Wyjazd Kanadyjczyka na mecz zagrożony
– Dziś jeszcze jednego zawodnika będziemy diagnozować i zobaczymy, czy pojedzie z nami – mówi przed wyjazdem do Wrocławia trener Kamil Kuzera. Korona w sobotę zagra ze Śląskiem.
Oczywiście dopiero wiosną do gry wrócą Jakub Łukowski, Kyryło Petrow. Do tej listy dołączył narzekający na uraz Achillesa Mateusz Czyżycki. W autokarze nie znajdzie się tez Nono, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Po pucharowym meczu z Legią Warszawa kielczanie nie mają zbytnich problemów kadrowych. Na ten moment w powietrzu wisi jedynie jeden znak zapytania. Chodzi o Marcusa Godinho. – Poczułem coś podczas środowego spotkania i jestem po badaniach. Musimy poczekać na ostateczne wyniki. Jeśli będzie zielone światło, to oczywiście zagram we Wrocławiu – przyznaje zainteresowany.
– Marcus ma drobny problem mięśniowy. Bezpośrednio po meczu była to ciężka sprawa. Jednak wczoraj i dziś sytuacja jest już dużo lepsza. Ale musimy przeprowadzić konkretne badania, czy nie ma uszkodzenia. Jeśli nie, to normalnie z nami pojedzie do Wrocławia – uzupełnia szkoleniowiec.
Fot. Grzegorz Ksel