CKsport.pl przepytuje kandydatów. Drugi odpowiada Grzegorz Banaś

15-11-2010 07:37,

Kontynuujemy przepytywanie kandydatów do objęcia funkcji Prezydenta Miasta Kielce. Oczywiście pytamy tylko o sport w Kielcach – ten zawodowy, jak i amatorski. O kluby, ale też o infrastrukturę. Dzisiaj na nasze pytania odpowiada senator Grzegorz Banaś, członek Prawa i Sprawiedliwości.

Senatorowi Banasiowi serdecznie dziękujemy za zaproszenie do siedziby biura, gdzie mogliśmy osobiście zadać mu pytania. Dodajemy, że odpowiedzi na nasze zagadnienia nie były wcześniej przygotowane, bo – jak stwierdził kandydat PiS-u – woli naturalną rozmowę. Wywiad nie był autoryzowany.

1. Czy interesuje się pan sportem? Czy regularnie uczęszcza pan na sportowe wydarzenia w Kielcach, a jeśli tak, to które dyscypliny są Panu najbliższe? Czy uprawia pan jakiś sport?

Będąc młodym mężczyzną, to znaczy jeszcze przed ukończeniem 20. roku życia, uprawiałem piłkę nożną. Wówczas był to klub Orlęta Dąbrowa, a nie jak dzisiaj Orlęta Kielce. Obecnie bardzo lubię jeździć na rowerze, choć żałuję, że mam na to tak mało czasu, szczególnie w tym sezonie. Kibicowanie – że tak powiem w języku młodzieżowym – bardzo mnie kręci. Lubię piłkę nożną. Do dzisiaj pamiętam te wspaniałe emocje związane z mundialem w 1974 roku. Byłem wtedy z rodzicami nad morzem w Mielnie. Mama szła na plażę z młodszym bratem, a ja razem z ojcem kibicowałem biało-czerwonym przed telewizorem. To bardzo dobre emocje, które dają poczucie wspólnoty i cementują ludzi. Środkowy maszt, flaga Polska na samym szczycie i Mazurek Dąbrowskiego… Chyba wszystkim rosną wtedy serca.

Ale oczywiście pamiętam też sportowe wydarzenie z regionu. Korona powstała z połączenia SHL i Iskry. Mój ojciec i ja pracowaliśmy w SHL-ce i pamiętam, jak razem chodziliśmy na stadion przy ulicy Mielczarskiego. Dzisiaj nie ma po nim już wspomnienia. To były pierwsze emocje sportowe, dzisiaj częściej spędzam czas przed telewizorem. Obowiązki senatora nie pozwalają mi na pobyt na stadionach, tym bardziej, że w sobotę i niedzielę mam dużo różnych spotkań w całym województwie. Z niecierpliwością czekam jednak na mecz z „Jagą”. Mam serdecznego przyjaciela senatora z Białegostoku, który był wojewodą podlaskim, gdy ja sprawowałem tę funkcję w  świętokrzyskim. Zawsze sympatycznie się spieramy, która drużyna jest lepsza. Mam nadzieję, że w niedzielę to ja będę w lepszym humorze (rozmowa była przeprowadzana przed meczem, w piątek 12 listopada – przyp. red.).

2. Gdyby został pan Prezydentem Kielc, jaka byłaby pana polityka wobec klubu Korona Kielce? Próbowałby pan jak najszybciej znaleźć sponsora strategicznego i „pozbyć się zbędnego balastu”, czy przeciwnie – zachowałby pan spokój i opanowanie, bo uważa Koronę za ważny promocyjnie produkt naszego miasta?

Korona to marka sama w sobie, dzięki niej Kielce się przebijają. Obecnie niestety jednak mamy spory z nią kłopot. Dotychczasowy sponsor opuścił zespół, miasto go przejęło, ale trzeba jasno powiedzieć – bez sponsora strategicznego na dłuższą metę taka sytuacja jest nie do utrzymania. Sport wyczynowy z górnej półki, zwłaszcza piłka nożna, wymaga wzmocnień i dużych nakładów finansowych. Potrzeba szybko znaleźć inwestora, który zbuduje mocny europejski klub. Jest też inne rozwiązanie, które należy dokładnie rozważyć. Przykład Ruchu Chorzów, którego akcję znalazły się na Giełdzie Papierów Wartościowych, to również sposób na prowadzenie klubu.

