Sasal: Narzekania mnie nie interesują

31-01-2011 01:08,

Który z piłkarzy Korony zrobił największe postępy? Jaki jest sens sprowadzania Tomasza Lisowskiego? Czy Nikola Mijailović będzie na Cyprze ćwiczył na pełnych obrotach? Na te i wiele innych pytań odpowiada w rozmowie z naszym portalem szkoleniowiec kieleckiej Korony, Marcin Sasal. Zapraszamy do czytania!

Trzy tygodnie przygotowań do rundy wiosennej już za wami. Jest pan zadowolony z tego co udało się do tej pory zrealizować?

Marcin Sasal: – Na pewno tak. Przede wszystkim cieszy mnie to, że do tej pory omijają nas kontuzje. Pojawiały się wprawdzie jakieś przeziębienia, ale tym nawet nie należy się zbytnio przejmować. Mam nadzieję, że dalej te urazy będą nas omijać. Co do samych przygotowań – uważam, że do tej pory wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Wiemy jednak, że to nie koniec. Na Cyprze również czeka nas bardzo ciężka praca. Tyle tylko, że skupiać się już będziemy głównie nad taktyką, tak aby być odpowiednio przygotowanym do najbliższych meczów ligowych.

Zawodnicy nie narzekają, że jest za ciężko, że może treningi powinny być nieco lżejsze?

– Nawet jak pojawiają się takie głosy, to ja się staram ich nie słyszeć (śmiech). Skończyłem 40-tkę, więc już nie jestem taki młody, a słuch może mi się troszkę pogorszyć. A mówiąc serio – nie interesują mnie tego typu narzekania. Puszczam je mimo uszu.

Przez trzy tygodnie nie udało się skompletować pełnej kadry zespołu. Luki w składzie to pana największe zmartwienie w trakcie tych przygotowań?

– Każdy może sam odpowiedzieć sobie na to pytanie. Z drużyną trenowało w ostatnim czasie sześciu zawodników z Młodej Ekstraklasy. Pytanie: albo oni są tak dobrzy, albo my mamy takie braki? Myślę, że odpowiedź leży gdzieś po środku. Nie ma co mówić, że mamy bardzo szeroką kadrę, bo tak nie jest. 15 zawodników plus dwóch bramkarzy to nie jest dużo. A przecież przez długi czas na tyle właśnie osób mogliśmy liczyć.

Sytuacja pod tym względem powoli się chyba poprawia?

– Tak, na chwilę obecną potrzebujemy jeszcze dwóch zawodników – środkowego pomocnika i napastnika. Wtedy będziemy mogli walczyć o najwyższe cele. Bez względu na to, i tak mamy jednak niezły zespół. W tej chwili musimy zgrać odpowiednio wszystkie elementy, tak aby całość funkcjonowała równie dobrze.

W tym zgrywaniu uczestniczyć będzie już Nikola Mijajlović?

– Mieliśmy kontakt z Nikolą i wiemy, że podczas pobytu w Serbii cały czas trenował indywidualnie. Miał swojego trenera, przechodził rehabilitację i obecnie ćwiczy już normalnie – na pełnych obrotach. Myślę, że na Cypr nie leci na wycieczkę, ale po to, aby brać czynny udział w przygotowaniach. Czy będę mieć go do dyspozycji na pierwszą ligową kolejkę? Tego jeszcze nie wiem, zobaczymy.

Do niedawna wielu zastanawiało się także, czy na pierwszy mecz wiosny do pana dyspozycji będzie Hernani.

– Od samego początku robiłem wszystko, aby on został. Wychodzę z założenia, że ściąganie nowego zawodnika – w sytuacji, gdy ma się pod ręką „swojego”, na dodatek dobrego, piłkarza – zawsze jest wielką niewiadomą. „Scottiego” znamy doskonale. Miał dobrą poprzednią rundę, na dodatek doskonale rozumie się z Pavolem Stano. Nie wiem, czy z kimś innym stworzyłby tak fajny duet. Ktoś może powiedzieć, że przecież wystawiliśmy Hernaniego na listę transferową, więc go nie chcieliśmy. Wtedy musieliśmy tak postąpić. Zaczęliśmy jednak z nim rozmawiać i doszliśmy do wniosku, że on powinien tutaj zostać. „Scotty” myślał zresztą tak samo. Bardzo chcieliśmy przedłużyć ten kontrakt. On ma zaledwie 26 lat, jest cały czas młody, nadal można go jeszcze ukształtować.

Na razie drużynę wzmocnili Krzysztof Pilarz oraz Sander Puri. Jest szansa, że do tego grona dołączy już niebawem Tomasz Lisowski?

