Golański: Temat Trojaka rzeczywiście się przewijał
Tuż przed listopadowym zgrupowaniem reprezentacji Polski selekcjoner Michał Probierz przyznał, że był zainteresowany powołaniem kapitana żółto-czerwonych, Miłosza Trojaka. Zainteresowanie piłkarzem Korony Kielce ze strony trenera kadry narodowej potwierdza na łamach Sportowych Faktów WP Paweł Golański, dyrektor sportowy klubu z Kielc.
– To wypłynęło z ust trenera Probierza. Widzieliśmy się na meczu, kiedy Korona grała z Piastem Gliwice na wyjeździe. Siedzieliśmy, rozmawialiśmy i rzeczywiście temat Miłosza się przewijał – przyznaje dyrektor sportowy żółto-czerwonych.
Ostatecznie piłkarz powołania nie dostał, jednak należy docenić fakt, że selekcjoner ma oczy szeroko otwarte nie tylko na czołowe zespoły PKO BP Ekstraklasy. – To pokazuje, że trener Probierz jest zaangażowany, jeździ na mecze – dopowiada Golański dla Sportowych Faktów WP. Całość rozmowy można przeczytać TUTAJ.
Były reprezentant Polski przyznaje, że to dobrze, że w końcu nad pierwszą reprezentacją pieczę sprawuje człowiek, który interesuje się polską ligą. – Dla niego nie ma znaczenia, jaki to jest klub, tylko przyjeżdża i ogląda. Fajnie, że taka zmiana nastąpiła. Przed całą reprezentacją dużo pracy, żeby to wszystko się obroniło – uzupełnia Golański.
Przed Probierzem i spółką trudne zadanie. Biało-Czerwoni po fiasku eliminacyjnym będą mieli do rozegrania baraże, których stawką będzie awans na Euro 2024. Do turnieju ostatniej szansy dojdzie w marcu 2024 roku. Już teraz wiemy, że półfinałowym rywalem będzie Estonia, natomiast w przypadku przejścia tego rywala o mistrzostwa Starego Kontynentu zagramy z Finlandią, Ukrainą lub Islandią.
Z kolei Korona Kielce w niedzielę zagra na Stadionie Śląskim z Ruchem Chorzów. Dla Miłosza Trojaka będzie to kolejna szansa nie tylko na zgarnięcie kompletu punktów na najwyższym szczeblu rozgrywek, ale również na przekonanie do siebie selekcjonera reprezentacji Polski.
Fot. Grzegorz Ksel