3. Czy uważa Pan, że obecna polityka władz miasta – wynajęcie firmy, która ma przeprowadzić częściową prywatyzację klubu – jest słuszna?

Miasto wybudowało stadion niemałym wysiłkiem finansowym – mówiło się o 25 mln zł, skończyło na 58 mln. Teraz zaleczyliśmy sytuację, jeśli chodzi o prowadzenie klubu, ale trzeba gruntownej zmiany. Dzisiejsze sukcesy Korony dobrze rokują, od strony marketingowej to niezła pozycja wyjściowa do rozmów. Jednak za takie kwoty, jak 277 tys. zł, nie znajdziemy dobrego rozwiązania. Słyszy się, że nowym właścicielem Korony może zostać firma CCC, ale ta spółka promuje kolarstwo, przeznaczając na to niemałe środki… Nie wiem więc ile w tym prawdy. Uważam, że trzeba zrobić wszystko, by na kolejny sezon znaleźć już inwestora.

4. Włodarze i kibice klubu Vive Targi Kielce narzekają na zbyt małą halę, która nie mieści wszystkich chętnych, szczególnie na spotkaniach Ligi Mistrzów. Czy uważa pan, że obiekt jest wystarczający, a może powinna powstać nowa, większa hala?

Byłem na meczu z Rhein-Neckar Loewen i rzeczywiście nie było już gdzie szpilki wetknąć. Inna sprawa, że hala jest, a parkingu nie ma... To przykład na nieumiejętność komplementarnej budowy obiektów sportowych. Dzisiaj widzimy ponadto, że hala jest za mała, szczególnie na te ważne mecze zainteresowanie przewyższa ilość miejsc na trybunach. Pamiętajmy też, że hala poza wydarzeniami sportowymi, powinna gościć inne imprezy masowe, na przykład koncerty. I tu pojawia się kolejny problem, bo akustyka jest fatalna. Mamy więc dwa rozwiązania. Albo rozbudować obecną halę do co najmniej pięciu tysięcy miejsc, albo zbudować nową. Pamiętajmy, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce stara się o organizację mistrzostw świata w 2015 roku i mistrzostw Europy w 2016. Kielce powinny walczyć o ugoszczenie tych imprez u siebie, ale wówczas hala musi mieć co najmniej 5 tys. miejsc. Należy porozmawiać ze specjalistami, czy istnieje w ogóle szansa zwiększenia liczebności. Przy drugim rozwiązaniu powinniśmy zastanowić się nad lokalizacją. Wydaje się, że wschód miasta, gdzie jest budowana nowa droga z wylotem na Lublin, czyli przedłużenie ulicy Świętokrzyskiej, jest interesującym terenem. Tam mogłyby powstać różne obiekty sportowe, na przykład Aqua Park. Ten teren będzie dobrze skomunikowany, znacznie lepiej niż dojazd do Hali Legionów, który jest utrudniony. Można by tam zbudować większą halę, ale ona musiała by żyć nie tylko sportem.

Jeśli rozmawiamy szerzej, to Kielcom brakuje wydarzenia jednoznacznie kojarzonego z miastem. Mamy targi, ale to bardzo branżowa impreza. Gdyby ktoś spoza Kielc miał powiedzieć, z czym kojarzy mu się nasze miasto, pewnie długo by myślał, a na końcu i tak stwierdził, że ze scyzorykiem. W ten sposób się nie wypromujemy. Przykład Świebodzinu – pomijam sam pomysł budowy figury, ale ten fakt odbił się szerokim echem i odtąd ta mała miejscowość jest kojarzona z tym wydarzeniem. Tak buduje się markę. Nie oprzemy promocji miasta na sportowych wydarzeniach – to marki pomocnicze, ale w każdym ośrodku jest większy klub sportowy. Musimy czymś innym wyróżnić się z tłumu.