– W jego przypadku sprawa jest prosta. Trzeba za niego zapłacić konkretne pieniądze, bowiem jeszcze przez kilka miesięcy ma on ważny kontrakt z Widzewem. Z tego co wiem są prowadzone negocjacje w tej sprawie. Liczę na rozsądek łodzian i na to, że nie podyktują jakiejś zaporowej ceny.

Jak się jednak nie uda go sprowadzić już teraz?

– Wtedy będziemy na niego liczyć w niedalekiej przyszłości. Pragnę jednak jedną rzecz wyjaśnić. Pojawiają się głosy: po co ten transfer? Otóż uprzejmie odpowiadam – to jest zawodnik, który wypełnia nam od razu dwie pozycje. Jest uniwersalny, może grać na lewej obronie i pomocy. A do tego ma doświadczenie, jest ograny w naszej ekstraklasie. To wszystko wpłynęło na to, że zdecydowaliśmy się podpisać z nim kontrakt.

Co w takim razie z Pawłem Kalem? Jeszcze jakiś czas temu wiązano z nim w Kielcach duże nadzieje.

– Paweł trenuje cały czas z pierwszym zespołem. To nie jest tak, że my go skreślamy. Wręcz przeciwnie – chcemy w niego zainwestować. On musi grać w zespole seniorskim, u nas na to póki co nie ma szans, dlatego szukamy mu klubu w niższej lidze – pierwszej, albo w najgorszym wypadku w drugiej. Przez pół roku miałby tam szansę na regularne granie. Jeśli nie znajdziemy mu drużyny, nic strasznego się jednak nie stanie. Tak jak na Pawła liczymy również na Wojtka Małeckiego, który obecnie zbiera dobre recenzje w Zniczu Pruszków. W czerwcu będzie on rywalizował o miejsce w naszej bramce.

Wspomniał pan wcześniej o zawodnikach z Młodej Ekstraklasy. Ktoś z nich ma szansę na to, aby nie tylko trenować z zespołem, ale także regularnie „łapać się” do meczowej „osiemnastki”?

 – Na pewno nikomu nie zamykam drogi do regularnego grania. Uważam jednak, że w przypadku tych młodych chłopców powinniśmy stosować pewną rotację. W tym wieku łatwo jest zwariować, dlatego trzeba chłodzić te rozgrzane głowy. Co do naszej młodzieży – największe postępy póki co zrobił Kuba Bąk, który zresztą nieprzypadkowo zagrał w pierwszym składzie w meczu z Podbeskidziem. Kuba spotkanie rozpoczął od pierwszej minuty nie dlatego, że nie miałem kogo wstawić do składu, ale dlatego, że prezentuje się tak dobrze. Na razie jest to jednak tylko dobry materiał na zawodnika. Jak tak dalej będzie się rozwijał, wtedy będzie już nie tylko materiałem, ale i piłkarzem.

