Scyzorykiem wyryte! Szalona sobota na żywo! Sprawdź wyniki!

06-11-2010 16:01,

 


   

     

odśwież

KSS Kielce - AZS AWF Wrocław 23:23 (13:16)

UMKS Kielce - MKS Znicz Jarosław 79:91 (22:21, 23:27, 13:22, 21:21)

AZS AWF Gorzów Wlkp. - Vive Targi Kielce 24:40 (15:20)

Asseco Resovia Rzeszów - Fart Kielce 3:1 (25:18, 17:25, 25:12, 25:22)

Arka Gdynia - Korona Kielce 2:1 (1:1) 


21.10 - Kończymy naszą szaloną relację. Szkoda, że jedynym zespołem, który dzisiaj wygrał, była drużyna Vive Targi Kielce. Dziękujemy za to, że byliście z nami przez ponad 5 godzin! Pracowała dla Was niemal cała redakcja CKsport.pl, wspierana dodatkowo przez zaprzyjaźnione portale internetowe.

21.07 - Koniec meczu w Gdyni. Arka wygrała 2:1 z Koroną. Mieliśmy mieć lidera, nie mamy nawet jednego punktu. Po kilku miesiącach bez porażki na wyjeździe "złocisto-krwiści" w końcu przegrali. Szkoda tylko, że właśnie dzisiaj...

21.03 - Mawaye dostał piłkę przed polem karnym, nie potrafili mu jej odebrać goście, ale na szczęście gracz Arki fatalnie przestrzelił.

21.01 - Ponownie Edi! Świetnie obrócił się z piłką, uderzył piekielnie mocno z dystansu, ale minimalnie niecelnie...

20.59 - Ładna akcja Arki, ale Budziński na szczęścia uderza nad poprzeczką.

20.57 - Edi próbował powtórzyć wyczyn z końcówki pierwszej połowy - znowu uderzył mocno i precyzyjnie, ale tym razem Witkowski świetnie wybił piłkę na róg.

20.56 - Przykro nam to mówić, ale Arka to zespół, który naprawdę zasługuje dzisiaj na zwycięstwo. Do końca meczu sześć minut.

20.53 - Zaskakująca zmiana w Koronie. Lukas Janić, który gdyby nie kontuzja Hernaniego prawdopodobnie by do Gdyni nie pojechał, ma wzmocnić siłę ataku kielczan. Zastąpił Sobolewskiego.

20.47 - Arka wcale się nie zamknęła, nie broni tylko dostępu do własnej bramki. Gdynianie dalej atakują i chcą zdobyć trzecią bramkę.

20.42 - GOOOL dla ARKI. No to ładnie... 69. min. meczu. Akcja pełna przypadków, jeden strzał blokuje Malarczyk, ale dolatuje do piłki Zawistowski i zdobywa drugą bramkę dla gdynian. Tę sytuację naprawdę ciężko opisać, była ona pełna paradoksów. Kielczanie mogli trzy razy zastopować gospodarzy, ale nie dali rady.

20.41 - Korona gra na razie tak, jakby zupełnie nie chciała zostać tym liderem. Szkoda, bo my chętnie Guantanamera... itd. byśmy krzyknęli.

20.36 - O ile przed przerwą narzekaliśmy wręcz na nadmiar emocji, teraz z boiska faktycznie wieje nudą. Oba zespoły grają bardzo zachowawczo.

20.31 - Zbliża się 60. min. meczu. Zaimponował nam teraz Golański, który najpierw ładnie wślizgiem dograł do kolegi, potem szybko wstał i pognał do kontry. "Golo" dzisiaj generalnie nie zachwyca, ale teraz zachował się świetnie.

20.28 - Edi Andradina - przez wielu krytykowany, ale naszym zdaniem bez niego Korona straciłaby dużo na jakości. Lubimy Brazylijczyka, bo to naprawdę fajny gość. "Powodzenia w Gdyni" powiedzieliśmy mu na pożegnanie w Targach Kielce, ale nie sądziliśmy, że to on strzeli wyrównującego gola. Nikt inny podobnych słów od nas nie usłyszał.