5. Infrastruktura sportowa w Kielcach – czy powstanie ośrodka piłkarskiego na Białogonie jest rzeczywiście priorytetową sprawą?

Zamykając kwestię sportu wyczynowego z najwyższej półki, potem mamy czarną lukę. Nie zapełnimy jej budową jednego obiektu, choćby najpiękniejszego. Przy szkołach, na osiedlach nie ma nic, albo boiska są zdewastowane. Postawiłbym bardziej na to, by odbudować tę infrastrukturę. Nie można budować punktowo, bo każdy mieszkaniec  chce realizować swoje sportowe pasje najbliżej miejsca zamieszkania. Ostatnio byłem w podkieleckiej miejscowości tuz za Mniowem, gdzie oddano halę przy szkolę. Zazdrościłem tej małej społeczności, bo u nas takie obiekty to marzenie ściętej głowy. Hala została zbudowana za stosunkowo niewielkie pieniądze, bo mniej niż 2 mln zł, z pełnowymiarowym boiskiem do piłki ręcznej, trybunami. To daje pozytywny efekt – młodzież z nudów nie koncentruje się w ławkach i w klatkach, tylko może realizować się przez sport.

6. Działacze i sportowcy z mniej znanych kieleckich klubów narzekają na to, że miasto interesuje się tylko Koroną. Jakie widzi pan rozwiązanie tej sytuacji?

Niedawno rozmawiałem z prezesem jednego z klubów piłkarskich. On podawał liczby – w jego klubie trenuje 250 młodych ludzi, w Koronie jest ich około 600. Tymczasem dofinansowanie miasta jest znacznie większe dla Korony – zamiast 2,5 do 1, jest jak 10 do 1. W ten sposób nie zbudujemy szerokiego zaplecza, ta dysproporcja jest za duża. Sport wychowuje młodych ludzi, zaspokaja ich naturalną potrzebę rywalizacji i wyrażenia emocji. Kształtują się charaktery, bo sport wymaga systematyczności i konkurencji. To jest do zmiany i ja to zdecydowanie zmienię. Środki z miasta powinny być przeznaczane proporcjonalnie do obejmowanej ilości osób. Jeśli będziemy przechylać to tylko w jedną stronę, to musimy uważać, żeby wkrótce tej łódki nie wywrócić.

7. Jak duży wkład powinno mieć miasto w szkolenie młodzieży? Czy obecna sytuacja jest zadowalająca, czy wpływy na to powinny zostać zwiększone lub zmniejszone?

Mogę tylko powtórzyć odpowiedź z powyższego pytania – miasto powinno wspierać sport młodzieżowy, ale podchodzić do przeznaczania środków sprawiedliwie. Nie uzależniać wpływów od marki klubu, lecz od ilości młodych ludzi, którzy regularnie przychodzą na treningi. Przecież i tu, i tam trzeba opłacać trenera oraz dbać o infrastrukturę, żeby młodzież mogła realizować swoje sportowe pasje.

8. Czy nie uważa pan, że potencjał drużyny Farta Kielce jest zbyt mało wykorzystywany promocyjnie? Siatkówka to, po piłce nożnej, druga najbardziej popularna dyscyplina sportu w Polsce.

Fart to zjawisko w samym sobie. Niestety, widzimy tu po raz kolejny wynik skupienia się na jednym segmencie – piłce nożnej. Fart oprócz fartu w sporcie, zresztą ciężko zbudowanego własną pracą, powinien mieć farta w dostępie do środków z miasta. O tym jestem przekonany. Klub wszedł do ekstraklasy o własnych siłach, ze skromnym finansowaniem, ale radzi sobie tam póki co bardzo dobrze. Miasto musi to zauważyć i wspomóc. Tym bardziej, że siatkówka to bardzo fajna dyscyplina. Na trybunach zasiadają całe rodziny, tworząc iście rodzinną atmosferę. Nie można o tym zapomnieć.

