Gajtkowski odchodzi z Korony. Definitywnie
Korona Kielce już kilkakrotnie chciała pozbyć się w przeszłości Krzysztofa Gajtkowskiego, ale nigdy nie znalazła na niego chętnego kupca. Teraz kielecki klub rozwiązał kontrakt z "Gajtkiem", co oznacza, że stał się on wolnym zawodnikiem. Gajtkowski do Korony trafił cztery lata temu z Lecha Poznań za 1,2 mln zł.
Gajtkowski jest wychowankiem Szombierek Bytom, ale w ekstraklasie zadebiutował w GKS-ie Katowice. Tam radził sobie całkiem nieźle, dzięki czemu dość szybko trafił do Lecha Poznań. Reprezentując barwy Kolejorza spisywał się równie dobrze, przez co zainteresowali się nim działacze Korony. Ówczesny trener Ryszard Wieczorek i dyrektor sportowy, Piotr Burlikowski tak bardzo chcieli "Gajtka" w zespole żółto-czerwonych, że Krzysztof Klicki wyłożył na stół 1,2 mln zł.
30-letni napastnik w Kielcach furory jednak nie zrobił. Najlepszy okres to pierwsze pół roku, gdy z Grzegorzem Piechną tworzył naprawdę dobry duet snajperski. Potem jednak doznał dość groźnej kontuzji, po której nie wrócił do dawnej formy. Efektem tego było m.in. roczne wypożyczenie do Polonii Warszawa, gdzie spisywał się równie słabo, co w Kielcach.
Gajtkowski w barwach Korony rozegrał 57 meczów i zdobył tylko 12 bramek. Teraz prawdopodobnie zasili szeregi drugoligowej Miedzi Legnica.
Tym razem to już nie było tylko ostrzeżenie...
Wasze komentarze
TERAZ MARTOSA DO KORONY
I jedną b.ważną bramkę która dała zwycięstwo ze skisłą u nas.
I za to mu chwała.
(a teraz przydał by sie, bo mi sie podoba jak gra)