Testowany Leo Fenga nie będzie zawodnikiem Korony
Od pierwszego dnia okresu przygotowawczego z Koroną Kielce trenował napastnik Leonardo „Leo" Fenga. 22-letni Brazylijczyk ostatecznie nie znalazł uznania w oczach sztabu szkoleniowego.
Snajper urodzony w Limeirze w czasie swojej dotychczasowej przygody z piłką występował w niższych ligach w ojczyźnie oraz w boliwijskiej ekstraklasie. Z klubem Blooming Santa Cruz zagrał nawet w słynnym Copa Sudamericana. W turnieju o mistrzostwo Ameryki Południowej rozegrał pięć meczów, w których zdobył dwa gole.
Kilka tygodni temu o jego pozyskaniu poinformowała czwartoligowa Stal Kraśnik. Wychowanek rodzimego Grêmio FBPA Porto Alegre brał udział w sesjach treningowych Korony od ubiegłego poniedziałku. Przez kilka dni nie zdołał jednak zapracować na kontrakt z zespołem.
– Nie byliśmy w stanie podjąć decyzji na tu i teraz, a piłkarz nie chciał ryzykować i lecieć z nami na zgrupowanie bez ważnej umowy. Niewątpliwie jest to zawodnik potrafiący grać w piłkę, ale zderzył się u nas z ciężką pracą, do której chyba nie był przyzwyczajony. Być może zostanie w Polsce i będziemy się przyglądać jego karierze – podsumował jego pobyt w Kielcach Paweł Golański, dyrektor sportowy Korony w rozmowie z Polskim Radiem Kielce.
Przypomnijmy, że „żółto-czerwoni" udali się na obóz przygotowawczy do Turcji. W miejscowości Lara będą stacjonować przez najbliższe dwa tygodnie i rozegrają cztery mecze kontrolne. Do ligowych zmagań powrócą natomiast w poniedziałek 12 lutego gdy zmierzą się na własnym stadionie z ŁKS-em.
Fot. terra.com.br