9. Kielce były wykorzystywane wielokrotnie jako arena ogólnopolskich, a nawet międzynarodowych wydarzeń sportowych. Jaką widzi pan w tym rolę władz miasta i jakie wydarzenia najchętniej widziałby pan w naszym mieście?

Każde miasto powinno aplikować do tego typu imprez. Mamy EURO 2012, wszyscy się cieszymy, bo to doskonała szansa na wypromowanie naszego kraju na całym świecie. Skupię się jednak na czymś innym. Gdy byłem wojewodą, w Słupsku odbywała się letnia olimpiada polonijna. Nawiązałem kontakt z człowiekiem, który odpowiadał za organizację zawodów ze strony Polonii, to zresztą kielczanin mieszkający w Kanadzie. Przekazałem ten namiar prezydentowi Lubawskiemu. Potem prezydent był w Stanach, między innymi pod pozorem rozmów w tej sprawie, ale temat ucichł. Szkoda, bo byłby to fajny promocyjny event. Polonusi, nasi ambasadorzy poza granicami kraju, na pewno nieśliby informację o Kielcach w cały świat. Żałuję, że zabrakło aktywności ze strony władz Miasta, bo przychylność po stronie Polonusów była.

10. Budowane są sztuczne boiska na różnych osiedlach w Kielcach, ale mieszkańcy tych dzielnic żalą się, że w ogóle nie mogą z nich korzystać. Często takie obiekty są wykorzystywane na przykład tylko przez juniorów Korony. Jakie widzi pan rozwiązanie tego problemu? Czy zależy panu na wspieraniu sportu amatorskiego i aktywnego trybu życia?

Pamiętamy sytuację z lata, gdy baseny kryte byłe w Kielcach zamknięte. To zupełne kuriozum. Chcemy przyciągnąć do Kielc turystów i co im dajemy? Oczywiście poza pięknie położonym miastem i krajobrazem. Odpychamy tych ludzi. Po co budujemy boiska, które później są otwarte od godziny 8 do 15? To jest bez sensu. Nie mówię tylko o młodzieży, ale też o takich panach jak ja, dość zaawansowanych wiekowo, którzy jednak cały czas lubią się ruszać i poganiać za piłką. Teraz nie mają na to żadnej szansy. Muszą wsiadać w samochód i jechać do podkieleckich gmin. Boiska powinny być czynne znacznie dłużej, do późnego wieczora. W inny sposób zwyczajnie marnotrawimy te środki. To tak jakbyśmy otwierali ulice na kilka godzin, a później je zamykali, bo mogą się zniszczyć… Obiekty budowane za środki publiczne powinny być maksymalnie dostępne.

Na koniec, korzystając z okazji, chciałbym poinformować, że uruchomiłem specjalny numer, na który każdy może zadzwonić i ze mną porozmawiać – również na tematy dotyczące sportu. Oto numer – 513 209 209.

