Beniaminek z byłym beniaminkiem. PlusLiga znowu w Hali Legionów
Rozgrywki PlusLigi to dla siatkarzy Farta Kielce prawdziwy maraton. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza nie zdążyli jeszcze odetchnąć po czterosetowym pojedynku z Asseco Resovią Rzeszów, a już w środę przyjdzie zmierzyć im się z kolejnym ligowym rywalem – Pamapolem Wieltonem Wieluń.
Naszego środowego rywala kieleccy zawodnicy znają jednak bardzo dobrze. W przedsezonowych sparingach ekipy Farta i Pamalopu ścierały się bowiem pięciokrotnie. W dwóch spotkaniach górą był Fart (3:2 i 3:0), w dwóch potyczkach zwyciężali zawodnicy Pamapolu (3:1 i 3:0), a jedna z rywalizacji zakończyła się remisem 2:2. Warto zaznaczyć jednak, że w ostatnim meczu kontrolnym zwycięstwo 3:0 odnieśli właśnie „Farciarze” (w setach do 23, 18 i 25).
Ekipa z Wielunia nie najlepiej rozpoczęła rozgrywki PlusLigi. Pamapol w pięciu dotychczasowych spotkaniach poniósł cztery porażki i plasuje się na ostatniej pozycji w ligowej tabeli. Podopieczni Dariusza Marszałka zdołali pokonać jedynie ekipę Delecty Bydgoszcz (3:0), którą „na rozkładce” mają również zawodnicy Farta. Przypomnijmy, że Farciarze rozprawili się z zespołem z Bydgoszczy w stosunku 3:1. Zawodnicy z Wielunia nie wydają się być jednak chłopcami do bicia. Udowodnili to choćby w spotkaniu pierwszej kolejki z Asseco Resovią (trzecią drużyną ubiegłorocznych rozgrywek), w którym prowadzili 2:1, by jednak w ostatecznych rozrachunku przegrać spotkanie po tie-breaku.
Największą gwiazdą naszego środowego przeciwnika jest kapitan zespołu, Andrzej Stelmach. „Gruby” to między innymi 267-krotny reprezentant Polski oraz uczestnik dwóch olimpiad – w Atlancie oraz Atenach. Prócz niego warto zwrócić uwagę również na reprezentanta Argentyny, Martina Estabana Blanco Costę, Ukraińca Siergieja Kapelusa oraz wysokiego środkowego, Bartosza Buniaka.
Czy po spotkaniu z Pamapolem kieleccy siatkarze dopiszą do swojego konta kolejne, cenne punkty? Biorąc pod uwagę, że podopieczni Dariusza Daszkiewicza jak dotychczas naprzemiennie przegrywali i wygrywali swoje mecze, środa powinna okazać się dla nas dniem zwycięstwa. Czy jednak tak będzie? Początek spotkania w hali przy ul. Bocznej o godzinie 18.00. Tych, którzy nie będą mogli uczestniczyć na żywo w siatkarskich zmaganiach zapraszamy do naszego portalu. Znajdziecie u nas relację z serii Scyzorykiem wyryte!, pomeczowe wypowiedzi oraz obszerną fotorelację. Nie zapomnijcie do nas zajrzeć!
Miejmy nadzieję, że w środowym pojedynku kielczanie będą mieć dużo powodów do radości
fot. Marek Kita
Wasze komentarze