Wilk: Do Kielc już raczej nie wrócę

17-01-2011 00:36,

Po sześciu latach gry w Koronie Kielce, Cezary Wilk postanowił zmienić otoczenie. 24-letni pomocnik trafił do Wisły Kraków. Tego, a zwłaszcza słów, że „nad transferem zastanawiałem się 15 minut”, nie mogą wybaczyć mu kibice złocisto-krwistych. – Miałem tego świadomość podejmując decyzję – mówi w rozmowie z naszym portalem Wilk.

Miniony rok był dla ciebie obfity w ważne wydarzenia. Najpierw zmiana klubu, później debiut w reprezentacji. Jak to wszystko wygląda z twojej perspektywy?

- Na pewno udało mi się wykonać kilka małych kroczków do przodu. Czy to był najlepszy sezon? W moim odczuciu niekoniecznie, bo nie patrzę na to w ten sposób. Interesuje mnie wyłącznie to, że wszystko idzie w dobrym kierunku i po mojej myśli. Mam nadzieję, że zbliża się ten finalny krok, którym jest dla mnie wyjazd za granicę. Dopiero wtedy będę mógł mówić o jakimś piłkarskim spełnieniu.

Rozłóżmy 2010 rok na czynniki pierwsze, zaczynając od przenosin z Korony do Wisły. Czy zdawałeś sobie sprawę z tego, że wzmacniając Wisłę popadniesz w niełaskę części kieleckiej publiczności?

- Mówiąc, że nie miałem tej świadomości, najzwyczajniej bym skłamał. Byłem świetnie zorientowany w jakich relacjach są kibice obydwu klubów. Moim zdaniem zawodowy piłkarz nie powinien się jednak tym kierować. Idzie tam, gdzie go chcą. Tym bardziej, kiedy pojawia się oferta z klubu lepszego, a uważam, że na dzień dzisiejszy Wisła jest silniejsza od Korony. Druga taka okazja mogła się nie przydarzyć i decyzję o transferze podjąłem w trybie błyskawicznym.

Zatem czy przenosiny na Reymonta traktujesz w kategoriach awansu?

- Przyszedłem do drużyny, która rokrocznie walczy o mistrzostwo Polski. Wymagania są bardzo wysokie. Tak w ekstraklasie, jak i na arenie europejskiej. Z pewnością jest to dla mnie sportowy awans. Teraz trzeba to tylko odpowiednio wykorzystać.

Korona jeszcze niedawno była od Wisły znacznie wyżej w ligowej tabeli. Czy wówczas nie czułeś, że transfer tam to był błąd?

- Wiele osób wtedy pytało mnie o to samo. Zawsze odpowiadałem jednak, że moim zdaniem Wisła na finiszu sezonu będzie wyżej od Korony i to podtrzymuję. Dysponujemy składem pozwalającym na sięgnięcie po mistrzostwo Polski i sądzę, że to się spełni.

Wiem, że marzysz o podboju ligi angielskiej, ale co gdyby pewnego dnia pojawiła się oferta ponownego reprezentowania barw Korony?

- Jestem osobą, która nie wybiega w aż tak odległą przyszłość. Dzisiaj trudno mi powiedzieć co zdarzy się za kilka lat. Jeśli wszystko potoczy się w sposób, który sobie założyłem, to powrót do Kielc raczej nie będzie miał miejsca. W piłce nożnej jednak niczego nie można zupełnie wykluczyć.

Jak ci się układa współpraca z trenerem Robertem Maaskantem? Czy jego warsztat jest zgoła odmienny od tego, który preferuje Marcin Sasal?

- Porównanie preferencji obydwu szkoleniowców nie jest sprawą łatwą. Mają zupełnie odmienne style prowadzenia drużyny. Nie chciałbym się wypowiadać na temat tego, który z nich bardziej przypadł mi do gustu. Obydwu bardzo szanuję i tak z jednym, jak i z drugim współpraca układała się bardzo dobrze. Chyba mam szczęście do trenerów.

Twoim największym rywalem w walce o pierwszą jedenastkę jest nie byle kto, bo Radosław Sobolewski, który jest czołowym rozgrywającym naszej ligi. Nie popadłeś jeszcze w „kompleks Sobola”?

