Niespodzianka zawisła w powietrzu! Industria Kielce wygrywa kolejny mecz w tym sezonie!

25-10-2023 21:04,
Maciej Urban

Kto odpuścił mecz 6. kolejki Ligi Mistrzów z udziałem mistrzów Polski nie spodziewając się emocji, ma czego żałować! Industria Kielce zwyciężyła w Północnej Macedonii 24:21, choć ta wygrana rodziła się w bólach. Wszystko za sprawą drugiej połowy spotkania. 

Kielczanie do środowego starcia przystąpili bez kontuzjowanych Alexa Dujszebajewa, Andreasa Wolffa, Pawła Paczkowskiego i Szymona Sićko. Do końca ważyła się kwestia występu Igora Karacicia ale ostatecznie zameldował się on na północno-macedońskim placu gry. 

Z kolei gospodarz tego meczu w przeddzień spotkania przeszedł przez niemałe trzęsienie ziemi. Otóż w Bitoli doszło do rozstania z Aleksnadera Joviciem oraz kierownikiem drużyny. Wszystko za sprawą fatalnej serii porażek. Pelister zarówno w kraju, jak i w Lidze Mistrzów, w tym sezonie nie zdobył nawet punktu. 

Spotkanie Eurofarmu z Industrią od samego początku przebiegało zgodnie z planem i oczekiwaniami kieleckich kibiców. Mistrzowie Polski po 5 minutach prowadzili 3:1 i nie mieli zamiaru na tym poprzestać. Do 10. minuty obie ekipy podwoiły swój dorobek, zaś po kwadransie mieliśmy 7:2. Tego wieczoru gospodarze w ciągu pierwszych 30 minut mieli ogromne problemy ze zdobywaniem goli. Jeśli już udało im się dojść do sytuacji rzutowej, na wysokości zadania stawał Miłosz Wałach blokujący dostępu do bramki. Do końca pierwszej części spotkania skuteczność rzutowa miejscowych utrzymała się na poziomie 42 procent. 

Ciekawe zajście miało miejsce tuż przed 17. minutą spotkania. Drugiego gola z rzędu zdobył Igor Karacić, a więc zawodnik, który przed transferem do stolicy województwa świętokrzyskiego spędził 7 lat w klubie Vardar Skopje (największego rywala Bitoli). Jego obecność przy piłce każdorazowo spotykała się z negatywną wrzawą płynącą z trybun. Po drugim golu postanowił przyłożyć palca wskazującego do ust w geście uciszenia miejscowych, za co otrzymał 2-minutową karę. Bilans bramkowy Karacicia w tym meczu zakończył się na dwóch wspomnianych bramkach. 

Na szczęście ten fakt nie przełożył się negatywnie na grę Industrii. Kielczanie robili swoje, choć zdarzało im się mieć niemałe kłopoty ze skutecznością. W akcjach sam na sam pomylili się Dylan Nahi i Benoit Kounkoud (2 razy), Dani Dujszebajew trafił w poprzeczkę. Niemniej to nie przeszkodziło mistrzom Polski zakończyć pierwszej połowy z wyraźną przewagą (8:14). Pelister próbował przełamać niemoc wystawiając wszystkich zawodników w pole ale to nie pomogło. Obrona przyjezdnych z Kielc była dla nich zdecydowanie zbyt szczelna. 

Na początku drugiej połowy kielczanie podali swoim rywalom tlen, a raczej całą cysternę tlenu. Mistrzowie Polski na dzień dobry tej części gry zdobyli dwie bramki rękami Nahiego oraz Thrastarsona, po czym zacięli się na dobre. To wykorzystała drużyna przeciwna, która złapała wiatr w żagle i poczęła redukować straty. Wystarczy powiedzieć, że zawodnicy Iskry przez pierwsze 20 minut zdołali zdobyć raptem 5 bramek, zaś gospodarze odnotowali ich aż 10. Na 10 minut przed ostatnią syreną na tablicy wyników widniało 18:19 na korzyść żółto-biało-niebieskich. 

Losy tej rywalizacji toczyły się do ostatnich chwil. Pelister mimo usilnych prób nie zdołał doprowadzić do wyrównania każdorazowo zbliżając się do Industrii Kielce tylko do wyniku kontaktowego. Na dwie minuty przed końcem miejscowi zdecydowali się wziąć czas i zagrać 7-6. Postawili wszystko na jedną kartę i to się zemściło, bo piłkę przechwycili kielczanie, a następnie do pustej bramki wpakował ją Dani Dujszebajew. Na niespełna minutę przed końcem z wyniku stykowego zrobiło się 21:23. Losy tego starcia były już przesądzone. Ekipa ze świętokrzyskiego na koniec rzuciła do siatki jeszcze raz zamykając mecz wynikiem 21:24. 