20.25 - Piłkarskie szachy w Gdyni. Strzelał teraz Golański, ale tak mocno, że lepiej by było, gdyby wcale nie uderzał.

20.20 - Niestety, Arka nie przestała atakować. Teraz wyborny strzał Labukasa obronił Małkowski.

20.18 - I rozpoczęli drugą połowę piłkarze obu drużyn. No to co, będzie lider w Kielcach?

20.15 - Do Gdyni wybrała się 170-osobowa grupa kibiców Korony. I doskonale ich słychać.

20.10 - Na boisku dzieje się sporo, ale generalnie na stadionie w Gdyni nudy. Tak przynajmniej twierdzi nasz korespondent.

20.05 - Mamy remis, mamy przerwę. Jest 1:1, ale myślimy, że w szatni i tak będzie gorąco. Koroną trzeba wstrząsnąć, bo to co robią kielczanie w obronie woła o pomstę do nieba.

20.04 - Futbol to piękny sport, ale... my go zupełnie nie rozumiemy.

20.01 - GOOOL dla KORONY. Niesamowite, niesamowite! Arka miażdzyła Koronę, doprowadzała kielczan do rozpaczy, trener Sasal szalał przy linii bocznej, a tu nagle Edi zdobywa bramkę wyrównującą! Korzym zgrywa do Brazylijczyka, ten znakomicie uderza zza pola karnego i Witkowski jest bez szans!

20.00 - Co się dzieje, co się dzieje?! Arka znów w natarciu, uderza Burkhardt tuż obok bramki. Niech już będzie ta przerwa!

19.58 - Nie mamy pojecią co się dzieje z obroną Korony, kolejna szansa Arki. Tylko partactwu Zawistowskiego zawdzięczamy to, że Małkowski nie musiał wyciągać piłki z siatki...

19.57 - Mógł być samobój Markiewicz! Po podaniu Mawaye, "Jaca" przecina piłkę, a ta przelatuje tuż obok prawego słupka. Uff...

19.55 - Ogromnie dużo szczęścia mają Koroniarze! Po serii przypadkowości Szmatiuk uderzył, Małkowski zdołał dotknąć piłkę palcami, a futbolówka trafiła w słupek!

19.53 - W Gdyni mamy 37. minutę meczu. I właśnie fantastyczny strzał Zawistowskiego wybronił Małkowski. Brawo Zbyszek!

19.51 - W naszej relacji będziemy skupiać się już tylko na Koronie. O pozostałych meczach więcej przeczytacie w osobnych newsach.

19.48 - Ambicji "Farciarzom" odmówić nie możemy. Wręcz przeciwnie, jesteśmy dumni z ich postawy. Niestety Resovia wygrała czwartego seta 25:22 i cały mecz 3:1. Szkoda, że nie doprowadziliśmy do tie-breaka, bo tak mielibyśmy choć jeden punkt.

19.42 - W Gdyni po dwudziestu pięciu minutach wciąż prowadzą gospodarze, ale od dłuższego czasu stroną przeważającą jest Korona. Wygląda to tak, jakby bramka wyrównująca kielczan była tylko kwestią czasu.

19.40 - Walczą jak lwy siatkarze Resovii i Farta, ale ciut lepsi gospodarze. 21:19 dla graczy Ljubo Travicy.

19.38 - Korona się przebudziła, zaczęła atakować i grać swoje. A my sprawdziliśmy ilu piłkarzy z tamtego spotkania w Gliwicach z pierwszego składu, wybiegło dziś na boisko w podstawowej jedenastce. Pięciu - Sobolewski, Małkowski, Stano, Vuković i Tataj.

19.37 - Chyba zaraz zakleimy sobie usta, a raczej skleimy palce, bo Fart wyrównał! Jest 17:17.

19.34 - Wiecie kiedy ostatni raz na wyjeździe przegrała Korona? Miało to miejsce 3 kwietnia tego roku, w Święta Wielkanocne. Piast Gliwice pokonał wówczas "złocisto-krwistych" 1:0, a zespół gospodarzy prowadził Ryszard Wieczorek.

19.32 - Nie chcemy krakać, ale wszystko wskazuje na to, że na czterech setach się skończy. Resovia prowadzi 16:13.

