmawialiśmy – zdaje sobie sprawę z tego, że czeka mnie trudna rywalizacja. A poza tym? Oczywiście europejskie puchary. Wszyscy o tym marzymy.

Rozmawiał Grzegorz Walczak

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Mirek2011-02-21 17:24:19
Robak i Mielcarz to idioci
BoB2011-02-21 18:09:50
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2011/02/21/dawid-janczyk-opuscil-kielce-i-pojawil-sie-na-obozie-kryljow/
Z_K2011-02-21 18:29:54
Ambitne plany Lisowskiego w Koronie.
widz2011-02-21 21:26:32
nigdy nie będziesz polakiem!
auuu2011-02-21 21:33:19
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35259,9142150,Rosjanie_zgodzili_sie__Ale_dopiero_od_wtorku.html
mayk2011-02-21 21:46:14
Janczyk niech włączy myślenie, w Samarze się na zachód nie wypromuje i nie ma tam szans na nic więcej jak gre o spokojne utrzymanie...
JJ2011-02-22 03:01:09
Do widz. Wiesz gdzie jest Braniewo,cmoku!!!
mirek2011-02-22 09:09:06
do BoB Jeśli swoją wiedzę czerpiesz z takich strona jak sportowefakty, onet czy wp. To szczerze ci gratuluje. Osobiście polecam strony 90minut, cksport, kieleckapilka, ekstraklasaTv.
mirek2011-02-22 09:12:41
do BoB Jeśli swoją wiedzę czerpiesz z takich strona jak sportowefakty, onet czy wp. To szczerze ci gratuluje. Osobiście polecam strony 90minut, cksport, kieleckapilka, ekstraklasaTv.
mirek2011-02-22 09:30:59
do BoB Jeśli swoją wiedzę czerpiesz z takich strona jak sportowefakty, onet czy wp. To szczerze ci gratuluje. Osobiście polecam strony 90minut, cksport, kieleckapilka, ekstraklasaTv.
mayk2011-02-22 11:23:00
do mirek, ale oni opierali się na notatce ze strony oficjalnej klubu z Samary, która jest i dzisiaj...
antymirek2011-02-22 12:37:10
mirek - akurat sportowefakty.pl to dobry portal
KamilCk2011-02-22 13:43:48
To chyba wyjasnia sytuacje...http://www.korona-kielce.pl/index.php?art=2953&xmenu=2
BoB2011-02-22 16:27:59
Gdyby były to jakieś informacje, które wzięli nie wiadomo skąd to bym tutaj nie wklejał tego linku, jednakże wzięli to ze strony Samary co zdawało mi się wiarygodnym źródłem. Dobrze, że to jest nieprawda, bo Janczyk się przyda w Koronce :)
lol2011-02-22 18:27:44
Póki co to nie ma nawet zgody na treningi od ruskich. Tacy to właśnie ludzie... Tusk tego nie rozumie i chce się z nimi przyjaźnić...

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group