Eurofarm Pelister – Industria Kielce 21:24 (8:14)

Industria: Wałach, Błażejewski – Nahi 3, Wiaderny, Gębala 2, Stenmalm, D. Dujszebajew 2, Karacić 2, Thrastarson 4, Olejniczak 5, Moryto 4, Kounkoud, Karaliok 1, Tournat 1

Fot. Industria Kielce 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W miniony weekend zakończyła się X, a zarazem ostatnia eliminacja Grand Prix Gór Świętokrzyskich 2024.
Reprezentacja Polski do lat 21 zagra w grupie C czerwcowych mistrzostw Europy. Ceremonia losowania odbyła się dziś (we wtorek 3 grudnia) w Bratysławie.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. Będzie to pojedynek dwóch drużyn mających ostatnio swoje liczne problemy.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. – Chcemy tym sprawić radość kibicom i sprawić, że będzie to rehabilitacja z naszej strony – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. – Myślę, że takie zwycięstwo i awans dalej to coś, czego oczekują kibice i my jako zespół – powiedział przed spotkaniem Marcel Pięczek, obrońca „żółto-czerwonych”.
W ostatnich dniach Industria Kielce pozyskała Klemena Ferlina. –Chcemy zająć pierwsze miejsce w lidze oraz oczywiście powalczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów – powiedział nowy bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
Co najmniej do końca sezonu 2025/2026 będzie trwać współpraca między wielokrotnymi mistrzami Polski, a Świętokrzyską Grupą Przemysłową Industria. – Jesteśmy głównym akcjonariuszem klubu i czujemy się za niego odpowiedzialni – mówi Grzegorz Bednarski, Prezes Zarządu Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Na „żółto-czerwonych” oddaliście 306 głosów!
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. Korzystny rezultat starcia z mistrzami Norwegii może ułatwić „żółto-biało-niebieskim” awans do 1/8 finału rozgrywek.
Przed Koroną Kielce szansa na awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Rywalem ekipy Jacka Zielińskiego będzie Widzew Łódź. Jakim przeciwnikiem jest czterokrotny mistrz Polski i zwycięzca krajowego pucharu z 1985 roku?
18. seria spotkań zaplecza PKO BP Ekstraklasy toczyła się bezkompromisowo. W żadnej z dziewięciu potyczek nie było podziału punktów.
Łącznie 96 924 widzów obejrzało spotkania 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy z wysokości trybun.
Rozgrywana przez cztery dni 17. kolejka PKO BP Ekstraklasy zakończyła umowną rundę jesienną. Drużyny z najwyższego szczebla rozgrywkowego mają za sobą połowę spotkań sezonu 2024/2025.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Musimy wykonać wszystko, co możemy, aby zagrać dobrze i wygrać to spotkanie – powiedział Benoit Kounkoud, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Musimy pójść w trupa w tym meczu i nie kalkulować tylko wygrać, chociaż tą jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Wiemy, że Andreas Wolff to Andreas Wolff, a Bekir Cordalija to Bekir Cordalija – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
VI LO Kielce triumfuje w drugim turnieju Małej Ligi Piłki Ręcznej 2024/2025. Szykują się emocjonujące półfinały!
Znamy sędziego głównego meczu 1/8 finału Pucharu Polski, w którym Korona Kielce zmierzy się na Exbud Arenie z Widzewem Łódź.
Aż 87 bramek padło w meczu Ligi Centralnej Mężczyzn, w którym SMS Kielce mierzył się z Jurandem Ciechanów! Świętokrzyscy pierwszoligowcy zanotowali niemal bezbłędną 11. kolejkę.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Który z podopiecznych Jacka Zielińskiego był najlepszy w tej potyczce? Możecie to ocenić!
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. – Tak na gorąco nie wiem, co się stało – powiedział Mariusz Fornalczyk, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4 – Jako „szóstka” gram za nisko, a na pozycji, na której grałem dziś w pierwszej połowie czuję się bardziej wolny – powiedział Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
Zabrzańskie nastroje po 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy bardzo dobre, za to Korona nie ma powodów do zadowolenia. Żółto-czerwoni przegrali na własnym terenie 2:4 z ekipą Jana Urbana. Pod koniec meczu było 0:4, ale przed utratą honoru kielczan uratowali Adrian Dalmau i Mariusz Fornalczyk. Co po ostatnim gwizdku sędziego ma do powiedzenia trener Jacek Zieliński?
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie krył szkoleniowiec przyjezdnych.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Było to czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa kielczan na EXBUD Arenie.
Ostatniego dnia listopada 2024, Piekoszów stał się areną zmagań kolarzy (nie tylko) z regionu. Na starcie w okolicy remizy OSP w Piekoszowie, pojawić się powinno ponad 60 zawodników.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na Exbud Arenie z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Jacka Zielińskiego będą chcieli zwyciężyć na własnym stadionie po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO!
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na Exbud Arenie z Górnikiem Zabrze. Oczywiście transmisja ze starcia „żółto-czerwonych” przeciwko drużynie Jana Urbana będzie dostępna w telewizji, a także w internecie.
W 13. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z KGHM Chrobrym Głogów 45:34. Do gry po ponad dziewięciu miesiącach powrócił rozgrywający „żółto-biało-niebieskich” Szymon Sićko.
W 13. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała z KGHM Chrobrym Głogów 45:34. – Szybko zbudowaliśmy sobie przewagę bramkową i mogliśmy ten mecz kontrolować – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group