19.31 - Ale atakuje Arka! Teraz niewiele zabrakło, a byłoby już 2:0. Kielczanie muszą wreszcie się przebudzić!

19.28 - GOOOL dla ARKI. Fatalna wiadomość. W 12. min. Korona ma stały fragment gry, ale gdynianie przejmują piłkę. Mawaye podaje do będącego w pełnym biegu Labukasa, który trafia tuż obok wychodzącego z bramki Małkowskiego. Duży błąd kieleckiej defensywy, która nie potrafiła upilnować napastników Arki.

19.27 - Miód na nasze serca płynie. Fart prowadzi 10:9. Tie-break w Rzeszowie, to by było coś!

19.25 - Burkhardt uderza z dystansu, ale strzał był tak mizerny, że Małkowski mógł go wybronić nawet głową. Bramkarz Korony wolał jednak oczywiście zrobić to rękami.

19.24 - W tym całym zamieszaniu zapomnieliśmy wspomnieć, że Fart musi sobie radzić dzisiaj bez kluczowej postaci zespołu, który boryka się z kontuzją. Bez kogo?

19.23 - Groźnie atakują gdynianie, Korona uważnie się broni i szuka okazji do kontrataków.

19.22 - Na parkiecie cios za cios, teraz prowadzą "Farciarze"! Musimy pochwalić naszych siatkarzy za ambitną grę.

19.21 - W Rzeszowie trwa już czwarty set. Na razie dość wyrównany. Jest 5:4.

19.17 - "Złocisto-krwiści" już w grze. Przypominamy - jeśli Korona dziś wygra, zostanie liderem ekstraklasy!

19.15 - Resovia stawia kropkę nad i, przynajmniej jeśli chodzi o trzeciego seta. Gospodarze wygrywają go 25:12.

19.11 - Przewaga Resovii w trzecim secie nie podlega żadnej dyskusji. To już jest pogrom. 22:11.

19.10 - Jachlewski rzuca czterdziestogo gola i koniec meczu! Vive Targi wygrywa w Gorzowie 40:24 i oczywiście wciąż jest niepokonanym liderem w tym sezonie. A co oznacza 40 bramka w meczu, doskonale wiecie :) Zawodnicy zadowoleni, my również!

19.08 - Niewiele ciekawego w Gorzowie, gracze Vive czekają już na koniec spotkania.

19.04 - Nasz korespondent w Gdyni nieco naśmiewa się z maskotki Arki, żółto-niebieskiego śledzia. Podoba mu się za to stadion rugby. Mniej podoba mu się już to, że zaczęło padać.

19.01 - Nieco przebudzili się "Farciarze", ale wciąż lepsi gospodarze. 9:5.

18.59 - Coraz bliżej końca meczu w Gorzowie. Vive prowadzi 34:23, a do ostatniego gwizdka sędziego pozostało sześć minut.

18.58 - Bardzo "agresywni" są gospodarze, już 8:2 dla Resovii.

18.57 - Set trzeci rozpoczęty. Rzeszowianie agresywnie "rzucili się" na rywali, jest 4:1.

18.55 - Arka za to w tym zestawieniu: Witkowski - Bruma, Szmatiuk, Rozić, Noll - Bożok, Płotka, Zawistowski, Burkhardt - Labukas, Mawaye.

18.54 - Coraz bliżej do meczu Korony. Znamy już skład "złocisto-krwistych" na to spotkanie: Małkowski - Golański, Malarczyk, Stano, Markiewicz - Sobolewski, Vuković, Jovanović, Korzym - Tataj, Edi.

18.52 - Vive bez żadnych nerwów zmierzą po kolejne, dziewiąte ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Kielczanie prowadzą w Gorzowie 10 bramkami.

18.51 - Jest niespodzianka!!! Fart wygrywa drugiego seta, jest 25:17!!! Nasza reakcja? Podobna jak ta poniżej!

18.50 - Zapraszamy również jutro do naszego portalu, bo uruchomimy konkurs, w którym do wygrania będą bilety na kolejny mecz Farta w Hali Legionów (środa, 10 października, z Siatkarzem Pamapol Wieluń).