not. top

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Adrian2010-11-15 09:30:03
Wygadany facet. I mimo, że z PISuaru, to mądrze gada...
beti2010-11-15 10:16:42
hmm... Mnie przekonał... ma mój głos!
beti2010-11-15 10:28:40
hmm... Mnie przekonał... ma mój głos!
macius2010-11-15 10:34:56
tylko Lubawski!!! reszta to kłamcy, a za Włodkiem przemawiają czyny!! a nie gadanie bez sensu...
Ja2010-11-15 11:25:39
No naprawdę konkretny facet !
Adrian2010-11-15 12:04:17
A co takiego ten twój Lubawski zrobił? Moim zdaniem Władek się już spalił. Czas na nową krew, która mądrze pokieruje miastem.
AK2010-11-15 12:05:23
Jakby nie byl z PISu to by mial moj glos...niestety....
hehe2010-11-15 12:13:47
Chyba Wojtkiem, a nie Władkiem :)
michał90CK2010-11-15 13:49:53
a co z koszykówką czemu do cholery nikt nie zajmie się basketem!!!!
JaneK2010-11-15 13:56:59
Głos dla tego kandydata co będzie chciał postawić nowy basen odkryty lub choć wyremontować i uruchomić ten na terenach Tęczy przy Zagnańskiej. Zbuduje kilka pełnowymiarowych boisk jak i orlików - tylko żeby korzystać mogli też dorośli mieszkańcy Kielc. Może być i nawet kryte lodowisko czynne przez większość roku.
CK2010-11-15 14:27:02
Moim zdaniem coś jest w stwierdzeniu, że Lubawski wypalił się.
hand2010-11-15 14:32:08
Korona i korona, a to wszystko przez Lubawskiego, który gdzieś ma inne dyscypliny,a przede wszystkim piłkę ręczną.
ck2010-11-15 15:10:48
jesli gwarantuje nową hale odwrotnie do obecnie panującego to ja glosuje za nim
ament2010-11-15 16:30:04
Co Lubawski zrobił to zrobił, ale co zrobił dobrze? Stadion - mały, niewykończony, w złym miejscu, hala na Bocznej - za mała, brzydka, beznadziejna akustyka. Tylko Kowalczyk!
ament2010-11-15 16:32:41
Co Lubawski zrobił to zrobił, ale co zrobił dobrze? Stadion - mały, niewykończony, w złym miejscu, hala na Bocznej - za mała, brzydka, beznadziejna akustyka. Tylko Kowalczyk!
qw2010-11-15 16:42:08
Stadion? mały? Ile razy on jest zapełniany do ostatniego miejsca w ciągu roku?
giorgio2132010-11-15 17:16:43
Nigdy nie zejdę na P(i)Sy
Basket2010-11-15 21:36:07
Kto da na koszykówkę to ma mój głos.
2222010-11-15 23:12:49
Człowieku, ale mały stadion nie przyciągnie porządnego sponsora z zewnątrz a takiego jak Klicki z tego miasta chyba już nie będzie.
M_M2010-11-16 03:10:16
Populista... Dużo ogólników i bez konkretnych planów. Dodatkowo trochę niedoinformowany. Podawać przykład akcji i Ruchu Chorzów jako rozwiązanie dla Korony... człowieku czy Ty chociaż wiesz jak to się skończyło w Chorzowie?! Nie wiesz? Jedną wielką klapą!
kpina2010-11-16 10:49:15
222, ty to jesteś głupi... I kto Ci utrzyma taki stadion na 50tys, czy 30tys skoro nikt nie będzie na niego przychodził? Za taki obiekt jak mamy teraz idą ogromne sumy na ochronę, a co by było jakby to był to większy obiekt? Człowieku nie pisz takich bzdur nawet. Sponsorowi też nie zależy na tym, by wynajmować puste trybuny! bo przecież sponsor prawdopodobnie przejmie tylko drużynę, klub... nie stadion i będzie musiał płacić miastu za wynajem. Wronki i Grodzisk nie mieli wielkich placówek. A zobacz co jest na Konwiktorskiej! I powiesz mi, że tam wcale nie ma sponsora, albo, że jest porządny.
haha2010-11-16 22:34:06
ty wyżej jesteś głupi, jak nikt nie przychodzi to po co ekstraklasa spadać do 2 ligi gdzie miejsce tego klubiczku
patriota2010-11-17 01:50:53
a co ze Scyzorami Kielce??
Bryx2010-11-17 22:39:44
Nie no, bedzie rozdawał pieniądze klubikom w zależności od ilości osób? A gdzie jakość, gdzie jakaś strategia? Poza tym to by mogło rodzić patologie i przekręty finansowe.
Grzechu2010-11-19 11:20:04
Moj głos ma! Widac ze chce cos robic konkretnego!

i jeszcze odniose sie do Maciusia... za lubawskim czyny? tylko on mial pole do popisu, nie powiem bo sporo zrobil ale on sie juz spalil, nie bedzie mial juz tylu nowych pomyslow, trzeba postawic na kogos nowego, a Banas z doswiadczeniem senatora ma jakies doswiadczenie na pewno tez.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group