Korzym: Sukces drużyny jest najważniejszy
– W Gdyni czeka nas bardzo trudne spotkanie. Oczywiście nie jedziemy tam w celu zdobycia tylko jednego punktu. Będziemy walczyć o pełną pulę i mam nadzieję, że osiągniemy ten cel – podkreśla Maciej Korzym, zawodnik Korony Kielce.
„Złocisto-krwiści” w poprzednim spotkaniu wygrali z Lechią Gdańsk 1:0. Bohaterem kielczan został Maciej Korzym, który strzelił zwycięską bramkę w 80. minucie meczu. – Bardzo się cieszę, że strzeliłem zwycięską bramkę w meczu z Lechią. Szkoda tylko, że swoje pierwsze trafienie w barwach Korony zaliczyłem dopiero w jedenastej kolejce – podkreśla były piłkarz GKS-u Bełchatów. – Jednak nie to jest najważniejsze, a punkty i sukces drużyny – dodaje po chwili.
Dziś żółto-czerwonych czeka kolejne trudne zadanie. Podopieczni Marcina Sasala zagrają z Arką, która w obecnym sezonie straciła tylko sześć bramek i jak dotąd jest na własnym terenie niepokonana. – W Gdyni czeka nas trudne spotkanie. Oczywiście nie jedziemy tam w celu zdobycia tylko jednego punktu. Będziemy walczyć o pełną pulę, a co tego wyjdzie? To okaże się w sobotę – kwituje Korzym.
Czy po dobrym występie w Gdańsku, szkoleniowiec Korony również i tym razem postawi na 22-latka? – O wyjściowym składzie trener poinformuje nas dopiero na odprawie przedmeczowej. Nie ma pewniaków – mówi popularny „Korzeń”.
Fot. Paula Duda
Wasze komentarze