18.48 - Doniesienia z hali w Rzeszowie wprawiają nas w fantastyczny nastrój. Fart prowadzi 21:17!

18.46 - Dobrze gra dzisiaj Marcus Cleverly, który wybronił kilka groźnych rzutów "Akademików". Pewnie ciekawi was, czy dzisiaj występuje w tej czapce? :) Nie!

18.45 - Rzeszowianie robią co mogą, żeby dogonić przyjezdnych, ale Fart gra bardzo dobrze. Zespół Daszkiewicza wciąż prowadzi w drugim secie, jest 18:16.

18.42 - Gorzów cieszy się z każdej bramki, ale gospodarze nie mają już złudzeń, że nie zdobędą dzisiaj choćby jednego punktu. Kibice i tak bawią się jednak całkiem nieźle.

18.41 - Gracze Vive nie grają dzisiaj zbyt dobrze. Zawodnicy Wenty popełniają sporo błędów, notują sporo strat. Oczywiście prowadzą, jest 26:19, ale nasi mistrzowie powinni grać lepiej.

18.40 - Duże emocje w drugim secie. Resovia doprowadziła już do wyrównania 10:10, ale beniaminek PlusLigi odparł ten atak. Kielczanie prowadzą 15:12, co jest dużą niespodzianką.

18.36 - Koniec meczu na Żytniej. Nasze obawy się potwierdziły, UMKS już się nie podniósł.  Znicz wygrał 91:79. To pierwsza porażka zespołu Gila we własnej hali w tym sezonie.

18.34 - Mistrzowie Polski konsekwentnie powiekszają przewagę. Vive prowadzi siedmioma bramkami.

18.32 - Bardzo ambitnie rozpoczęli drugiego seta "Farciarze". Podopieczni Dariusza Daszkiewicza bez lęku przed gospodarzami atakują mocno i zdecydowanie, W efekcie prowadzą 6:4.

18.31 - Vive już na parkiecie, druga połowa meczu rozpoczęta. Po niezłym rzucie Knudsena zespół z Kielc prowadzi 21:16.

18.27 - Resovia ma piłkę setową i wygrywa pierwszą część meczu. Rzeszowianie wygrali 25:18.

18.25 - Lina Abraumaskaite trafia w poprzeczkę i... koniec... Niestety, KSS tylko remisuje z AZS Wrocław. Głównym bohaterem widowiska byli jednak sędziowie.

18.24 - Na Żytniej 67:80. Pięć minut do końca spotkania. W naszych szeregach najlepiej spisują się Miernik i Rzońca, a u gości Wyka. UMKS wyraźnie słabszy w strefie podkoszowej, stąd taki, a nie inny wynik.

18.23 - Resovia powoli zbliża się do piłki setowej. Gospodarze prowadzą 23:17.

18.22 - Minuta do końca meczu i Wrocław zdobywa wyrównującą bramkę... 23:23.

18.19 - Na Krakowskiej ogrom emocji! Trzy minuty do końca, KSS prowadzi jedną bramką. Trener Wąs wziął czas, by uspokoić swoje zawodniczki.

18.18 - Starcie w Rzeszowie wcale nie wygląda tak źle. Owszem, Resovia prowadzi, ale nie jest to ogromna przewaga. 18:14.

18.17 - Nieco przebudził się Gorzów, którzy zniwelował stratę. Vive prowadzi po pierwszej połowie pięcioma bramkami. Jest 20:15 dla zespołu Wenty.

18.16 - Rosińska trafia z karnego, KSS prowadzi 23:21. Pięć minut do zakończenia spotkania.

18.14 - UMKS po trzeciej kwarcie przegrywa 58:70. Kielczanie są już raczej zrezygnowani i wszystko wskazuje na to, że tego meczu gospodarze nie wygrają. A to znaczy, że passa zwycięskich spotkań w Kielcach zostanie dziś przerwana.

18.12 - Trener Farta, Dariusz Daszkiewicz powiedział na naszych łamach - za co dostał burę od niektórych kibiców - że każdy zwycięski set Farta w Rzeszowie będzie ogromną sensacją. Ale to się potwierdza. Resovia jest bardzo mocna i prowadzi 13:8.

