Azjaci pokonani, czas na gospodarzy!
Polacy kontynuują passę meczów bez porażki! W czwartym spotkaniu rozgrywanych w Szwecji mistrzostw świata "gladiatorzy" Bogdana Wenty poradzili sobie - choć nie bez problemów - z ekipą Korei Południowej 25:20.
Już długo przed dzisiejszym meczem Polacy zdawali sobie sprawę, że mistrzowie Azji będą dla nich bardzo niewygodnym rywalem. Niscy i niezwykle zwrotni Koreańczycy grają bowiem szybką i niekonwencjonalną piłkę ręczną, której nie sposób dostrzec na europejskich parkietach. Okazało się, że obawy co do tego spotkania okazały się jak najbardziej słuszne, gdyż już w drugiej minucie rywale wyszli na prowadzenie 2:0. Azjaci zaskoczyli naszych reprezentantów nietypową obroną w dwóch liniach, z którą Polacy w żaden sposób nie mogli sobie poradzić. Większość naszych strzałów mijała światło bramki rywali lub - jak po strzale Jurasika - lądowała w rękach koreańskiego bramkarza. Jedynym ratunkiem dla Polaków były atomowe bomby Karola Bieleckiego, dzięki którym do szatni shodziliśmy z "zaledwie" jednobramkową stratą
W drugiej części gry Polacy ruszyli do odrabiania strat i w 38 minucie doprowadzili do remisu po 13:13. W grze naszych reprezentantów zaczęło być jednak widać coraz większą pewność w obronie, która dała o sobie znać już niedługo potem. Kluczowe dla losów pojedynku okazały się cztery minuty, w czasie których nasi reprezentanci ze stanu 13:14 zdołali wyjść na prowadzenie 17:14. Zaskoczeni takim obrotem spraw Azjaci zaczęli popełniać proste błędy, w niczym nie przypominając ekipy z pierwszej części gry. Polakom nie pozostało więc nic innego, jak budować szybko zdobytą przewagę. Spory w tym udział miał Patryk Kuchczyński, który trzykrotnie skutecznie wykończył kontry naszego zespołu. Mimo, iż w końcówce Azjatom udało się zmniejszyć nieco rozmiary porażki, mecz zakończył się spokojnym zwycięstwem Polaków 25:20. Warto odnotować, że w dzisiejszym spotkaniu nie zobaczyliśmy na parkiecie dwóch zawodników Vive Targów Kielce - Tomasza Rosińskiego oraz Mateusza Zaremby.
Środa będzie dla naszych reprezentantów dniem odpoczynku. Polacy będą zbierać siły przed czwartkowym starciem z gospodarzami imprezy, Szwedami. Początek tego spotkania o godzinie 20.15.
Polska - Korea Płd 25:20 (10:11)
Polska: Szmal, Wyszomirski - B. Jurecki 5, Tkaczyk 5, Bielecki 4, Jaszka 4, Kuchczyński 3, Tłuczyński 3, M. Lijewski 1, Siódmiak, Jurasik, Grabarczyk, Jurkiewicz.
Wasze komentarze