Golański: Nie planujemy już transferów
Od ponad tygodnia piłkarze Korony Kielce przygotowują się do rozpoczęcia rundy wiosennej w Larze. – Chłopaki tutaj ciężko pracują, szlifują formę i idzie to w dobrym kierunku. Optymistycznie patrzę na to co przed nami – wskazał Paweł Golański, dyrektor sportowy Korony.
W poniedziałek do stacjonującej w Turcji Korony Kielce dołączył Paweł Golański. Dyrektor sportowy klubu wziął nawet udział w treningu zawodników.
– Wrażenia są bardzo fajne, kluczem jest to, że pogoda nam dopisuje, są także świetne boiska. Warunki są idealne przede wszystkim dla piłkarzy, ponieważ mają okazję wyjść i koncentrować się na treningu. Sam wziąłem w nim udział, dla nich był to luźny trening a dla mnie interwał. Była to dla mnie ogromna radość, że mogłem się z nimi poruszać, ponieważ brakuje mi tego bardzo – wskazywał były obrońca.
Podczas trwających przygotowań kielczanie rozegrali dwa mecze kontrolne. Najpierw zremisowali bezbramkowo ze Sturmem Graz, a następnie pokonali CSKA Sofia 2:0. Przed nimi kolejne spotkania sparingowe. W najbliższy piątek (26 stycznia) zmierzą się z czeskim Dynamo Ceske Budejovice oraz bułgarskim FK Krumovgrad.
– Oceniam je (rozegrane sparingi – przyp. red.) wyłącznie pozytywne. Organizacja gry obronnej była na wysokim poziomie, dwukrotnie zagraliśmy na zero z tyłu. Na plus było także kreowanie sytuacji, co szwankowało w poprzedniej rundzie. Podczas tych meczów stworzyliśmy dużą liczbę sytuacji, w których lepsze zachowania sprawiłyby, że padłoby więcej bramek. Jest jednak jeszcze trochę czasu, aby te elementy doszlifować. Cieszy mnie budowa kadry od tyłu, bo widać, że automatyzmy w defensywie funkcjonują dobrze. Wszytko będzie jednak zweryfikowane przez ligę – analizował.
Były reprezentant Polski zwrócił uwagę na cel, jaki przyświecał w trakcie konstruowania zespołu.
– Mamy bardzo szeroką kadrę gdzie mamy dwóch graczy na jedną pozycję. Chłopaki czują rywalizację i wiedzą, że muszą pracować na sto procent. Rywalizacja zawsze dodaje tego, że zawodnicy nie kalkulują i każdy z nich walczy o swoje miejsce w podstawowym składzie, dlatego myślę, że to podniesie poziom naszego zespołu – nie ukrywał dyrektor sportowy.
Korona podczas zimowego okienka przeprowadziła trzy transfery. Klub z województwa świętokrzyskiego wzmocnił obrońca Marcel Pięczek oraz pomocnicy Mariusz Fornalczyk i Danny Trejo. W ostatnich dniach informację o długości swojego rozbratu z boiskiem poznał również Xavier Dziekoński. Bramkarz będzie pauzował co najmniej przez cztery najbliższe tygodnie.
– Xavier jest po wszystkich badaniach i nie jest źle. Nie będziemy zwiększać obsady naszej bramki. Jestem po rozmowie z trenerem Kamilem Kuzerą. Nie planujemy już transferów. Widać, że zawodnicy, którzy do nas przyszyli, są wartością dodaną. Mamy po dwóch graczy na jedną pozycję, nie potrzebujemy poszerzać tej kadry, bo będzie ona za duża. Okienko nadal trwa, nie można powiedzieć z całą pewnością, że nie wykonamy już ruchów, ale ich nie planujemy. Mamy kadrę gotową do rundy wiosennej – podsumował Paweł Golański.
Pełną wypowiedź dyrektora sportowego Korony można odsłuchać poniżej.
�️ O to, co bardzo Was interesuje, zatem czy będą transfery? Ale także o ocenę dotychczasowych meczów kontrolnych, a także występy naszych nowych zawodników zapytaliśmy Dyrektora Sportowego, Pawła Golańskiego �� pic.twitter.com/Kydg4051mV
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) January 23, 2024
Fot. Mateusz Kaleta