18.10 - Na Krakowskiej krzyczą kibice, a teraz wybuchnął trener Wąs. Sędzia pokazał mu żółtą kartkę. Po chwili arbiter nie uznał trafionego karnego KSS-u. Bardzo nerwowo.

18.09 - Dobry rzut oddał teraz Jurecki i Vive prowadzi 14:9. Musimy chyba wystosować jakiś apel... Kieleckie drużyny nie mogą grać w tym samym czasie! To niezdrowe! :)

18.08 - Ale młyn! Różne rzeczy już robiliśmy, ale cztery mecze na żywo - tego jeszcze nie było. Na parkiecie są już gracze Farta, którzy walczą w Rzeszowie. Na razie nie najlepiej, bo to Resovia prowadzi 7:3.

18.06 - KSS na prowadzeniu! Grabarczyk zdobyła gola i jest 21:20. Sędziowie podejmują wiele kontrowersyjnych decyzji, na trybunach pełno gwizdów.

18.05 - W meczu UMKS-u niestety przewaga gości. Znicz prowadził już 11 punktami, ale kielczanie zdołali zniwelować stratę do 8 pkt. Po słabym początku, gracze z Jaroslawia pokazują, kto jest wiceliderem drugiej ligi. jest 52:60.

18.04 - Niezbyt często ma okazję zagrać druga bramkarka KSS-u, Paulina Kozieł. Ale teraz musiala wejść na boisko i jak na razie spisuje się świetnie! Paulina w ośmiu minutach puściła tylko jednego gola.

18.02 - Dzomba, Stojković pewnie trafiają do bramki gospodarzy, ale ci i tak walczą nad wyraz dzielnie.

18.01 - Rozkrecają się "żółto-biało-niebiescy", którzy mają trzy bramki przewagi. Pomagają im w tym kibice z Kielc, którzy oczywiście pokonali daleką drogę do Gorzowa, by zobaczyć swoich pupili na żywo. Jest 8:11.

18.00  - Po czterdziestu minutach meczu KSS doszedł rywalki na jedną bramkę. Czyżby uraz Kawki tak zmotywował jej koleżanki do walki?

17.59 - Nie podoba nam się to, że na meczu UMKS nie ma dziś cheerleaderek. To znaczy nie podoba się to naszemu korespondentowi.

17.58 - "Co Pan robisz, Panie bez włosów!" - krzyczy jeden ze starszych kibiców w hali przy Krakowskiej.

17.57 - "Dziewczyny chyba zaczęły grać dla Kawki" - mówi nasz korespondent. KSS zdobył jednak szybko trzy gole. I to pomimo tego, że sędzia nie jest zbyt łaskawy dla naszych zawodniczek...

17.56 - "Krzysztof Niburski jest sponsorem dzisiejszego meczu" - ogłosił spiker meczu UMKS-u.

17.55 - Za to w hali przy Żytniej mamy agitację polityczną. Porozwieszane są plakaty Krzysztofa Niburskiego, który kandyduje na radnego z listy KW Teraz Kielce (poz. 1). Na krzesełkach są porozkładane ulotki.

17.53 - Fatalne wieści z Krakowskiej. Długo z parkietu nie podnosiła się Kawka, musiała zostać zniesiona z boiska. Nasza bramkarka na ławkę wędrowała ze łzami w oczach.

17.52 - Choć na pewno mogłoby być lepiej. Vive prowadzi po trzynastu minutach tylko jedną bramką.

17.50 - Jurecki walczy jak zwykle i już otrzymał żółtą kartkę. Vive prowadzi 6:4. Zaczęło się więc tak, jak powinno.

17.49 - Teraz to "Tygrysice" grają w przewadze, ale są bezradne, nie mogą zdobyć gola. Nie wiemy, co się dzieje z naszymi dziewczynami... Przegrywają 13:18.

17.45 - Trwa już druga połowa meczu KSS-u. Minęło dziesięć sekund (!) i karę dwóch minut otrzymała Kabała. Gospodynie w osłabieniu.

17.42 - Swój mecz rozpoczęli szczypiorniści Vive Targów. Mistrzowie Polski w najmocniejszym składzie.