- Piłka nożna polega na rywalizacji i jeśli tylko jest ona zdrowa, to jej skutki mogą być wyłącznie pozytywne. Korzyści odnoszą nie tylko poszczególni zawodnicy, ale i drużyna. Zdaje sobie sprawę z jego umiejętności i staram się od niego jak najwięcej nauczyć. Wraz z upływem czasu będę na niego naciskać. Myślę, że nasza rywalizacja nabierze rozpędu i pozytywnego charakteru. 

Jakie cele będą przyświecać ci przez cały 2011 rok?

- Jeśli chodzi o drużynę, to liczę oczywiście na zdobycie tytułu mistrza Polski i to na chwilę obecną jest dla mnie najważniejsze. Prywatnie chciałbym nadal rozwijać swoje umiejętności, niwelując jednocześnie pewne niedociągnięcia. Celem numer jeden jest dla mnie walka o grę w pierwszej jedenastce Wisły Kraków.

Rozmawiał Piotr Borkowski.

fot. Paula Duda

Cleber też uczył Wilka piłkarskiego rzemiosła

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

:)2011-01-17 09:04:04
Niby masz racje wilk i nie a i tak po sezonie wisla 4 zaraz za wielką Koroną
Bryx2011-01-17 10:27:42
Masz rację, nie wracaj już nigdy do Kielc. Nikt cię tu nie chce.
Marianek Pazdzioch2011-01-17 10:51:33
i po co przypominacie tego judasza? On dla nas nie istnieje. Jego odejście wyszło nam na dobre bo ściągnęliśmy Jovanovicia który wciąga go nosem
emperor2011-01-17 10:52:22
A kto by cie tu chciał ...
tomscyzor2011-01-17 11:14:57
co ty Wilku chrzanisz zawodowi piłkarze tacy jak np.RAUL(Real M.gdybyś przypadkiem nie wiedział) wolą odejść z ligi tylko po to żeby nie zaszkodzić swojemu klubowi,nie mówiąc nic już o przejściu do takiego klubu jakim jest ta frajerska wisła.Więc gościu lepiej się nie ośmieszaj i pomyśl co pleciesz po 6 latach gry w tym pięknym klubie.
koel2011-01-17 11:48:34
Jak widzę niektórzy nie rozumieją, że piłkarz to zawód jak każdy i czasem zdarza się zmienić pracodawcę. Chłopak musiałby mieć nierówno pod sufitem, żeby kierować się sympatiami kibiców przy wyborze klubu. Ja z chęcią zobaczyłbym w środku trójkę Jovanovic-Edi-Wilk.
123452011-01-17 12:48:58
tylko czy Sobolewski Radosław to rozgrywający?
123452011-01-17 12:51:52
A tak poza tym to ja czekam na dwa newsy:
"Martos piłkarzem Korony" oraz "Klub rozwiązał umowę z Gajtkowskim".
chevanton2011-01-17 13:11:11
Przeciez juz rozwiazał! "Dobrą wiadomością jest fakt, że Krzysztof Gajtkowski rozwiązał kontrakt z Koroną. Z tego co wiem, szczegóły jego przybycia do nas są już ustalone - dodał trener Miedzi."
123452011-01-17 13:35:29
Tak, ale nie ma info na stronie Korony, może dzisiaj będzie. Póki nie ma info z samego klubu to nie ma się co podniecać.
.2011-01-17 15:51:45
zlam noge sobie! mistrza i tak nie bedzie miala ta smieszna wiselka
:/2011-01-17 15:58:45
ludzie nie zachowujcie sie jak zwierzeta
crown2011-01-17 16:39:32
a yebał wilka pies...
au2011-01-17 17:00:33
zawsze uwazałem go za ciote
4413122312011-01-17 17:16:51
"to powrót do Kielc raczej nie będzie miał miejsca."

