Tkaczyk nowym zawodnikiem Vive Targów Kielce!
To już kolejny hit transferowy z udziałem mistrzów Polski z Kielc. Od przyszłego sezonu zawodnikiem Vive Targów będzie Grzegorz Tkaczyk. Wcześniejsze spekulacje mediów w niedzielę zostały oficjalnie potwierdzone przez kielecki klub. Reprezentant Polski zwiąże się z „żółto-biało-niebieskimi” trzyletnim kontraktem.
Spekulacje o transferze wielokrotnego reprezentanta Polski do Kielc trwały już od kilku tygodni. Działacze Vive Targów nie chcieli jednak potwierdzać tych doniesień. Do czasu. W niedzielę klub wydał wreszcie oficjalny komunikat, w którym poinformował o podpisaniu kontraktu z 31-letnim zawodnikiem niemieckiego Rhein-Neckar Loewen. Tkaczyk związał się z drużyną Mistrzów Polski 3-letnią umową, obowiązującą od lipca tego roku. Razem z nim – jak już wcześniej poinformowano – do Kielc przyjdzie także inny zawodnik „Lwów”, Sławomir Szmal.
„Młody” w kieleckim zespole wzmocnić ma rywalizację na rozegraniu. Zawodnik Rhein-Neckar Loewen występować może zarówno na lewej "połówce", jak i również na środku. - O klasie tego zawodnika nie trzeba przekonywać, bo jego umiejętności są bardzo cenione w środowisku piłki ręcznej. Tym bardziej cieszę się, ze wzmocni nasz zespół – chwali nowego zawodnika sternik kieleckiego klubu, Bertus Servaas.
Sam szczypiornista jeszcze niedawno – przy okazji meczu swojego klubowego zespołu w Hali Legionów – przekonywał, że chciałby wrócić do Polski. – Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem powrotu do kraju. Nie miałem jednak żadnych konkretnych propozycji. Czy chciałbym grać w Kielcach? Kontrakt mam ważny do czerwca, czas pokaże gdzie będę grać. Na razie ciężko mi mówić coś więcej na ten temat – tłumaczył w październiku po meczu Vive Targów Kielce z Rhein-Neckar Loewen. Dziś już wiadomo, że kolejnym przystankiem w jego karierze będzie drużyna "żółto-biało-niebieskich".
Umiejętności Tkaczyka są doskonale znane trenerowi Vive Targów, Bogdanowi Wencie. Ten „Młodego” zna nie tylko z reprezentacji (w 2007 roku sięgnęli razem po wicemistrzostwo świata), ale także z drużyny klubowej. W latach 2006-2007 „Wentyl” był szkoleniowcem Magdeburga, którego czołowym zawodnikiem był właśnie Tkaczyk. Miesiąc po tym jak Wenta przestał być trenerem „Gladiatorów”, wychowanek Warszawianki przeniósł się do Rhein-Neckar Loewen, którego graczem jest do dnia dzisiejszego.
Ze swoimi nowymi kolegami „Młody” powinien spotkać się już niebawem, za dwa tygodnie. 27 lutego jego Rhein-Neckar Loewen w przedostatniej kolejce rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów podejmował będzie Vive Targi Kielce. W pierwszym meczu obu drużyn padł wynik remisowy, 23:23. Tkaczyk w tamtym pojedynku rzucił dwie bramki. We wszystkich siedmiu spotkaniach grupowych Ligi Mistrzów reprezentant Polski zanotował z kolei 17 trafień, co daje mu średnią 2,4 gola na mecz. Nieco lepiej przedstawiają się jego statystyki w Bundeslidze. W 19 meczach w tym sezonie rozgrywający zdobył 73 bramki (średnia 3,3 goli na mecz).
Wasze komentarze
pozdrawiam wszystkich