17.41 - Jaga nie wygra w Warszawie. Właściwie to już przegrała i to 0:2. W ostatniej minucie spotkania bramkarz Jagiellonii, Grzegorz Sandomierski pognał na bramkę Legii, bo goście mieli rzut wolny. Legia jednak przejęła piłkę, przeprowadziła szybką kontrę i Jakub Rzeźniczak wpakował futbolówkę do pustej bramki.

17.40 - UMKS po pierwszej połowie przegrywa 45:48. W drugiej kwarcie naszą grę ciągnął tylko jeden zawodnik. To Szymon Rzońca, który tylko w trakcie tej części meczu zdobył aż 13 punktów.

17.37 - W końcówce drugiej kwarty UMKS dał sobie odebrać prowadzenie. Kielczanie prowadzili już 37:29, ale teraz jest 39:41. To pierwsze prowadzenie Znicza w tym spotkaniu.

17.34 - Mógł zdobyć kontaktowego gola KSS, ale Kawka podała do rywalki. Wrocławianki to wykorzystały i przeprowadziły skuteczny atak. AZS prowadzi po pierwszej połowie 16:13.

17.32 - A swój mecz wkrótce rozpoczną piłkarze ręczni Vive. Do gorzowskiej hali, która może pomieścić kilkaset osób, przyszło... 1500 widzów. Ogromne zainteresowanie tym meczem w Gorzowie.

17.31 - Dwie kontry KSS-u w końcowce pierwszej połowy. Trener Wrocławia bierze czas, bo jego zespół prowadzi tylko 15:13.

17.30 - Zabawna scenka w meczu UMKS. Zasnął chyba chłopiec od wycierania parkietu, bo sędzia musiał go aż trzykrotnie nawoływać, żeby zechciał wytrzeć pot zawodników.

17.29 - Fatalnie dużo błędów w ataku z obydwu stron na Krakowskiej. Bardzo nerwowo grają zespoły z Kielc i Wrocławia.

17.27 - KSS odrabia straty, w czym duża zasługa... bramkarki. Małgorzata Kawka na razie spisuje sie świetnie, właśnie w wybornym stylu szpagatem wybroniła piłkę.

17.26 - Dobrze grają nasi koszykarze. Szczególnie w obronie - Gil ciągle bija brawa za postawę w defensywie. Świetnie nasi trafiają także za trzy punkty. Prowadzą 35:29.

17.25 - W szeregach UMKS-u póki co najlepszy Busz. Artur Busz.

17.24 - Bardzo zdenerwowana jest dzisiaj Rosińska. Ma powody. Teraz po jej faulu w ataku, AZS wyprowadził kontratak i prowadzi już pięcioma golami.

17.23 - Nasze dziewczyny grały w przewadze, ale i tak przegrały ten okres 1:2. Z taką grą Wrocławia dzisiaj nie pokonamy. Przyjezdne w dobrych nastrojach, bo na tablicy wyników widnieje rezultat 9:12.

17.22 - Na trybunach hali przy ul. Żytniej zasiadło niemal tyle samo osób, co na Krakowskiej - około 150.

17.20 - Gracze Gila nie za bardzo mogą sobie poradzić z Wyką. Facet mierzy 208 cm wzrostu i już zdobył 12 punktów. Gil teraz główkuje, jak wyeliminować tę broń Znicza.

17.18 - UMKS prowadzi po pierwszej kwarcie, choć nie jest tak wesoło, bo tylko jednym punktem. 22:21 dla kielczan.

17.16 - Karę skończyła Rosińska, ale zaraz po tym sędzia wyprosił z boiska Gedroit. KSS w osłabieniu i przegrywa dwoma golami. 7:9.

17.13 - Zirytowała się teraz Rosińska. KSS przegrywa 6:7, a Marta dostała dwie minuty.

17.11 - Na trybunach hali przy Krakowskiej niecałe 200 osób. Z czego śpiewają trzy dziewczynki, a jeden chłopak wali w bęben.

17.10 - Nieco gorzej w meczu KSS-u. Jest remis 4:4. Przebudziły się wrocławianki po mocnym ciosie.

