Kapitan Korony wraca do kraju
Miłosz Trojak obrońca Korony Kielce w najbliższych godzinach opuści zgrupowanie w Turcji. Powód powrotu 29-latka do Polski jest jak najbardziej pozytywny.
Od ponad tygodnia piłkarze ekstraklasowej Korony przebywają na obozie przygotowawczym w Larze. Jak do tej pory z powodu urazów zgrupowanie opuścili Xavier Dziekoński oraz Eryk Szymański. Teraz do grona przedwcześnie wracających do Kielc dołączył Miłosz Trojak. Na szczęście, nie jest to związane z kwestiami zdrowotnymi obrońcy. Stoper w najbliższych dniach spodziewa się bowiem powiększenia swojej rodziny.
– Lada moment przyjdzie na świat moje pierwsze dziecko. Żona ma termin wyznaczony na 25 stycznia. Bardzo się cieszę, że trener mnie zwolnił z obozu, bo jest to dla mnie wielkie przeżycie, a także duży stres. Wiem, że żona również się stresuje, ale wierzę, że przyjadę i trochę tego stresu wezmę na siebie. Myślę, że przyjście na świat malucha jest dla każdego człowieka swego rodzaju spuentowaniem życia i krokiem w kierunku jego dalszego rozwoju – powiedział klubowym mediom Miłosz Trojak.
��� Obóz w Turcji opuszcza także Miłosz Trojak - jednak w przypadku naszego Kapitana powody są zdecydowanie inne - absolutnie radosne i pozytywne. Trzymamy kciuki Troju! ✊
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) January 24, 2024
�️ Kilka słów od Miłosza � pic.twitter.com/I8b3E1JMBf
Kielczanie będą przebywać na zgrupowaniu w Larze do najbliższej soboty 27 stycznia. W najbliższy piątek (26 stycznia) rozegrają natomiast dwa ostatnie mecze kontrolne podczas obozu z czeskim Dynamem České Budějovice i bułgarskim FK Krumovgrad.
Fot. Mateusz Kaleta