Swaczyna: Przecież jesteśmy tylko beniaminkiem
– Na każde zwycięstwo musimy bardzo ciężko zapracować. Mam nadzieję, że właśnie z takimi zespołami jak olsztynianie będziemy wygrywać i zdobywać cenne punkty – mówi Adam Swaczyna, zawodnik Farta Kielce.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza w środę odnotowali drugie zwycięstwo w rozgrywkach PlusLigi. „Farciarze”, mimo wygranej z Indykpolem 3:1, nie są z siebie do końca zadowoleni. – Nie ustrzegliśmy się błędów. W przegranym secie zagraliśmy słabo w przyjęciu i mieliśmy dużo przejść w pierwszej linii. Ponad to, Samuel Tuia zagrywką przysporzył nam naprawdę wielu problemów. Musimy eliminować nasze mankamenty, by było jeszcze lepiej – twierdzi Adam Swaczyna.
– Trzeba jednak pamiętać, że jesteśmy tylko beniaminkiem i musimy ciężko pracować na każdą wygraną. Dziś nam to się udało i mam nadzieję, że z takimi zespołami jak Indykpol będziemy zwyciężać i zdobywać bardzo ważne dla nas punkty – podkreśla kielecki libero.
Kielczanie w najbliższą sobotę zagrają na wyjeździe z Resovia Rzeszów, czyli międzynarodową potęgą siatkarską. – Wszyscy spisują nas na straty... w końcu nie jesteśmy faworytami tego spotkania. Mam nadzieję, że w Rzeszowie pokażemy się z jak najlepszej strony. Resovia jest bardzo silnym zespołem, ale nie możemy przegrać tego meczu już w szatni – zaznacza Swaczyna.
Fot. Marek Kita