17.08 - Zdenerwował się trener wicelidera, szkoleniowiec Znicza. Wziął czas, bo to co się dzieje na parkiecie przeszło jego najgorsze oczekiwania.

17.06 - No, niezły początek. Mamy donos z Żytniej. UMKS gra ze stuprocentową skutecznością. I prowadzi jak na razie 14:6!

17.04 - Świetna wiadomość z meczu KSS-u. W składzie i na boisku jest Rosińska, która mimo bolesnego urazu dała radę wybiec na parkiet. Nie wiemy czy to dlatego, ale kielczanki świetnie zaczęły. Po czterech minutach jest 3:0.

17.02 - Scyzorykiem wyryte! to jedno, a po spotkaniach oczywiście zapraszamy na szczegółowe relacje z każdego meczu. W osobnych artykułach poczytacie więcej o tym, co działo się na każdym z boisk.

17.00 - Godzina zero wybiła, zaczynamy szaloną sportową sobotę na poważnie! A w Gorzowie już rozgrzewają się szczypiorniści Vive Targów.

16.57 - Jeśli chcecie pobiegać, to jutro odbędzie się III Bieg Niepodległości o Puchar Wojewody Świętokrzyskiego. Dystans niedługi, każdy da radę. Wiecej szczegółów pod tym adresem.

16.55 - My od razu przepraszamy, ale ze względu na specyfikę tej relacji wyniki meczów KSS-u i UMKS-u będziemy uaktualniać co kilka minut.

16.52 - A propos rywalek KSS-u z Wrocławia. Mamy kontakt z osobami mieszkającymi w tym mieście i w rozmowach z nami stale oni powtarzają, jak bardzo zazdroszczą nam sportu w Kielcach. To niby może stać się po czasie nudne, ale i tak pękamy z dumy, gdy słyszymy takie słowa. We Wrocławiu mieszka w końcu trzy razy więcej ludzi niż w Kielcach.

16.48 - Podoba nam się to, że w UMKS-ie dzieje się coraz lepiej. Atrakcje na meczach, nagrody, występy cheerleaderek. Strona internetowa zaczęła też lepiej funkcjonować, szkoda tylko, że z meczów nie pojawiają się fotorelacje. Teraz redakcja umkskielce.pl zaprasza nawet na relację na żywo, to kolejna nowość.

16.45 - Chcielibyśmy zaprzeczyć pojawiającym się plotkom. Nasz korespondent wcale nie wygląda tak. Jest trochę mniej urodziwy :)

16.42 - Miejska komunikacja nie zawsze działa tak jak powinna. Nasz korespondent zamiast jednym autobusem, który wbrew rozkładowi nie przyjechał, musiał aż cztery razy się przesiadać, żeby zdążyć na spotkanie KSS-u. Miejmy nadzieję, że było warto!

16.40 - Może nie powinniśmy, ale przyznamy się Wam do jednego. Wewnątrz redakcji robimy ranking naszych ulubionych zawodniczek KSS-u. Wiecie jaki jest efekt? Każdemu z nas podoba się inna piłkarka :) Wniosek? Urodziwa ta nasza drużyna.

16.36 - Koszykarze i piłkarki już na swoich parkietach, zespoły Gila i Wąsa przygotowują się do kolejnej potyczki o punkty. Milsze widoki oczywiście na Krakowskiej, sportsmenki to jednak fajna grupa społeczna.

16.32 - Dobra wiadomość z Łazienkowskiej. Legia prowadzi z Jagiellonią 1:0 po bramce Vrdoljaka. "Jaga" ma dwa punkty przewagi nad Koroną. Jeśli białostoczanie przegrają w Warszawie, a "złocisto-krwiści" pokonają Arkę, będziemy mogli zaśpiewać: Guantanamera, Kielce to miasto lidera!

16.30 - Kibice, którzy wybierali się na mecz UMKS-u, zastanawiali się nad dwoma rzeczami: czy UMKS wygra oraz czy... trener Gil znów pokłóci się z arbitrem? Szkoleniowiec naszych koszykarzy to dość porywczy człowiek (ale tylko na parkiecie), ostatnio dość mocno potraktował sędziów meczu z Lublinem. Ciekawe czy dzisiaj też będziemy świadkami takich wydarzeń?

