Szykawka po Górniku: trzeba grać dalej i walczyć o punkty w kolejnym meczu
W 21. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Górnikiem Zabrze 1:3. – Nie mogę powiedzieć, że w pierwszej połowie źle wyglądaliśmy, ale dzisiaj byliśmy jednak trochę słabsi od Górnika – powiedział po spotkaniu Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
Kielczanie odnieśli pierwszą porażkę w 2024 roku, po której stracili swoją przewagę punktową nad strefą spadkową. – Przegraliśmy ten mecz, teraz musimy go dobrze przeanalizować. W kolejnym pojedynku, który gramy na własnym stadionie musimy zdobyć trzy punkty, bo bardzo ich potrzebujemy – wskazał.
Dla 31-latka zdobyty w 68. minucie gol był pierwszym trafieniem od 27 października i bramki z Puszczą Niepołomice (5:3). – Myślę, że przeciwnik poczuł wtedy, że odrabiamy straty. Ostatecznie straciliśmy później bramkę po swoim stałym fragmencie gry. Tak jak mówiłem, trzeba grać dalej i walczyć o punkty w kolejnym meczu – dodał były zawodnik Szachtiora Karaganda.
Białorusin zaznaczał, że o wyniku poniedziałkowego starcia zdecydowały detale. – Mamy swój plan na każdy mecz. Nie mogę powiedzieć, że w pierwszej połowie źle wyglądaliśmy, ale dzisiaj byliśmy jednak trochę słabsi od Górnika. Sami wiemy, że w poprzednim sezonie u siebie zdobyliśmy bardzo dużo punktów i teraz musimy zrobić to samo – zakończył Szykawka.
Fot. Mateusz Kaleta