Frekwencja na stadionach w 25. kolejce Ekstraklasy
Dobiegła końca 25. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Oznacza to, że czeka nas teraz przerwa reprezentacyjna i bardzo ważne spotkania dla reprezentacji Polski. Jak w ostatniej kolejce przed przerwą miała się frekwencja na polskich stadionach? Przejdźmy do podsumowania.
Jak można było się spodziewać najwięcej osób na stadiony przyciągną zawsze emocjonujące derby. Tak też się stało, gdyż Derby Śląska obejrzało z trybun prawie 40 tysięcy osób, a Derby Poznania ponad 23 tysiące fanów.
Dobrze miała się też frekwencja na stadionie Legii, gdzie było prawie 22 tysiące kibiców. Nieco mniej, bo niespełna 15 tysięcy pojawiło się na spotkaniu walczącego o mistrzostwo Śląska Wrocław, z bijącą się o utrzymanie Puszczą.
Kolejnym dobrym wynikiem w tym sezonie mogą pochwalić się także Kielce. Na rywalizacji z Pogonią Szczecin pojawiło się dokładnie 10 417 osób. Zdecydowanie najgorszy wynik w tej kolejce Ekstraklasy odnotowaliśmy w Lubinie. Tam mecz Zagłębia oglądało jedynie 4205 widzów.
Frekwencja na stadionach w 25. kolejce Ekstraklasy:
38 106 osób: Ruch Chorzów - Górnik Zabrze
23 361 osób: Lech Poznań - Warta Poznań
21 853 osoby: Legia Warszawa - Piast Gliwice
14 811 osób: Śląsk Wrocław - Puszcza Niepołomice
10 417 osób: Korona Kielce - Pogoń Szczecin
10 111 osób: Cracovia Kraków - Widzew Łódź
9328 osób: ŁKS Łódź - Raków Częstochowa
8553 osoby: Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok
4205 osób: Zagłębie Lubin - Stal Mielec
Grzegorz Ksel