16.28 - To byłaby potężna strata, ale gospodarze tego spotkania są na to przygotowani. Jeśli "Owca" zasiądzie na trybunach, jej miejsce na środku zajmie Aleksandra Pokrzywka. Ola może grać wszędzie, jest filarem drużyny, najlepszą rozgrywającą, a przecież to... nominalna skrzydłowa.

16.25 - Dość niepokojącą informacją jest, że w dzisiejszym meczu może nie zagrać Marta Rosińska. Na jednym z treningów nasza rozgrywająca nabawiła się kontuzji i jej występ stał pod dużym znakiem zapytania.

16.22 - Nie będziemy ukrywać, że naszych dziewczyn z KSS-u nie widzieliśmy od dłuższego czasu. Wiemy za to, że trenowały solidnie, rozegrały także mecz sparingowy. Z kim? Oczywiście z Piotrcovią, to już tradycja. Dzisiaj rywal czeka nas jednak znacznie łatwiejszy. Wrocław można, a raczej trzeba, pokonać.

16.18 - Podobnego luzu nie mieli nasi koszykarze. Gracze Rafała Gila wprawdzie w weekend dostali wolne, jak i cała druga liga, ale za to już w środę zagrali meczu pucharowy. Niestety przegrali z pierwszoligowcem z Lublina.

16.14 - Analizę przedmeczową należy rozpocząć oczywiście od kobiet, tak nakazuje kultura. Pierwszy wniosek -odpoczęły sobie nieco nasze "Tygrysice", przynajmniej od meczów o stawkę. Kielczanki ostatnio zagrały dwa tygodnie temu.

16.10 - Dzisiaj napięcie będzie rosło w sposób odpowiedni, los chciał, że czeka nas prawdziwa gradacja emocji. Na początek skupimy się na meczach piłkarek i koszykarzy, czyli zespołów - co tu ukrywać - wywołujących mniejsze zainteresowanie w Kielcach. Ale to wcale nie oznacza, że w halach przy ul. Krakowskiej i Żytniej będzie nudno.

16.08 - My na piłkarski mecz naszych będziemy musieli trochę poczekać. Korona na boisko wybiegnie dopiero za trzy godziny. Ciekawe, jak zakończą ten sportowy dzień "złocisto-krwiści"? Oby było to udane ukoronowanie udanego dnia.

16.02 - Zaczniemy nietypowo, ale zawsze to jakiś akcent kielecki. Właśnie trwa mecz Legii z Jagiellonią i piłkę do stołecznej bramki wpakował Andrius Skerla, były stoper Korony. Litwin ewakuował się z Kielc w momencie degradacji klubu, a sędzia jego gola dziś nie uznał. W Warszawie po kwadransie wciąż więc bez bramek.

16.00 - Czegoś takiego u nas jeszcze nie było! Ale i sytuacja jest wyjątkowa. Niemal w tym samym czasie na boiska wybiegną zawodnicy naszych najlepszych drużyn w najważniejszych zespołowych dyscyplinach. Będziemy na żywo informować o przebiegu tych spotkań, o wynikach i najciekawszych wydarzeniach z boisk i hal. Zaczynamy naszą kolejną relację Scyzorykiem wyryte! i z góry przepraszamy za drobne błędy. Ale musicie nas zrozumieć - naprawdę będzie się sporo działo...

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kajtek2010-11-06 18:02:42
dajecie rade Panowie :) Powodzenia w dalszej części relacji, ja wam wiernie towarzysze :)
ren2010-11-06 18:27:11
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:28:37
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:33:04
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:36:05
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:41:44
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:49:28
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 18:52:14
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
lolek2010-11-06 18:52:48
1:1 w rzeszowie juz jest
lolek2010-11-06 18:53:21
1:1 w rzeszowie juz jest
ren2010-11-06 18:53:48
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 19:01:30
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 19:11:10
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 19:12:04
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 19:13:38
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 19:29:19
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
ren2010-11-06 22:00:08
Dzieki Panowie za relacje , pozdrawiam
Kieł2010-11-07 21:02:18
Brawo!Brawo!Brawo!Podziwiam i dziękuje!

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group