Rozmawiał Grzegorz Walczak

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

M_M2011-01-31 01:32:16
Czytałem już wiele wywiadów trenera Sasala i za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że to jest właściwy człowiek na właściwym miejscu. Po prostu widać, po tych wypowiedziach, że ten człowiek zna się na swojej pracy i wie co chce osiągnąć... Oby tak dalej!
MKS2011-01-31 11:01:27
Bardzo ciekawy wywiad. :)
GoonerCK2011-01-31 12:13:35
No odwalacie kawał dobrej roboty Panowie i Pa..ula:-)
Wywiad super, więcej takich prosimy:-)
I może na Cypr na zgrupowanie dolecicie na kilka dni chociaż??? Tu byście już rozwalili konstrukcję!
GoonerCK2011-01-31 12:20:20
No odwalacie kawał dobrej roboty Panowie i Pa..ula:-)
Wywiad super, więcej takich prosimy:-)
I może na Cypr na zgrupowanie dolecicie na kilka dni chociaż??? Tu byście już rozwalili konstrukcję!
-777-2011-01-31 12:53:38
Wywiad s u p e r ! CK sport ma przyszlość- tak trzymać!Powodzenia!
-111-2011-01-31 13:39:43
Dolecą dolecą P_____a musi tam byc !!!
sylar2011-01-31 14:43:00
Tak trzymać CK Sport!.....A na stronie Korony super ważna wiadomość - Koroniarze na kolacji z miss....
sylar2011-01-31 14:44:42
Tak trzymać CK Sport!.....A na stronie Korony super ważna wiadomość - Koroniarze na kolacji z miss....
-111-2011-01-31 15:26:11
http://www.pauladuda.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=1&Itemid=4
Robi2011-01-31 21:27:56
Jedna wielka ściema w wykonaniu Sasala. Mamy w Kielcach mistrzów Polski z 2008 roku, którzy już mogą grać w seniorach i co?
Ano to, że słaby trener Sasal sprowadza na pozycję Kala Kaczmarka, który nie dorasta mu sportowo do kostek, następnie Korzyma, który również jest słaby na boku. Kiercz i Malarczyk też mogliby już grać w pierwszej drużynie, ale słaby trener się boi, bo lepiej grać dziadkami, jak wnieść świeżość do drużyny, Ci młodzi "gryźli by trawę", nie odpuścili by żadnej piłki.
Podniecacie się Sasalem, a nie patrzycie na to jak gra Korona. Mecze taktycznie są poustawiane beznadziejnie. W tej grze nie ma radości, bo grają słabi postarzali wyrobnicy.
Byłem w sobotę na sparingu i obok mnie rozmawiało trzech gości i jeden z nich powiedział, że Dziuba tak wyraził się o Kalu "Paweł zatrzymał się w rozwoju".
Super trener co? Pełny profesjinalizm. U Motyki późną jesienią zagrał pięć, albo sześć bardzo dobrych i dobrych meczów, a u Sasala i Dziuby już w styczniu się nie nadawał? Brawo panie Dziuba, jest pan naprawdę dobrym trenerem, gratuluję wyczucia. A może słaby trener Sasal ma do Kala żal, że kazał Dolcanowi w pucharze akcje prowadzić prawą stroną, bo tam na lewej gra młody Kal, a ten młodzian ani raz się nie pomylił i utarł mu nosa?
Panie Dziuba i Sasal daliście mu szansę pokazania się w meczu o punkty? To samo jest z Kierczem i Malarczykiem. Ten drugi pewnie będzie musiał czekać rok, żeby wyjść na boisko? Kal nie dostanie szansy, bo "jest za młody" :). Mistrzowie Polski sobie poradzą, jak odejdzie Niebudek, bo ten chce przeszkodzić im w karierach sportowych żądając dużych pieniędzy za wypożyczenia i transfery. Uważa, że oni dla Korony już nic więcej nie zrobią i lepiej sprowadzać zawodników typu Lech, Kaczmarek itd. Dziwię się panu Lubawskiemu, który kibicował Mistrzom Polski, a teraz pozwala na takie mało profesjonalne zakupy. Prawdziwi "SCYZORY" panie Lubawski nigdy nie zawiodą Korony. Zrobi i robi to słaby trener Sasal o mało co kiedyś zawodnik z Szydłowca, który przyszedł tu tylko po to, żeby wraz z Niebudkiem nie pozwolić rozwinąć się Koronie?
Pawel_07112011-01-31 23:48:30
@Robi odstaw alkohol i dopalacze, bo to bardzo złe połączenie.
GoonerCK2011-02-01 11:13:08
@Robi jedną mam propozycję dla Ciebie. Napisz CV i prześlij do Korony. Jak Sasal przegra kilka meczy to ciśnij na trenera! Powodzenia!!! Aha zobacz jak skończył Motyka w Koronie...
bb2011-02-01 12:13:42
Dlaczego w Wiśle może grać Małecki, w Legii też stawiają na kilku młodych, w Lechu Możdżeń czy Drygas a w Koronie sami tacy co już nalepsze lata mają za sobą a młodzi ławka albo ME. Kal ma 21 lat, czas żeby zaczął grać w pierwszym składzie przynajmniej 1/3 meczów w sezonie, to samo Kiercz, Malarczyk niech wchodzi z ławki przy prowadzeniu Korony a nie tylko siedzą i się marnują.
M_M2011-02-01 12:51:19
Dlaczego? Bo w klubie stawia się na dobry wynik? A skoro Ci młodsi są słabsi od starszych to dlaczego na nich stawiać, ze szkodą dla zespołu? Tylko dlatego, że są młodsi?
kielczanin2011-02-01 13:39:51
Kal niech najpierw przestanie balowac. Pozniej zacznie grac.
Tim2011-02-01 13:51:01
@bb
A kogo z pierwszej jedenastki byś odstawił, żeby młodych wpuścić już teraz?
bb2011-02-01 14:46:19
a chociażby będzie szansa dla Kala, bo Nikola nie będzie w optymalnej formie na początku sezonu.
HHnqHULHeW2011-03-31 23:43:20
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Dandy :)
bgfhcDDsEGIvLbmktD2011-04-22 14:03:17
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. WTF? :)
zQgiACDVHNAyeWAdD2011-04-28 02:02:47
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Bully :)
UOSAhxKpkMoB2011-06-03 00:54:49
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Dandy :)
DQfRXQOcMgOpANk2011-06-03 06:41:51
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. I like it :)
kOcowQouolC2011-06-05 01:15:52
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Corking :)
ivOeTTHZz2011-06-05 07:00:58
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Amazing :)
MRXxWKHVplwpv2011-07-02 06:59:43
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. OMG! :)
DhlQtQyGJ2011-07-02 12:47:23
Wiadomosci sasal _narzekania_mnie_nie_interesuja 3219.. Bang-up :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group