To jeszcze nie koniec szans! Fart kontynuuje batalię o szóstkę!
Trzeba już zapomnieć o ogromnej wpadce w Wieluniu. Tym bardziej, że trafia się szansa na szybką rehabilitację. Gościem w Kielcach będzie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a „Farciarze” mają bardzo dobre wspomnienia z pierwszego spotkania z tym zespołem. Nie ma jednak co ukrywać, że mimo tego Farta czeka ogromnie trudne zadanie.
Wynik osiągnięty w poniedziałek w Wieluniu śmiało można określić klęską. Kielczanie nie tylko pozwoli ostatniej drużynie w tabeli wygrać 3:0, ale także skomplikowali sobie walkę o 6. miejsce w tabeli, które uchroniłoby „Farciarzy” przed rozgrywaniem spotkań w fazie play-out. W tej chwili wprawdzie podopieczni Dariusza Daszkiewicza mają tylko 4 punkty straty do Delecty Bydgoszcz, ale żeby myśleć o upragnionej pozycji trzeba nie tylko ugrać co najmniej dwa pewne zwycięstwa w trzech ostatnich spotkaniach, ale liczyć także na potknięcia bydgoszczan.
Czy to jednak nie Mission Impossible kieleckich siatkarzy? Gdy patrzy się na zestawienie rywali „Farciarzy” można już stracić nadzieję... ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, AZS Politechnika Warszawska, Tytan AZS Częstochowa - wszystkie te drużyny w obecnym sezonie prezentują co najmniej przyzwoitą formę. Na pocieszenie pozostaje jednak fakt, że Delecta również na swojej drodze spotka klasowych przeciwników, czyli wicemistrzów Polski Jastrzębski Węgiel, Resovię Rzeszów oraz także ZAKSA.
Jak już jednak wspomnieliśmy, ewentualne przegrane bydgoszczan nie przydadzą się kielczanom, jeśli oni sami nie będą zdobywali punktów. Pierwszym dostarczycielem „oczek” może być czwarta w tabeli ZAKSA, która dopiero co awansowała do rundy Challenge pucharu CEV. Już sam skład rywali wzbudza respekt, szczególnie gdy patrzy się na takie nazwiska jak Paweł Zagumny, Jakub Jarosz, Piotr Gacek, czy Michał Ruciak. Być może jednak „Farciarze” mają patent na drużynę z Kędzierzyna-Koźla. W pierwszej rundzie podopieczni Daszkiewicza sensacyjnie rozegrali bardzo wyrównany bój, w którym ulegli gospodarzom dopiero w tie-breaku. Tym samym Fart w Kędzierzynie Koźlu zdobył pierwszy historyczny wyjazdowy punkt w PlusLidze.
Logika wskazuje, że w Kielcach powinno być jeszcze lepiej. Do tego „Farcierze” za wszelką cenę będą chcieli zmazać plamę na honorze z poniedziałkowego meczu z Pamapolem, który był jednym z najgorszych, jeśli nie najgorszym występem kielczan w PlusLidze. Trener Daszkiewicz jednak w sobotę nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Już w Wieluniu na chorobę narzekał Piotr Łuka, dlatego po meczu siatkarz dostał dwa dni wolnego. Rodowity kielczanin do lekkich treningów wrócił w czwartek, ale nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na rywalizację z ZAKSA. Duży znak zapytania jest też przy Adamie Swaczynie, który nadal narzeka na ból z nodze. Czy więc „Daszek” zdecyduje się wprowadzić na parkiet Amerykanina Richarda Lambourna, który trenuje z drużyną dopiero od wtorku? Czy postawi na poprawnie spisującego się w Wieluniu Tomasza Drzyzgę?
Odpowiedzi na wszystkie pytania poznamy w sobotę o godzinie 18 w Hali Legionów. Na naszej stronie będzie można śledzić relację on-line z cyklu Scyzorykiem wyryte! Po rywalizacji oczywiście ukaże się zapis konferencji prasowej, wypowiedzi zawodników oraz obszerne fotorelacje.
fot. Paula Duda
Trzymamy kciuki za Farta!