I bardzo dobrze ! Nikt Cie tu juz nie potrzebuje...
:)2011-01-17 17:23:22
Ja już nie mam szacunku dla tego osobnika.
Dobra ok poszedł do niby lepszego klubu to rozumiem chce się rozwijać ale nie ledwie odszedł od klubu w którym był 6 lat w którym rozwiną żagle i szczelił bramkę dla wisły a cieszył się jak baran zero szacunku od niego
Daimyo2011-01-17 17:53:11
"zadali ofierze 60 ciosów nożem i maczetą" dla takich kibiców az chce sie grac wilczek...
krisu R2011-01-17 18:59:42
To Cezary W zachował się jak ... wszyscy wiedzą kto !!!
Sprzedawczyk i tyle !!! Idź do skisły i tam skiśnij !!!
haha2011-01-17 19:04:28
Ja zwierzęta.Czyż nie dobija się koni(wilki)czy jakoś tak
kielczan2011-01-17 19:08:54
Panowie spokojnie przecież on już mówi: ,,Mam nadzieję, że zbliża się ten finalny krok, którym jest dla mnie wyjazd za granicę. Dopiero wtedy będę mógł mówić o jakimś piłkarskim spełnieniu." Wisła też mu zwisa...
kielczan2011-01-17 19:09:15
Panowie spokojnie przecież on już mówi: ,,Mam nadzieję, że zbliża się ten finalny krok, którym jest dla mnie wyjazd za granicę. Dopiero wtedy będę mógł mówić o jakimś piłkarskim spełnieniu." Wisła też mu zwisa...
...2011-01-17 19:12:59
Ciekawe czym byście się kierowali na miejscu piłkarza, jakbyście mieli propozycje transferu do innego klubu. Peszko zły, bo poszedł do Niemców, a Niemców nienawidzimy, Wilk zły, bo poszedł do Wisły, a Wisła jest ... :] Ludzie, to są piłkarze! To jest ich praca! Jakiś koleś wspomniał tu o Raulu. Człowieku co Ty porównujesz?! Koronę do Realu ?! W Królewskich można grać i całe życie - rozwijasz się cały czas, zarabiasz miliony, grasz w jednej z najlepszych lig, jednej z najlepszych drużyn świata. A Korona? Co ta Korona gra? Czołówka to chyba jakiś fart, bo to, co oni ostatnio grają woła o pomstę do nieba. Także pomyślcie ludzie trochę.. Też wkurzyło mnie, że Wilk poszedł akurat do Wisły.. Ale takie życie piłkarza. Powodzenia Czarek. Życzę jak najszybszego przejścia do ligi angielskiej :)
żal2011-01-17 19:33:42
szukanie tematów zastępczych podczas gdy powinne się właśnie ukazywać artykuły o wzmocnieniach
hamer2011-01-17 22:37:09
a dla mnie Korona jest najlepszą drużyną na świecie!!!
Z-Krwisty2011-01-18 11:49:26
A mnie zwisa że poszedł do tych cweli z Krakowa ale niech nie wypowiada się w stylu "... nawet 15 minut się nie zastanawiałem..."
luka2011-01-18 19:59:02
Wilk to wielki hu i taka prawda już w 2 lidze wysiadła z autokaru pamiętacie ?? to jest śmieć który nie ma honoru ,kolega mówi ze to jego praca ok, prostytutka tez pracuje i zmienia jeden burdel na drugi ale czy to zmienia fakt ze jest tym kim jest??
lol2011-01-18 20:48:20
ch.. z nim, gdzie te wzmocnienia, bo już cała czołówka się wzmocniła albo testują a u nas Cebulę z ME wezwali...
brak2011-01-18 22:24:07
Wilku-jesteś szmata i tyle w temacie.Jeszcze dwa dni wcześniej robiłeś dobrą minę jak nigdy nic a w niedzielę oświadczyłeś,że nie jedziesz na zgrupowanie bo masz inne plany.gnida,szmata,i ************** dopoiedz sobie sam-ty judaszu.Dlaczego Kiełb odszedł i nikt nie ma do niego żalu i go poważa.Bo zachował się jak człowiek na poziomie a nie jak ty judaszu.
Hugo2011-01-18 22:37:13
czemu Cleber pokazuje do Wilka f..k you?
czyżby miał o nim takie zdanie jak większość kibiców Korony? :)
2342011-01-18 23:45:12
skończcie już z tą nagonką na Wisłę, bo to żałosne... Cracovia napuściła na siebie Korone i Wisłę a potem olała zgodę i teraz się cieszy, że jest ostro na linii młodocianych kibiców Korony i Wisły...
macie forum kibicowskie, tam sobie piszcie ile wlezie a to jest forum sportowe
montoya2011-01-19 10:01:16
noo a kibica, wislacka k.... to zabiła z milosci pewnie?
:)2011-01-19 11:22:09
Gajtka nie ma Martosa teraz Brac :)
Jacoob2011-01-19 13:19:26
i po co ten artykuł, po co w ogóle robicie wywiad z tum fi***, kogo dziś w Kielcach obchodzi zdanie tego pajaca, lepiej byś cie napisali wesołą nowinę, że w końcu pozbyliśmy się Gajtkowskiego!
norek2011-01-28 13:48:22
PIĘTNAŚCIE MINUT

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group