Orlęta na remis z Wierną. „Trzy punkty były blisko”

11-11-2010 15:57,

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Orląt Kielce z drużyną Wiernej Małogoszcz. „Orły” mecz kończyły w „10”, ale w ostatnich minutach mogły pokusić się nawet o zwycięstwo. - Mimo wszystko remis jest sprawiedliwym wynikiem - przyznaje uczciwie szkoleniowiec kieleckiej drużyny.

Kielczanie, którzy w ostatniej kolejce pokonali Kmitę Zabierzów, nie byli wcale faworytem czwartkowej konfrontacji. - Wiedzieliśmy, że jedziemy na trudny teren. Starałem się jednak przekonać chłopaków, że jesteśmy w stanie ugrać tam jakieś punkty - mówi szkoleniowiec Orląt, Krzysztof Dziubel. Jego podopieczni wzięli sobie te rady do serca. Piłkarze z Kielc w Małogoszczy stoczyli prawdziwy bój, w którym - o mały włos - mogli nawet pokusić się o odniesienie zwycięstwa.

Przez cały mecz to jednak Wierna nadawała ton boiskowym wydarzeniom. Gospodarze posiadali inicjatywę, wykazywali większą chęć do gry, utrzymywali się również częściej przy piłce. Pomimo tej pozornej przewagi piłkarze z Małogoszczy mieli duży problem ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji podbramkowych. - Mieli więcej z gry, ale niewiele z tego wynikało. Byli groźni jedynie po dośrodkowaniach na głowy rosłych napastników  - tłumaczy Dziubel.

Kielczanie przyjęli za to zupełnie inną taktykę. - Nastawiliśmy się na grę z kontry. Dzięki temu stwarzaliśmy sobie znacznie dogodniejsze okazje, niż nasi przeciwnicy - zauważa szkoleniowiec „Orłów”. Już w pierwszej połowie przed wyborną szansą na zdobycie bramki stanął Karol Armata. Napastnik Orląt znalazł się sam na sam przed bramkarzem Wiernej, ale nie zdołał skierować piłki w światło bramki.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze dalej bili głową w mur, a goście umiejętnie się bronili. W 80. minucie za drugą żółtą kartkę boisko opuścić musiał Rafał Kita. Kielczanie grali w „10”, a Wierna rzuciła wszystkie swoje siły do ataku. Taka taktyka szybko jednak mogła się zemścić. - Nasi rywale się otworzyli, a my przeprowadziliśmy trzy kontry, po których powinniśmy zdobyć chociaż jedną bramkę - zauważa Dziubel. Niestety, jego podopieczni byli w czwartek na bakier ze skutecznością, przez co wynik meczu nie uległ już zmianie.

Szkoleniowiec Orląt nie ma jednak po spotkaniu podstaw do narzekania. - Uczciwie trzeba przyznać, że wynik meczu jest sprawiedliwy. Nasi rywale przeważali, ale to my mieliśmy dogodniejsze sytuacje do zdobycia bramki. Cieszymy się z tego remisu. Graliśmy przecież z zespołem do tej pory niepokonanym na własnym boisku. Nie przestraszyliśmy się Wiernej i to było dzisiaj widać - podkreśla Dziubel.

Już w sobotę jego podopieczni rozegrają ostatni w tej rundzie pojedynek. Rywalem kieleckiej drużyny będzie Poprad Muszyna. - Jest to trudniejszy rywal niż Wierna. Na pewno o punkty będzie ciężko, ale nie poddamy się, i będziemy walczyć - zaznacza szkoleniowiec „Orłów”.

Wierna Małogoszcz – Orlęta Kielce 0:0 (0:0)

Czerwona kartka: Kita (za dwie zółte)

Orlęta: Palka – Dulak, Dziubel, Wróblewski, Zacharski – Niebudek (46’ Bętkowski), Gładysz (65’ Kozior), Relidzyński, Kita – Armata (70’ Kopyciński), Stachura (80’ Gil)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

adi2010-11-11 17:40:11
brawo orly! teraz jechac z popradem!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group